EFEKTOWNY KOSELA, RUNOWSKI NA PUNKTY

Z dobrej strony pokazał się przed momentem Krzysztof Kosela (5-0, 4 KO), który porozbijał na ringu w Tczewie cenionego Maksyma Pediurę (14-10-1, 12 KO).

Dwumetrowy Polak od pierwszego gongu narzucił wysokie tempo i zepchnął rywala do głębokiej defensywy. W pierwszej rundzie bił konsekwentnie akcją lewy-prawy na górę i tak doświadczony zawodnik jak Ukrainiec zbierał większość tych akcji na rękawice. W drugim starciu Krzysiek dołożył prawe haki pod lewy łokieć i po jednym z takich uderzeń Pediura przyklęknął, dając się wyliczyć do ośmiu. Ciosy na korpus zrobiły miejsce na górze, dlatego Kosela jeszcze dwukrotnie przewrócił przeciwnika, zanim potyczka została przerwana. W obu przypadkach był to prawy sierp na głowę.

- Zawsze nastawiam się na pełen dystans, ale fajnie, że wyszło jak wyszło. Wracam zaraz na salę i dalej pracujemy ciężko, by robić dalsze postępy. Bo nauki jeszcze dużo przede mną - powiedział zadowolony z siebie Kosela.

Wcześniej Mariusz Runowski (4-0, 2 KO) pokonał na punkty Dzianisa Makara (5-32-2, 4 KO).

Dodaj do:    Dodaj do Facebook.com Dodaj do Google+ Dodaj do Twitter.com Translate to English

KOMENTARZE CZYTELNIKÓW
 Autor komentarza: adolfinio
Data: 17-04-2016 00:40:40 
Straszny fizol z tego Koseli. Nie ma papierów na wirtuoza boksu, ale jeśli będzie solidnie pracował to dzięki sile i warunkom fizycznym może coś osiągnąć.
 Autor komentarza: matd
Data: 17-04-2016 01:20:45 
Drwal...Techniczne ,,nie bede ublizal,, ...
 Autor komentarza: zniszcze
Data: 17-04-2016 02:28:18 
Jeden drwal bez ciosu dobrze prowadzony [Mariusz Wach] doczłapał się do dobrej kasy i 2 szans mistrzowskich
drwal z ciosem dobrze prowadzony tez może :d
ale to trzeba miec dobrych promotorow i opiekunów
 
Aby móc komentować, musisz być zarejestrowanym i zalogowanym użytkownikiem serwisu.