CANELO KPI Z POZIOMU RYWALI GOŁOWKINA
Saul Alvarez (46-1-1, 32 KO) dziwi się, że po walkach z zawodnikami małego kalibru Giennadij Gołowkin (35-0, 32 KO) ma tupet go krytykować i zarzucać mu, że unika konfrontacji.
Kazach pokonał w miniony weekend Dominika Wade'a (18-1, 12 KO). Był to obowiązkowy pretendent do tytułu IBF w wadze średniej, ale "GGG" odprawił go już w drugiej rundzie. Po walce Gołowkin stwierdził, że skoro "Canelo" nie chce z nim walczyć, to powinien chociaż oddać mu pas WBC.
- Gołowkin może sobie gadać, co tylko chce. Nie zwracam na to uwagi. Jego sobotni występ, jakość jego rywala - to było bez znaczenia. Ja mam 25 lat, a na koncie już całe mnóstwo walk z mistrzami i byłymi mistrzami świata. To mówi samo za siebie. Nie przywiązuję wagi do tego, co mówi Gołowkin - odpowiedział "Canelo".
Meksykanin wróci na ring 7 maja w Las Vegas, gdzie zmierzy się z Amirem Khanem (31-3, 19 KO). Po walce będzie musiał zdecydować, co zrobi dalej - czy zrzeknie się pasa WBC, czy stanie w szranki z zawodnikiem z Karagandy. Abel Sanchez, trener tego ostatniego, przekonuje, że Alvarez straci wielu meksykańskich kibiców, jeżeli odmówi starcia z jego podopiecznym.
- Nie wiem, skąd mu przyszła do głowy taka myśl. To nie ma znaczenia, szczególnie w świetle tego, z jakim rywalem walczył Gołowkin w sobotę - powiedział Alvarez.
Ward też jakoś nie unikał.
Kazach widzi łatwą kasę i chce walczyć, ma do tego prawo .
Problem w tym że boks potrzebuje gwiazd. Stary GGG nie będzie gwiazdą.
Po odejściu floyda, Paca postarzeniu się Cotto to Rudy ma szanse tyle o ile robić ppv jak dostanie od Kazacha to będzie cios dla całego biznesu.
Gienek to taki nikomu niepotrzebny bohater.
Geniuszu, zgadnij co takiego ma Canelo, że GGG chce z nim walczyć, a czego nie mają Ward i Lara. no myślimy, myślimy.. noo tak, pas WBC wagi średniej! A ciosem dla biznesu to jest takie tchórzowskie zachowanie i kiszenie pasa którego się nie jest wart, ale komu to ja tłumacze, typowi co pierdoli mi o jakimś ciosie dla biznesu XD
Data: 26-04-2016 10:55:57
@kapitanbmomba
Geniuszu, zgadnij co takiego ma Canelo, że GGG chce z nim walczyć, a czego nie mają Ward i Lara.
Odpowiedź brzmi łatwa kasa.
Ale komu ja to tłumaczę. Typowi co myśli że Gienkowi zależy na pasie, będzie na niego patrzył i obijał kolejnych drugoligowców jak niegdyś jego brat Kliczko.
Data: 26-04-2016 10:52:11
"Szkoda, że zapomniał dodać iż prawie każda jego walka z mistrzami czy byłymi mistrzami była zwałowana. Może i minimalnie je wygrywał(dla mnie przegrał z Cotto) ale punktacja była w wielu jego walkach po prostu skandaliczna."
Dla mnie przegrał z Larą, a MD w walce z Mayweatherem to jest chyba jedna z najgorszych punktacji w całej historii boksu.
No tak, zły Kazach, zależy mu na kosie, co za gość, jak on tak może, powinien walczyć za darmo, żywić się chwałą i krwią poległych wrogów XD Weź chłopcze zejdź na ziemię, bo tak pierdolisz, że chyba sam nie jesteś tego świadomy
Przecież GGG przerobiłby Lare na marmolade. Jeśli Rudy dał mu wyrównaną walke to co dopiero lepszy w każdym elemencie GGG.
Tylko dlaczego nie podejmie realnych wyzwań jak może pokonać kolesia z pierwszej 15 p4p?
Czemu nie ma w rekordzie GGG nikogo z topu? Kanadyjczyk o.k był mistrzem (zdobył wakujący pas i ani razu go nie obronił). A dalej? Kanelo nie jest prawdziwym średnim, w wadze średniej nie osiągnął nic ta wygrana będzie mało istotna tyle że kasa i pewnie paru fanów pozyska albo i nie.
Już nasz Andrzej niby to pół forum pierdoli o tym jak to zyskał na pokonaniu Chaweza a to bzdura nic mu to nie dało.
@kapitanbmoba
No tak, zły Kazach, zależy mu na kosie, co za gość, jak on tak może, powinien walczyć za darmo, żywić się chwałą i krwią poległych wrogów XD Weź chłopcze zejdź na ziemię, bo tak pierdolisz, że chyba sam nie jesteś tego świadomy
Nie wiem co bierzesz ale zmniejsz dawkę.
{przed chwilą pisałeś że Pan Kazach chce tylko Pasa i nim będzie żył. A teraz twierdzisz że jednak pieniądze? Nie wiem o co ty walczysz ale nawet nie wnikam.
nara.
Ale przecież droga do walki z GGG jest stosunkowo prosta. ,,Wystarczy" nabyć prawa obowiązkowego pretendenta, a walka będzie jak w banku. GGG się nie wymiguje od obowiązkowych obron. Nie wiem czemu nie walczy z Larą. Może mu się nie opłaca? Może Lara zgrywał cwaniaka, a jak przyszło co do czego to odpuścił. Nie wiem. Wiem jednak, że ryzyko porażki z Larą jest stosunkowo małe. Nie to że go nie doceniam. Jest świetnym pięściarzem, ale jesli Rudy dawał rade sadzić mu ciosy na korpus, to tym bardziej zrobi to GGG.
Z drugiej strony mysle ze Canelo ma niewiele tam do gadania i walczy z kim mu Oscar karze Co innego przegrane z Floydem i Lara bo raz ze mozna probowac cos zwalowac a dwa meksykanskim fanom i tak powiedzieli ze to tchorze i uciekali Ale KO z reki Golovina to juz bylby cios w marketingowy wizerunek
Niemniej, Alvarez w potencjalnej walce z gościem, który "nie walczył z nikim groźnym" nie dotrwa do ostatniego gongu. Nie ma takiej opcji. Chciałbym także zobaczyć jak Alvarez dostaje wpierdol od Lemieux. :)
Oh! Jak by było fajnie, jakby Amir Khan zlał tego tchórzliwego rudasa.
To, że zależy u na dobrych zarobkach jest chyba OCZYWISTE, więc nie pisałem tego, jednak celem GGG o którym gada już od długiego czasu jest unifikacja pasów w kat. średniej więc nie pierdol bez sensu bo tylko dalej się pogrążasz
rudy - Lemieux? też bym to zobaczył, nawet ostatnio pod jakimś tematem pisałem, że moim zdaniem Lemieux to wygrywa
PRZECIEŻ WSZYSCY WIEMY, ŻE NA GIENKA NIE MA RYWALA AŻ DO CIĘŻKIEJ, ALE JEGO TO NIE OBCHODZI. NIE OBCHODZĄ GO NAZWISKA. NIE OBCHODZĄ GO PIENIĄDZE. OBCHODZĄ GO PASY!!!!!!! TO JEST DOPIERO PRAWDZIWY MISTRZ XD
a pózniej z zawodnikami co są w ścisłej czołówce i mają pas najlepszym kandydatem do obskoczenia jest dla Suleckiego Jacobs nawet z Sandersem nie skreślałbym naszego.
Ja pisałem o tym, że starzy meksykanścy wojownicy powinni zabrać głos w tej sprawie.
@kapitanbomba
Co Ty myślisz, że gdyby Lara był w posiadaniu pasa WBC to Kazach by do niego nie wyszedł? Poza tym w Twoim mniemaniu jeden może toczyć dochodowe walki i nie musi szukać wyzwań, ale Gołowkinowi już nie wolno tego robić? Niezły z Ciebie hipokryta xD Już nie mówiąc o tym, że Canelo oprócz wartości marketingowej, prezentuje też sporą wartość biznesową. I wg Ciebie ciosem dla biznesu będzie jak Rudy przegra z wybitnym pięściarzem? Zera w rekordzie już nie ma i jakoś po porażce z Floydem nie stracił marketingowo geniuszu xD
Swoją drogą żaden inny pięściarz nie irytuje mnie tak bardzo jak Alvarez. Sam chętnie skopałbym mu tyłek, żeby mu pokazać jakie to przyjemne, kiedy dostajesz baty od dużo większego gościa.
Cotto- Past prime i w dodatku potrzebny był wałek
Kirkland- Bez komentarza, w dodatku szklarz
Lara- Kolejny wałek
Angulo- Bez komentarza
FMJ- rudy ośmieszony
Trout- Wałek
Lopez- Bez komentarza, średniak jak Kirklandy czy inne Angulo
Mosley- dziadek past prime
Cintron- past prime
na resztę jego rywali szkoda klawiatury.
kirkland dziadek
lara chyba wygrał
angulo czlowiek nikt
fmj zabranie do zerowki boksu
trout tez raczej wygral
lopez pan nikt
mosley past ale nie dawal sie
wiec szastanie nazwiskami nie powinno byc domena canelo team, ma szanse miec prawdziwe nazwisko na rozkladzie, ktore znokautowalo wszystkich niemal zk torymi walczylo, ktore ma pasy, ktory jest uwazany za potwora ale sie boi
gosc w wieku 25 lat wychodzil do takich nazwisk do ktorych gienia nigdy w zyciu nie wyjdzie , nawet do polowy
znajdzcie w resume gieni kogos takiego jak maywetaher,cotto,lara,mosley czy kirkland ,...
Kirkland dziadek? wlasnie pokazales jaki poziom reprezentujesz ....
placze ze smiechu :D
Kirkland walczył z "Rudym" po półtora rocznej przerwie...
Data: 26-04-2016 22:44:57
trzeba byc totalnym idiota zeby smiac sie z rywali Canelo
heheh nie bronisz sie swoimi postami i sam robisz z siebie idiote:)
1. maywetaher zrobił go jak przedszkolaka
cotto chłop po wielu wojnach i juz mom zdaniem bardziej jadący z górki dał mu bardzo trudną walkę i przegrał minimalnie
lara wypykał canelo
mosley pas i dziiadek wiekiem
kirkland - jakis ty doslowny heh spojrz na niego w dniu walki, chlopak wygladal jakby mial 50 lat byl wymeczony zyciem i z marszu poszedl na walke nie wspominajac o wymeczeniu go limitem wagowym - ot cala tajemnica mocy canelo. Kirkland w ostatnich 3 latach do walki z alvarezem stoczyl tylko 2 walki wlacznie z ta. Wilki kozak z rudego hehe zreszta a james to co jakis kot? Tez nikogo specjalnego nie pokonal
Gienek nei wyjdzie?bez zartow, to do niego nie wyjda bo sraja po majtach mimo ze przeciez on nie taki straszny bo jeszcze nikogo nei pobil, i twoj ulubieniec rudy tez ma pelny pampers na mysl o walce z nim, bo przeciez troche wstyd przegrac z kims tak srednim i bojazliwym jak golovkin
i dalej jedziesz po rywalach canelo a w rekordu gieni nie znajdziesz nikogo zblizonego nawet w polowie poziomem chociazby do cotto,fmj czy lary