IZU UGONOH: CZEKAM NA DUŻE WYZWANIA
Mariusz Serafin, Nagranie własne
2016-04-24
- Chciałbym spotkać się z kimś, czyje nazwisko sprawiłoby, że czułbym podekscytowanie. Poszukuję wyzwań - nie ukrywa Izu Ugonoh (15-0, 12 KO), który skończył już swoją przygodę z programem "TzG" i może skoncentrować się wyłącznie na boksie.
Jennings za mocny.
Mollo się nie pierdzieli.
Tak, to każdy może sobie stwierdzić. Jakie masz ku temu argumenty, żeby stwierdzać to już teraz?
Kwestia czasu kiedy ten balon pęknie.
*
*
Też tak myślę. To waga ciężka - tutaj pięściarz musi być twardzielem, musi mieć charakter. Ugonoh jest taki... nijaki
bezbarwny ( ;-) )
Nie lubię wprawdzie tego określenia, ale "ciepłe kluchy" idealnie pasuje do niego.
Pierwszy poważniejszy rywal i czar pryśnie
Bo prawdziwy twardziel duzo gada i zgrywa cwaniaka... zal mi ciebie buraczku. Gowno wiesz o boksie i o ludziach. Skad wiesz ze gosc nie jest twardy? Walczy juz kupe lat, ale smieszny Rollo zza klawiatury wie ze ten gosc nie ma charakteru. Wez spierdalaj lamusie...
Cos jak Lenox Lewis, tez byl taki sympatyczny nie?
Rollo by mu pokazal co to charakter prawdziwego twardziela i slowianina! Solowka na ulicy i po Izu. On by pewnie spekal bo nie ma charakteru co widac i slychac po jego sposobie bycia. Trenuje zeby sobie dodac otuchy tylko. To zapewne kompleksy ktorych nabyl otoczony prawdziwymi osiedlowymi twardzielami jak Rollo.
No ty zapewne mozesz przesledzic swoja geneaologie az do Mieszka I...
Uwazaj se bo ryzykujesz solowke z Rollo...
Zauważyłem, że perfekcyjnie potrafisz czytać ludzi, no i masz zajebistego nosa jeśli chodzi o przebiegi walk. To pewnie zasługa domowych "ciepłych klusek" serwowanych przez mamę na obiad? Wpływają pewnie korzystnie, na prawidłowe funkcjonowanie komórek mózgowych...
@ PitersonJ
"Ja tam lubię tego Izu, ale nie uznaję go jako Polaka, życzę mu jak najlepiej i mimo tego, że płynnie mówi po naszemu, to Polakiem on nie jest i jakby udało mu się kiedyś sięgnąć po tytuł, a w prasie będą mówić o nim jako o pierwszym polskim mistrzem świata wszechwag, to będzie trochę dziwnie"
No i idź tym tokiem myślenia dalej przez życie. Tacy jak ty nigdy nie zrozumieją co to znaczy czuć się Polakiem, a wyglądać jak typowy Polak. Domyślam się, że w twoim przypadku tu jest pies pogrzebany. Gdybym był na miejscu Izu strasznie bym się zmartwił, że taki osobnik jak ty (a takich nie brakuje), nie uznaje mnie za swojego rodaka, pomimo, że sam czułbym się Polakiem.
Jakiś Cieślak obił starego Palaciosa,który dał sobie spokój z boksem i wszyscy go namaścili na maszynę do zabijania,drudzy widza potencjał w Zimnochu co parę lat nie walczył i nie błyszczał z dziadkiem lub sławnym Polakiem z Kanady:) a tu chłopakowi nie dać szansy,pewnie sparingi z Kliczko czy Parkerem coś tam wniosły,kilku nowych trenerów,poczekajmy a czas pokaże.
Kiedyś go lubiłem, a teraz nie trawie. Świetne warunki, spory talent, inteligentny gość, a zlewa. Przepraszam bardzo ale kiedy on się wydurnia w głupkowatym programie inni zapieprzają biegając w deszcz i wylewają siódme poty na sali treningowej. Bardziej zasługują na wyzwania i na uznanie kibiców, bo wiemy że zawodnik, który oddaje się treningowi bez reszty nigdy nie zawiedzie.
Sorry Izu, nie traktujesz nas poważnie to my też nie będziemy.
Data: 24-04-2016 20:15:41
"Ja tam lubię tego Izu, ale nie uznaję go jako Polaka, życzę mu jak najlepiej i mimo tego, że płynnie mówi po naszemu, to Polakiem on nie jest i jakby udało mu się kiedyś sięgnąć po tytuł, a w prasie będą mówić o nim jako o pierwszym polskim mistrzem świata wszechwag, to będzie trochę dziwnie"
A kim jest? Etiopczykiem? xD Byś się jeszcze zdziwił, jakby się okazało, że twoim dziadkiem jest jakiś rusek, który zgwałcił ci babkę.
Gościu sympatyczny jak Głowacki.
Głowackiemu taka promocja by się przydała...
Data: 24-04-2016 22:05:01
Żeby mieć wielkie walki to nie wystarczy mieć talent, trzeba zasuwać.
Kiedyś go lubiłem, a teraz nie trawie. Świetne warunki, spory talent, inteligentny gość, a zlewa. Przepraszam bardzo ale kiedy on się wydurnia w głupkowatym programie inni zapieprzają biegając w deszcz i wylewają siódme poty na sali treningowej. Bardziej zasługują na wyzwania i na uznanie kibiców, bo wiemy że zawodnik, który oddaje się treningowi bez reszty nigdy nie zawiedzie.
Sorry Izu, nie traktujesz nas poważnie to my też nie będziemy.
Padłem jakie żale hehe
Kolor skory nie ma tu znaczenia. Pytanie czy chcemy u nas 1000000 przybyłych do nas afrykańskich kolegow to inny temat.
Wystarczy pojechać do Paryża czy Brukseli....
A to a pro po czego?
Wygląda na to, że kariera Luisa Ortiza może zostać zablokowana na jakiś czas.
xxx
Jeżeli chodzi Ci o pozew, to podobno nie będzie miał wpływu na czerwcową walkę. Oby.
Data: 24-04-2016 19:11:10
Izu "Wiesz co" Ugonoh
to jest mocno bokserkie
"you know..."
"Ja tam lubię tego Izu, ale nie uznaję go jako Polaka, życzę mu jak najlepiej i mimo tego, że płynnie mówi po naszemu, to Polakiem on nie jest i jakby udało mu się kiedyś sięgnąć po tytuł, a w prasie będą mówić o nim jako o pierwszym polskim mistrzem świata wszechwag, to będzie trochę dziwnie"
No i idź tym tokiem myślenia dalej przez życie. Tacy jak ty nigdy nie zrozumieją co to znaczy czuć się Polakiem, a wyglądać jak typowy Polak."
----------------------------------
Izu nie jest Polakiem, tak samo jak Antony Joshua nie jest Brytyjczykiem, tylko Nigeryjczykiem. Genów nie oszukasz, a geny czarnoskore u Izu wyszly np z Longiem kiedy pociągnął go z bańki
Genow nie oszukasz. Tygrys ktory nigdy nie byl na wolnosci, od malenkiego byl w ZOO mimo to, gdy mial ku temu okazje bo przez przypadek wyszedl z klatki a treserka odwrocila sie do niego plecami to zaatakowal. Mimo ze nikt nie uczyl go nigdy ataku i tego jak zachowywac sie, polowac w takich sytuacjach bo cale zycie dostawal jedzenie do michy, to ewolucja wziela w gore i gdy treserka sie odwrocila uznal to za oznake slabosci- klasyczna ewolucja.
GENY i jeszcze raz GENY. Czlowiek czarnoskory nigdy nie bedzie naturalnym prawdziwym Polakiem, bo ma inne geny i nie ma dyskusji
co za bdury piszesz?
IZu to w tej chwili jedyny polski ciezki (tak tak polski) ktory ma szanse cos osiagnac
reszta gamoni nie nadaje sie do niczego (szpilka juz wyzej nie zajdzie a i tu gdzie jest dotarl dzieki PR i marketingowi niz rzeczywistym wynikom w ringu)
Kownacki ma talent ale brak mu warunkow
jedynie Izu ma wszystko czego potrzeba i napewno nie sprawia wrazenia "cieplych kluch" bo jest elokwentny i nie siedzal w wiezieniu ?
poza tym nie znam cieplych kluch z tytulami w K1,
oaj
czytajac twoje wywody mozna szybko dojsc do wniosku ze to co twierdza naukowcy ze mamy w sobie czesc genow Neandertalczyka to prawda i jak widac niektorzy maja ich wiecej niz reszta
Dokladnie zgadzam sie w 100$ .
"Izu nie jest Polakiem, tak samo jak Antony Joshua nie jest Brytyjczykiem, tylko Nigeryjczykiem. Genów nie oszukasz, a geny czarnoskore u Izu wyszly np z Longiem kiedy pociągnął go z bańki
Genow nie oszukasz. Tygrys ktory nigdy nie byl na wolnosci, od malenkiego byl w ZOO mimo to, gdy mial ku temu okazje bo przez przypadek wyszedl z klatki a treserka odwrocila sie do niego plecami to zaatakowal. Mimo ze nikt nie uczyl go nigdy ataku i tego jak zachowywac sie, polowac w takich sytuacjach bo cale zycie dostawal jedzenie do michy, to ewolucja wziela w gore i gdy treserka sie odwrocila uznal to za oznake slabosci- klasyczna ewolucja.
GENY i jeszcze raz GENY. Czlowiek czarnoskory nigdy nie bedzie naturalnym prawdziwym Polakiem, bo ma inne geny i nie ma dyskusji"
Widzę, że niektórym trzeba przetłumaczyć pewne kwestie łopatologicznie (a pewnie i tak tego nie zrozumieją). Człowiek czarnoskóry, może co najwyżej nigdy nie być Słowianinem, Skandynawem, Latynosem itd. Jakie znaczenie mają geny, kiedy rozpatrujemy narodowość? Jeśli ktoś jest Azjatą i urodził się i wychował np. w USA, to ma tamtejszą mentalność, wychowuje się w tamtejszej kulturze i utożsamia się z tym krajem. Nawet jeśli taki człowiek ma podwójną narodowość, to zawsze jednak bliżej mu do kraju w którym się wychował (znam wiele takich przypadków osobiście). Jeśli ktoś mieszka od urodzenia w Polsce i czuje się Polakiem, to po co jakieś głupie wywody o genach itd.
Szpilka też pociągnął Diablo z bańki więc idąc twoim tokiem myślenia wyszły u niego "geny czarnoskóre"
Przewinęły mi się nie raz przed oczami twoje durne komentarze, na temat różnych teorii, ale potwierdzasz tylko nimi przed wszystkimi na tym forum, jak durną jesteś osobą...
Przekonacie się o tym niebawem, cioty.
]
Chyba że pizda wcześniej zakończy karierę.
Tyle ode mnie, wieśniaki
Czuć się Polakiem to on może ale nigdy nim nie będzie. Generalnie wszyscy jesteśmy ludźmi i to jest najważniejsze, ale Kali jest z Afryka murzyn gamonie - nic w tym złego
"Generalnie wszyscy jesteśmy ludźmi i to jest najważniejsze, ale Kali jest z Afryka murzyn gamonie - nic w tym złego"
Czytając wpisy, które ciężko jest zrozumieć (zdanie bez ładu i składu w dodatku z błędami), zastanawiam się czy ty jesteś prawdziwym Polakiem?
Pisałem w nocy i już lekko zmęczony byłem, więc może być to niezrozumiałe co napisałem.
Chodzi mi o to, że dla mnie nie ważny kolor skóry, czy wyznanie itd. - nie neguję nikogo, ale rozróżniam to, że ktoś jest murzynem, białym, czy żółtym. Izu jest murzynem, a Polacy nie są murzynami, więc ja nie uznaję go za polskiego pięściarza. Nie przeszkadza mi to jednak w tym, żeby mu kibicować. Jeśli ktoś ma inne zdanie i dla niego Izu to Polak - spoko nie będę się kłócić