FURY: KLICZKO MOŻE SPECJALNIE PRZEGRAŁ PIERWSZĄ WALKĘ
Tyson Fury (25-0, 18 KO) ma dość osobliwą teorię na temat pierwszej walki z Władimirem Kliczką (64-4, 53 KO). Zdaniem Anglika Ukrainiec mógł ją przegrać celowo.
- Przeszło mi to przez myśl. Wiedział, że mamy w kontrakcie rewanż i nie będę mógł walczyć z nikim innym. Gdybym przeszedł na emeryturę, pasy wróciłyby do niego, tak stało w umowie. Jeśli w drugim pojedynku na przykład znokautuje mnie w ciągu dziesięciu sekund, po raz trzeci zostanie mistrzem świata w wadze ciężkiej. Niewielu się to udało, tylko ludziom takim jak Muhammad Ali. Jak Kliczko wygra, może jeszcze stoczyć kilka walk i pobić rekord Joe Louisa pod względem liczby obron tytułu - oznajmił.
Pogromca Kliczki przypomniał też, że przed pierwszą walką "Dr Stalowy Młot" podpisał kontrakt na pięć pojedynków z telewizją RTL. Zaznaczył, że miałby problem, aby znaleźć tylu godnych rywali, a ponieważ przegrał i dojdzie do rewanżu, dwie z pięciu walk ma już obsadzone.
- Telewizja się cieszy, ma swój dramat. Kliczko już wcześniej przegrał, nie było to jak z Joe Calzaghe czy Floydem Mayweatherem, którzy byli niepokonani i dla których zero w rekordzie wiele znaczyło. Dla Kliczki nie znaczyło nic. W końcu jest biznesmenem, nie? - powiedział.
Do rewanżu Fury-Kliczko dojdzie 9 lipca w Manchesterze.
Ale i tak lubię słuchać tego pociesznego cygana. Oczywiście każde słowo z jego ust trzeba przyjmować z wielkim dystansem, ale ja jednak widzę tam cząstkę prawdziwego człowieka, który w mniejszym lub większym stopniu zmaga się z jakimiś problemami egzystencjalnymi. A jak potrafi to wyrazić w barwny i często żartobliwy sposób, to tym lepiej. Miła odskocznia od tych wszystkich do bólu poprawnych sportowców recytujących wyświechtane formułki przygotowane wcześniej przez speców od pijaru.
Przypatrując się twoim komentarzom od pewnego czasu, muszę wyjść z śmiałą tezą, że jesteś półgłówkiem XD
A Tyson w formie jak zawsze, oczywiście tępaki z kijem w dupsku biorą te wszystkie wypowiedzi śmiertelnie poważnie, dorabiając sobie jakieś ideologie albo bawiąc się w domorosłych psychologów XD
Kursy były 5 do 1,20.
Przecież wystarczyło powtórzy akcję USS Cunninghama po której Fury zwiedzał deski.
Kliczko nawet nie próbował.
Przy okazji ich rewanż sprzeda się zajebiście...
O pierwszym Fury mówić nie może bo by w sądzie się skończyło.
Gada zatem o drugim.
Kliczko nie ma 0 w rekordzie zatem jego porażka nic nie zmienia.
a Fury lubi robić show
polecam mu żeby w połowie drogi do ringu zawrócił i zrobił zamieszanie
a po 15 minutach wrócił
na pewno zwróci tym zachowaniem na siebie uwagę :D
Takie rzeczy w Niemczech?
Gdyby miał sędziów w kieszeni byłby remis.
Za remis pewnie w okolicach x25 by płacili..
O cholera! Skoro Kliczko ma podpisany kontrakt z RTL na pięć walk, to może w rewanżu też specjalnie przegra?
Będzie miał trzy walki, bo przecież do trzech razy sztuka.
Fury to sobie jaja robi. R
Prowokuje, mąci, a ci łapią haczyk i się pieklą :D
Ciekawe, że niektórzy od razu załapali żart Tysona, ale sami opowiadają równie prawdziwe żart (że Władek celowo przedłuża walki, że Malik się podłożył, że jakiś tam bokser dał się celowo złapać z bronią w samochodzie, żeby wygenerować w ten sposób większe zainteresowanie).
Pewnie Fury ma poza zagwarantowanymi pieniedzmi, takze "dzialke" z PPV w Anglii. Nic dziwnego, ze podkreca napiecie wokol tek walki.
Widzialem dzisiaj wywiad z Peter Fury, stryjkiem oraz trenerem Tyson'a. To bardzo inteligentny oraz racjonalny czlowiek. Nikt mi nie powie, ze oni nie wiedza co robia!