PETER FURY: WILDER BĘDZIE ZA DUŻY DLA POWIETKINA
Redakcja, FightHype
2016-04-27
Peter Fury - wujek i trener Tysona Fury'ego, jest zdania, że Deontay Wilder (36-0, 35 KO) pomimo wyprawy na teren rywala pokona Aleksandra Powietkina (30-1, 22 KO) i obroni po raz czwarty tytuł mistrza świata wagi ciężkiej federacji WBC.
Różnica wzrostu i ogólnie mówiąc warunki fizyczne, to mają być atuty "Brązowego Bombardiera" z Alabamy nad reprezentantem gospodarzy. Pojedynek odbędzie się 21 maja w Moskwie.
- Mówiąc o Wilderze należy wspomnieć, że ten chłopak cały czas robi postępy i z każdym kolejnym startem boksuje lepiej. Powietkin to dobry pięściarz, ale dla Wildera będzie po prostu zbyt mały. Moim zdaniem Amerykanin zwycięży przed czasem - stwierdził szkoleniowiec aktualnego króla wszechwag.
Ale wielkość to nie jedyna zaleta.
Bardzo silne uderzenie, silny jab rzucany od niechcenia powodujący odskakiwanie głowy rywala
co Powietkin będzie łykał jak młody pelikan bo on w ogóle nie balansuje głową.
Szybki i dynamiczny.
Mam podobne zdanie w tej kwestii...
Pierwsza walka Kliczko z Furym to „umowa” dżentelmena z błaznem
Wygrywasz pierwszą walkę, „bez krzywdy po obu stronach” i wtedy rewanż generuje dużą kasę.
Gdyby Kliczko wygrał pierwszą walkę tym samym zmniejszyłby sobie szansę zarobienia dużych pieniędzy.
Porażka otworzyła Kliczce szansę zarobienia grubych milionów.
Dogadali się obydwaj robiąc w „bambuko” kibiców
Gawiedź zapłaci za kolejny ułożony pojedynek bokserski.
Frajerzy licytują się który z nich wygra ,a oni obydwaj liczą sobie kasę.
Ciekawe jak jest w przypadku walki Powietkin Wilder?
Powietkin będzie łykał jak młody pelikan bo on w ogóle nie balansuje głową
A dlaczego uważasz, że Povetkin nie balansuje głową?
bo przeczytał tak jak ktoś tak napisał na forum nawet nie sprawdzając jego walk zwykły oszołom zdanie do kosza.
świetna teoria. Szkoda tylko że nie umówili się np na rewanż bo wtedy mogliby zarobić na zakładach.
A jak tam teoria z Briggsem? jak sądzisz czy Władimir cały czas go sponsoruje już tyle lat szykując mega walkę?
Beka z gościa
Może chodziło mu o to, że nie ma takiego balansu jak Szpilka odnosząc się do ostatniej Walki Wildera.
Grzelak
ponieważ zbiera ogrom ciosów (w tym prostych), nawet szybki jak pociag towarowy wach jak chcial jeszcze to trafial. Widzieliscie aby Aleksander mial walkę gdzie nei wygladal na obitego? Pomijamy oczywiscie kabanosa
Następny "pociotek" w boksie.
Pierwsza walka Kliczko z Furym to „umowa” dżentelmena z błaznem
Wygrywasz pierwszą walkę, „bez krzywdy po obu stronach” i wtedy rewanż generuje dużą kasę.
Gdyby Kliczko wygrał pierwszą walkę tym samym zmniejszyłby sobie szansę zarobienia dużych pieniędzy.
Porażka otworzyła Kliczce szansę zarobienia grubych milionów.
Dogadali się obydwaj robiąc w „bambuko” kibiców
Gawiedź zapłaci za kolejny ułożony pojedynek bokserski.
Frajerzy licytują się który z nich wygra ,a oni obydwaj liczą sobie kasę.
Ciekawe jak jest w przypadku walki Powietkin Wilder?
*
*
Najwyraźniej chcesz się tu ośmieszyć na forum.
Ze Szpilką ewentualnie
Co zrobiłby z takim Szpilką Powietkin w ewentualnej potyczce?
Strach pomyśleć (z sympatii to Gita) :-)
Nie wiem po co Ry tu tak cały czas starasz się przelicytować tego swojego Wildera. Niedługo będzie walka, to się przekonamy.
Tylko, że jak Wilder przegra, to Ty powiesz, że rewanż dopiero wyjaśni wszystko, bo Wilder nie był sobą (jak było w przypadku Fury - Kliczko)
Povietkin musi pamiętać o głowie
https://www.youtube.com/watch?v=McaV4Ua-QMA
Zgadzam się z nim i powtarzam za każdym razem od jakiegoś czasu. Dobry duży bokser pokona dobrego małego boksera
*
*
Ciekawe, czy powtarzałeś to na walkach Mike'a Tysona? :-)
Data: 27-04-2016 17:25:38
Maniek1986
Nie wiem po co Ry tu tak cały czas starasz się przelicytować tego swojego Wildera. Niedługo będzie walka, to się przekonamy.
Tylko, że jak Wilder przegra, to Ty powiesz, że rewanż dopiero wyjaśni wszystko, bo Wilder nie był sobą (jak było w przypadku Fury - Kliczko)
oki poczekajmy na wilder powietkin i rewanz fury kliczko i podyskutujemy:)
Autor komentarza: deeceWzp
Data: 27-04-2016 17:32:02
Maniek1986
Povietkin musi pamiętać o głowie
szkoda ze rodzice tobie kasku od dziecka nie zakladali o pewnie miales sporo wypadkow, co widac po twoim hmm umysl:)
oki poczekajmy na wilder powietkin i rewanz fury kliczko i podyskutujemy:)
*
*
OK Tylko nie chcę słyszeć, że Wilder nie był sobą, a Kliczko się podłożył. Czy na odwrót
na walkach Mika Tysona to byłem jeszcze małym dzieckiem...
Ale jak już o tym mowa to Mike mimo tego że był mały to był on znakomity, a nie tylko dobry.
Jak bokser jest mały, ale potrafi zrobić z tego swój atut (tak jak Mike) i jest tak dobry jak Tyson a walczy z kimś kto jest tylko dobry to wtedy on jest faworytem
Zobacz, tutaj poziom bokserski prezentują podobny - dobry - ale różnica warunków fizycznych jest bardzo duża i premiuje Wildera moim zdaniem.
Maniuś widać po mój umysł ? myślałem że mądry Maniek chociaż w miarę pisać umie :) widocznie nie bardzo, pewnie za mało głową balansował i liczby pojedyncze i mnogie pogubił ahh ten Maniek myślałem że Prezydentem zostaniesz :)
"A z kim Wilder?"
"Ze Szpilką ewentualnie"
"Co zrobiłby z takim Szpilką Powietkin w ewentualnej potyczce?"
"Strach pomyśleć (z sympatii to Gita) :-)"
W ewentualnej potyczce, byłoby co najwyżej podobnie. To co zrobił Wilder z Gitem (jednym pie*dolnięciem), raczej nie należy do marnych osiągnięć. Do tego trzeba też dodać, że Powietkin, przy ruchliwości i balansie Gita wcale nie miałby łatwiej, niż Wilder ze swoimi atutami.
Data: 27-04-2016 18:13:14
Maniek1986Data: 27-04-2016 18:11:05
oki poczekajmy na wilder powietkin i rewanz fury kliczko i podyskutujemy:)
*
*
OK Tylko nie chcę słyszeć, że Wilder nie był sobą, a Kliczko się podłożył. Czy na odwrót
spokojnie Rollo, wilder powietkin na 10000% nie potrwa całego dystansu, mam nadzieje ze kliczko Fury też nie, ale jak tam będzie nadal flakowata rowna walka jak pierwsza to znowu powiem ze nei fury jest tak dobry tylko kliczo juz tak slaby a tyson ma poziom jego slabosci, ale tak nei bedzie. Tak sadze. W hipotetycznej sytuacji jak fury znowu ledwo wygra to w kolejnej walce aj go po prostu ubija w ringu.
Wracajac do wczesniejszego, ja nie mowie o wilderze, bo wiadomo ze byl chodowany do walki o pas, ale poki co sie broni, lepiej gorzej ale sie rozwija i boksuje fajnie widowiskowo nie nudnie.
Natomiast ja podnosilem temat Powietkina bo tak sie go wychwala, a on tak naprawde tez nie mial super dobrych przeciwnikow - nie mylic ze znanymi.
Szpilki nadal nie doceniacie przez brak sympatii personalnej, on przyjał z 8-10 bomb ktorych nie jeden by nie ustal (moze i powietkin tez) ma charakter i twardy łeb i jest coraz lepszy.
J.w.
powietkin moze mialby i trudniej ze szpilka niz wilder bo o ile deontay mogl trzymac szpilke na dystans o tyle szpilka lubi sie bic i odnajdywal by sie w poldystansie, bo powietkin nie jest potworem. Jest wojownikiem i bijokiem. Takama zrobil bo tamten juz nie mial sily sie dotlenic, charr sie okazal boomem, perez otluszczny jeszcze nie zaczal a juz skonczyl (ale on i tak juz nie jest tym zawodnikiem co przed Abdusalamov), wach jest workiem ale poddali go dlatego, aby powietkin mial lepsza wygrana z nim niz kliczko, huck mlócił go jak zboze i wygrał moim zdaniem.
I nie byłoby wymówek, że to nie Fury był dobry, tylko Kliczko słaby.
Mniejsza z tym
Przeciez Wach trafial Sasze lewym prostym xD nawet runde tak wygral jesli dobrze pamietam