CZAKIJEW WRÓCI NA GALI WILDER-POWIETKIN
Redakcja, tass.ru
2016-04-19
Usiłujący się odbudować po kolejnej porażce Rachim Czakijew (24-2, 18 KO) wróci na ring 21 maja podczas gali Wilder-Powietkin w Moskwie.
Andriej Riabiński, promotor mistrza olimpijskiego z Pekinu, poinformował, że 33-latek może się zmierzyć z Węgrem Tamasem Lodim (18-6-2, 15 KO). Obozy obu pięściarzy osiągnęły wstępne porozumienie, ale kontrakt nie został jeszcze podpisany.
W ostatnim występie Czakijew przegrał przez nokaut w piątej rundzie z Olą Afolabim. Wcześniej, w 2013 roku, zastopował go także Krzysztof Włodarczyk.
Obecnie Rosjanin szlifuje formę w Stanach Zjednocoznych.
brak odpornosci na ciosy
podejrzana kondycja
Słaba kondycja, szczęka i chyba także psychika, Nic z niego nie będzie..Skończy jako zapchajdziura ma ruskie gale..
Nie sądzę. Przed walką z Afolabim, a po walce z Włodarczykiem Czakijew próbował boksować technicznie ale on się do tego nie nadaje. Słabe wyczucie dystansu, czesto pruje w powietrze, nogi zostawia z tyłu. Walka na pałę to jedyne co mu na zawodostwie zostało.
Nie wiem jak można być tak głupim
Moze za jakis czas zawalczy z Cieslakiem a Glowacki faktycznie by go znokautowal i zakonczyl Kariere.
Nie wiem jak można być tak głupim"
Pierwsza czesc wypowiedzi zrozumialem..drugiej nijak nie moge..mozesz sie sprecyzowac?..Clevland?..
Wypruć flaki w pierwszej części walki i nie mieć siły aby trzymać ręce u góry w drugiej części walki.
On myśli że jak rywal wygląda na napoczętego to skończy go w kolejne dwie rundy?
Poza tym przy takiej muskulaturze ciężko jest w zaopatrzenie w tlen.
Np. Głowacki mówił że on widział że USS jest zamroczony ale na niego nie siadał bo się bał że mu energii do końca walki nie starczy.
Z takim nastawieniem nie ma czego szukać z czołówką.
ten pierwszy lewy w zwarciu byl mega a potem to juz tylko egzekucja
koles myslal ze jak sie rzucil jak dzik na zoledzie i zmusil Diablo do klekniecia to juz jest wygrany ale zapomnial ze z puncherem walczy sie do konca hehehe
mysle ze jego promotorzy juz wiedza ze z niego nic wielkiego nie bedzie wiec jesli ktos zlozy dobra oferte to wysla go gdzies na pozarcie byle cos jeszcze na nim zarobic