FURY: TO JA JESTEM PRAWDZIWYM MISTRZEM IBF
Pas IBF w wadze ciężkiej od niespełna dwóch tygodni znajduje się w posiadaniu Anthony'ego Joshui (16-0, 16 KO), ale Tyson Fury (25-0, 18 KO) podkreśla, że to on jest prawdziwym mistrzem.
Starszy z Anglików pod koniec listopada ubiegłego roku odebrał tytuł IBF - a także WBA Super, WBO i IBO - Władimirowi Kliczce (64-4, 53 KO). Wkrótce po walce trofeum go jednak pozbawiono, ponieważ nie mógł przystąpić do obowiązkowej obrony. Wakujące mistrzostwo zdobył Charles Martin, a niedawno odebrał mu je Joshua.
- Jestem numerem jeden w tej wadze, to ja mam wszystkie pasy, bo żadnego nie straciłem. Czy ktoś mnie pokonał i odebrał tytuł? Nadal jestem czempionem IBF, niezależnie od tego, co się mówi - zaznacza Fury.
27-latek będzie bronić pozostałych pasów 9 lipca w konfrontacji rewanżowej z Kliczką, do której dojdzie w Manchesterze. Mistrz trenuje już od kilku dni i podkreśla, że odzyskał chęć do boksu.
- Znowu jest we mnie ogień. To już nie jest pragnienie, by zdobyć pasy, ale by je obronić. Chcę je zatrzymać. Do pierwszej walki trenowałem bardzo ciężko. Niemożliwe, żeby trenować jeszcze więcej, ale mogę trenować równie dużo - powiedział.
Jeden z niewielu który w standardowy sposób nie posadził USS Cunninghama. Musiał uciekać się do faulu.
Silny jest tylko w ryju.
Pokonał Kliczkę?
Moim zdaniem Kliczko nie zrobił nic aby z nim wygrać. Mi to wygląda jak by postawił na swoją przegraną...
Nawet sędziowie w Niemczech mu nie pomogli co jest ewenementem.
Mogli "wydrukować" remis.
Zobaczymy co teraz zrobi Kliczko...
Ortiz pokonuje go bez problemu.
A.J. do 8 rundy.
Z Wilderem stworzyliby ciekawą walkę...
Ty chyba trollujesz. Po co Kliczko miałby dawać się obijać rund 12 wychodząc opuchnięty jakby mógł zasymulować uraz. Oczywiście, że mogli ale świat widział co się działo tak samo jak każdy wie, że Pacman wygrywał z Timem 3:0 tak z przebiegu walki a nie kart. Poza tym ktoś kto kończy przed czasem nawet rozbitego Chisorę nie jest waciakiem. Tyson ma mocny cios ale nie druzgocący. Tak samo jak Ali czy Holyfield boks to nie tylko siła nawet w HW.
Zgadzam się w 100% Dodam tylko że gdy Tyson chciał trochę emocji ludziom zapewnić często kończyło się to jakimiś kłopotami w ringu.
Daj spokój jakie myczki? Widzę że Fury po pokonaniu Władka dla nie których stał się bogiem i porównuje się go do Alego co jest po prostu żałosne
Tak krzyczy Fury jaki to Wlad nudny,a w walce z Chiosra na trybunach (Na Wyspach!!) Cisza,tylko gwizdy sie przebakiwaly.. To samo z tym bumem z Rumuni - Hammerem. Normalnie koszmar. A z Kliczka to bylo zderzenie dwoch nudziarzy i tak o to Fury wyszedl z tego zwyciesko.
A jezeli chodzi o pas,to wiele bylo wakatow i zawsze beda.. WBC kiedys zabrala pas Bowe,bo ten nie wyszedl do obowiazkowej z Lennoxem,tylko wybral rewanz z Holyfieldem..I co Lennox to nie byl mistrz ?? Witkowi tez zabrali WBC a dali honorowe ,,emeritus,, i Stiverne,i Wilder nie walczyli o mistrzostwo? Z reszta AJ pokonal mistrza - To Martin bil sie o wakujacy pas z pretendentem Glazkovem.. Ibf to jedna z najwiekszych federacji.Nakazli pojedynek z Glazem,mogl Fury sie ugadac,porozumiec i jestem przekonany ze Ibf poszlaby na reke jemu jak i Kliczce..Ale Tyson od razu powiedziel gdzie ma ten pas i co moze z nim zrobic, oraz ze nie interesuja go takie walki jak ta ze Slava.. O co on ma teraz pretensje ?
Nie da się ukryć. Pas mu odebrano w ramach większego (niekoniecznie) biznesu.
Baletnica z watą w rękach.
*
*
Jezu/! Człowieku, co Ty tu wypisujesz?
Nie chce mi się nawet tłumaczyć. Jeśli chcesz się tu ośmieszyć i skompromitować, to robisz to bardzo skutecznie.
Rollins Data: 16-04-2016 12:20:11
Skąd Wam przychodzi do głowy, że taki np Fury zazdrości popularności Joshule?
Nie mogę tego zrozumieć.
Koleś ma rodzinę, żonę, dzieci, co mu po popularności? Jego walki wypełniają hale,kasę zarabia porządną - tylko to się liczy.
Popularność jest bardzo męcząca (pewnie mało kto zdaje sobie z tego sprawę).
Pokazać się, nagłośnić przed walką i tyle. Bokserzy w dupie mają popularność (jak i większość sportowców i gwiazd).
Ibf to jedna z najwiekszych federacji.Nakazli pojedynek z Glazem,mogl Fury sie ugadac,porozumiec i jestem przekonany ze Ibf poszlaby na reke jemu jak i Kliczce..Ale Tyson od razu powiedziel gdzie ma ten pas i co moze z nim zrobic, oraz ze nie interesuja go takie walki jak ta ze Slava.. O co on ma teraz pretensje ?
xxx
Taki jesteś pewien, że mógł się "ugadać"? Jakieś dowody, że nie próbował? Naprawdę myślisz, że Fury jest aż tak głupi i pas IBF (z posiadaniem/obroną którego wiążą się spore pieniądze) spuścił ot tak sobie w kiblu?
Pamietam doskonale jego reakcje na to,ze mialby walczyc z Glazkovem.. A z reszta, Fury dawal doskonale do zrozumienie - czy to przed,czy po pokonaniu Wlada - gdzie ma pasy i co moze z nimi zrobic.
A czy ibf by dala szanse gdyby nie robil szopek i zachowywal sie jak nalezy? Nie wiem,ale napisalem za siebie,a ja mysle ,ze tak.
Nie wydaje Ci się, że Fury zaczął deprecjonować wartość pasa IBF już po tym, jak negocjacje z federacją, co do przełożenia walki z Glazkovem utknęły w martwym punkcie?
Boks na takim poziomie to zimny biznes - strony rzadko kiedy ujawniają w mediach dokładną treść nieudanych negocjacji. Fury nigdy nie porzuciłby pasa IBF, gdyby nie został do tego naprawdę zmuszony. W grę wchodziła za duża kasa.
Ten koles lubi po pajacowac,ale akurat jak mowil o tym,ze gdzies ma pasy i wszytskie moga mu zabrac,to wierze,ze mowil prawde.. On ma nawet spoko mentalnosc,ale do tego,zeby z federacjami zyc jak nalezy trzeba byc cos na podobe Wladka.. Przed walką z Wladem bylo wiadomo i jasne,ze w grudniu zwyciesca ma przystapic do negocjacji z Duva. Wlad wygralby z Furym i to by sie stalo,a ze pokrzyzowal wszystko Anglik to druga sprawa. Fury od razu powiedzial,ze nie interesuje go walka z Glazkovem, medialnie nie okazal szacunku ani checi kompromisu obrazajac Ibf i z reszta wszystkie inne...A co najwazniejsze wcale nie musial brac klauzuli rewanzu z Kliczko!! Poniewaz byl oficjalnym pretendentem z ramienia WBO. Kliczko musialby z nim walczyc,albo oddac pas. Fury musial sie liczyc z tym,ze jesli wybiera tą kasą opcje,to jakies konsekwencje tego moga byc i np federacja ibf w takim wypadku bedzie miala multum powodow ,zeby mu ten pas zabrac.