JOSHUA: POMOGĘ FURY'EMU ZRZUCIĆ WAGĘ
Tyson Fury (25-0, 16 KO) motywuje na Twitterze do zrzucania wagi, ale Anthony Joshua (16-0, 16 KO) podkreśla, że jego starszy rodak sam powinien pozbyć się zbędnych kilogramów.
Fury retweetuje zdjęcia i historie osób, które uporały się z nadwagą. Mający sylwetkę herosa Joshua w przeszłości kilkukrotnie nazywał już 27-latka "grubaskiem" i zaproponował, że pomoże mu zbudować formę przed zaplanowaną na 9 lipca walką rewanżową z Władimirem Kliczką (64-4, 53 KO).
- Mówiłem mu, że mam rady treningowe, jeśli jest na nie gotowy. Waży o 18 kg za dużo. Możemy się tego pozbyć w ciągu miesiąca, nie ma problemu. Jak chce, to niech się odezwie - stwierdził.
Mistrz IBF dodał, że w niedalekiej przyszłości chętnie się zmierzy z Furym, właścicielem pasów WBO i WBA Super.
- Widzę, że ludzie chcą tej walki. Nawet jak przegra, a nadal będzie zainteresowanie, chętnie się z nim kiedyś zmierzę - oświadczył.
Data: 20-04-2016 12:39:53
"Dla mnie faworytem Tayson który wyboksuje Antka"
Tayson niech się najpierw upora z Nguyenami
Dla mnie walka Fury - Joshua bez wyraźnego faworyta.
Swoją drogą nie dostrzegam ironii w słowach Joshuy i myślę, że on szczerze chce pomóc Fury'emu. Myślę, że to taki gość, który dopinguje swoich, żeby byli jak najlepsi, a później chce ich pobić i mówić, że pokonywał gości w formie. Ogólnie to go lubię
he he:)
Nie ma w sobie dostatecznej agresji.
Ładnie tańczy w ringu, ale to kwestia czasu aby go upolować.
chodzi o "Tayson" :)
Taysoni,powstanie taysonów,nguyen,azja,wietnam....
Co do Kliczki, to walkę wcześniej Bryant Jennings też mu nie pasował. Tamtego jednak pokonał jakoś tam minimalnie, przy wsparciu sędziów, tutaj już niestety "za bardzo mu Fury nie pasował".
Oczywiście wcześniej też było paru, którzy mu nie pasowali. Musiał się albo wieszać, albo kleić, albo trzymać dyszel itd.
Powiem szczerze, że nie widziałem jeszcze, żeby ktoś Fury'emu nie pasował stylowo.
Bo pasowanie stylowe to jest w dużej części mit, dobry zawodnik jest w miarę uniwersalny, potrafi walczyć z każdym przeciwnikiem. A w boksie po prostu wygrywa lepszy. Poprawka na styl to jest pierdoła, większe znaczenie ma dyspozycja dnia, nawet zwykłe szczęście. No chyba, że bokser jest tak ograniczony, że boksuje zawsze tak samo ale to się nie powinno zdarzać na najwyższym poziomie.
Data: 20-04-2016 14:02:08
A ja bym stawiał na Joshue niż na Furego pokonał emeryta Kliczke który już od dwóch lat jest cieniem samego siebie nawet jak jakimś cudem wygra z Furym walka Władimira z tymi młodszymi pięściarzami jak Anthony czy Deontay nie dojdzie do skutku będzie dobrowolna obrona jedna druga i zawieszenie rękawic na kołku tak to widzę, hajsu się dorobił na wypłatę nie poleci będzie wolał zostać kimś wielkim w historii boksu, a taki rewanż z Furym mu to zagwarantuje oczywiście jeżeli wygra.
EHHHH przed walkąz Furym na Włąda mówiono ze nie ma zawdonika który mógłby z nim nawiązać równą walke a po przegranej włada nagle od dluzszego czasu jest cieniem samego siebie ... ciekawe czy ktoś przed walką z furym powiedział , że Władimir to cień samego siebie . LOL
Ekstra nick :D a co do tego co mówisz, gdy mistrz panuje długo zdarzają mu się małe wpadki. Pozornie nie istotne, w przypadku Władka to np. kiepska walka z Ibragimowem lub Floyd kiepska walka z Zabem, Manny druga walka z Marquezem (sugerowała że Pac nie staje się coraz lepszy). Ale czasami te wpadki zapowiadają obniżkę formy np. seria bez nokautu Pacmana. Druga runda z Mosley-em bardzo, wyrównana walka z Cotto i Berto w przypadku Floyda. A teraz brak nokautu na Povietkinie, czy wyrównana walka z Bryantem w przypadku Władka Kliczki. To są takie pozornie trochę gorsze walki, które nic nie muszą znaczyć, ale mogą zapowiadać powolny spadek formy. Dlatego przed walką ze szklanym Furym nikt nie dawał mu szans, nie zauważając że mistrz jest już coraz słabszy. A po sensacyjnej przegranej ludzie zaczęli dostrzegać te małe syndromy starości u mistrza.
Grzelak
Pasowanie stylowo to nie mit xd. Jest na to mnóstwo przykładów Ali, Frazier, Forman, Norton, albo Leonard, Hearns, Hagler, Duran, albo Floyd, Pac, Cotto. Każdy miał styl, do którego inny zawodnik się przystosowywał lepiej , gorzej lub wcale.
Jego boks opiera się o ciosy proste, idzie z twarzą na rywala, przez co Fury będzie go trafiał. Musi włazić pod jego rękoma, zadać serię lewy prawy i klincz. Coś mi się wydaje, że to będzie ciężka walka dla Władka.
EHHHH przed walkąz Furym na Włąda mówiono ze nie ma zawdonika który mógłby z nim nawiązać równą walke a po przegranej włada nagle od dluzszego czasu jest cieniem samego siebie ... ciekawe czy ktoś przed walką z furym powiedział , że Władimir to cień samego siebie . LOL
Nikt tak nie powiedział a na pewno nie ja. Ale teraz wszystko widać jak na tacy
Kliczko vs Jennings
Ortiz vs Jennings
to jeden z przykładów o reszcie musiałbym szerzej pomyśleć albo sprawdzić.
a właśnie że było bardzo duże grono osób, które mówiło, że nie ma bata na Kliczke, a niektórzy mówili nawet że jak Władek będzie chciał to będzie panował nawet i do 45...
Ja stawiałem na Władka, ale zawsze podkreślałem, że zwycięstwo Fury'ego nie będzie dla mnie zaskoczeniem, a w bokserskim świecie uznają to za sensację, tylko dlatego, że z kim by Kliczko nie przegrał to i tak będzie to sensacja
Szarmancki, clyde - zgadzam się
dodam, że bokserzy, którzy mają spadek formy nie poruszają się w taki sposób po ringu jak robi to Kliczko, tak płynnie i lekko i tak szybko
EHHHH przed walkąz Furym na Włąda mówiono ze nie ma zawdonika który mógłby z nim nawiązać równą walke a po przegranej włada nagle od dluzszego czasu jest cieniem samego siebie ... ciekawe czy ktoś przed walką z furym powiedział , że Władimir to cień samego siebie . LOL
*
*
Normalne wśród kibiców i na stronach bokserskich. Jak bokser wygrywa, to jest najlepszy, pokona wszystkich. Szczególnie Polak (wiadomo kogo mam na myśli). Jak przegrywa, to zawsze był cienki, tylko miał szczęście, albo akurat wtedy co przegrał, to nie miał dnia.
Czy dało się wygrać efektowniej?
*
*
Na pewno się dało wygrać efektowniej, ale to by było niepotrzebne ryzyko. Byłaby to głupota ze strony Fury'ego.
Próby efektywniejszego boksu równały się ze zwiększeniem ryzyka porażki, które i tak przecież było spore.
Cenię sobie bokserów efektownych, ale bardziej myślących, mądrych.