ARUM: STRASZNY WYNIK PPV. DOSTAŁO NAM SIĘ ZA KOMENTARZE PACQUIAO
Bob Arum, promotor Manny'ego Pacquiao (58-6-2, 38 KO), potwierdził doniesienia o kiepskiej sprzedaży przyłączy PPV na trzecią walkę Filipińczyka z Timothym Bradleyem (33-2-1, 13 KO), która 9 kwietnia odbyła się w Las Vegas.
- Sprzedaliśmy od 400 tysięcy do 500 tysięcy abonamentów. Trwają jeszcze obliczenia, ale to będzie coś około tego. Straszny wynik - nie ukrywa 84-latek.
Według niektórych rezultat będzie jeszcze gorszy i być może nie dobije nawet do 400 tysięcy. Wyjaśni się to wkrótce, ale jedno już teraz jest pewne.
- Straciliśmy pieniądze. Nie był to na pewno sukces. Zdarza się. Jesteśmy dorośli - powiedział promotor.
Można by przypuszczać, że kibicom, którzy wcześniej dwukrotnie już widzieli starcie Pacquiao z Bradleyem, przejadła się ta rywalizacja, ale zdaniem Aruma wpływ na słabą sprzedaż miały dwa inne czynniki - przede wszystkim kontrowersyjna wypowiedź boksera z Azji, który na niedługo przed walką stwierdził, że osoby homoseksualne są "gorsze niż zwierzęta". Na niekorzyść organizatorów mogła też zadziałać rozczarowująca postawa "Pacmana" w konfrontacji z Floydem Mayweatherem Jr w maju ubiegłego roku.
- Na pewno ucierpieliśmy na komentarzach Manny'ego na temat gejów, i to bardzo. Dostało nam się też jednak za potyczkę z Mayweatherem. Floydowi zresztą także - oświadczył szef grupy Top Rank.
Amerykanin stoczył po walce stulecia z Pacquiao jeden pojedynek. Na jego starcie z Andre Berto sprzedano również stosunkowo niewiele, bo tylko około 400 tysięcy przyłączy PPV.
Welter jest niesamowicie mocna dzisiaj, a i zawodnicy ze 140 słysząc nazwisko Pacquiao bez zastanowienia się poszliby w górę. Brook, Thurman, Porter, Danny Garcia, Broner czy Crawford, każdy gwarantowałby dużo większe zainteresowanie, ciekawszą walkę i pieniądze. Arum wybierze jednak Vargasa, bo jest u niego.
Data: 21-04-2016 12:02:02
"Sama walka była bardzo dobra i Pacman pokazał, że może dać jeszcze kilka naprawdę dobrych walk oraz że to nadal ścisła czołówka welter."
Otóż to. Pacman w ostatnich latach przygotowywał się do swoich pojedynków niczym nietrzeźwy Tomasz do walki ze Szminką, a i tak wciąż jest w stanie sprać czołowych zawodników półśredniej. Na następnego takiego Pacmana przyjdzie nam jeszcze długo poczekać.
Tak, tak , tak. Już rewanż nie spełnił oczekiwań:
http://www.bokser.org/content/2014/05/10/171405/index.jsp
to ile oni by chcieli? Żydowi zawsze mało
**
W pierwszym rewanżu było około 800 tys, w walce, którą Manny wygrał wyraźnie i bez wątpliwości. Było wiadome, że w drugim rewanżu oglądalność będzie sporo mniejsza, bo ludzie nie lubią wyrzucać pieniędzy w błoto.
Arum niech nie udaje, że nie wiedział o tym.
Chyba że jest naprawdę tak głupi i naiwny,że liczył na więcej.
PACQUIAO vs BRADLEY III: WYNIKI PPV PONIŻEJ OCZEKIWAŃ http://www.bokser.org/content/2016/04/13/033448/index.jsp
Nawet nie chciałbym obsikać takiego zestawienia. Nie jest godzień złamanego grosza a nawet dopłaty za błóóóóleeeee co! A oni jeszcze płaczą że stracili pieniądze, hahaha. Dobrze wam tak.
Ja za to nie chciałbym obsikać takiego kibica boksu jak ty.Pojedynek był bardzo emocjonujący i jeden z lepszych w tym roku żal mi takich gości jak ty którzy gardzą taką dawką świetnego boksu