BREAZEALE: ZSZOKUJĘ ŚWIAT
- Jestem niepokonany w siedemnastu walkach i każdego rywala na ringu zawodowym, z którym się spotkałem, posadziłem na tyłku, choć dwóch z nich dotrwało do końca. I teraz zamierzam zrujnować ten piękny rekord mistrzowi - mówi Dominic Breazeale (17-0, 15 KO), który 25 czerwca w hali O2 Arena zaatakuje Anthony'ego Joshuę (16-0, 16 KO) i należący do niego pas federacji IBF wagi ciężkiej.
- Kiedy walka się skończy, to ja będę stał na nogach. To będzie starcie dwóch gigantów, lecz to moja ręka powędruje w górę i zostanę mianowany nowym mistrzem. Startowaliśmy razem podczas igrzysk w 2012 roku. Anthony dobrze się tam zaprezentował, jednak moim zdaniem nie wygrał tego turnieju. W mojej ocenie przegrał finał - mówi zmotywowany pretendent.
- Zobaczycie, że zrobię psikusa tym, którzy we mnie wątpią. Zszokuję świat tym zwycięstwem - dodał Breazeale.
Teraz to już mało czasu.
Rollins Data: 25-04-2016 22:21:10
Dobrze przygotowany Amerykanin miałby szanse sprawić niespodziankę, ale trudno się spodziewać, żeby był dobrze przygotowany. Do 25 czerwca czasu niewiele, ale amerykański leniuch za bardzo zaniedbany.
Mimo wszystko dobrze przygotowany Breazeale ma szansę powalczyć. Cios ma mocny, nie pada po byle pacnięciu.