WILDER PODPISAŁ KONTRAKT NA WALKĘ Z POWIETKINEM
Vadim Pushkin, Boxingscene
2016-04-16
Andriej Riabiński, promotor Aleksandra Powietkina (30-1, 22 KO) poinformował, że Deontay Wilder (36-0, 35 KO) podpisał kontrakt na walkę o pas WBC wagi ciężkiej.
Rosyjski bogacz wygrał przetarg na organizację tego pojedynku wykładając 7,15 miliona dolarów. Wszystko odbędzie się 21 maja na ringu w Moskwie.
- Ja zrobiłem wszystko co mogłem, by pomóc Aleksandrowi, teraz reszta należy już do niego.To bardzo inteligentny i charakterny facet, lecz po przeciwnej stronie stanie bardzo silny rywal. Dla mnie to walka z cyklu 50 na 50. Tu nie ma wyraźnego faworyta - stwierdził Riabiński.
Przypomnijmy, że dla "Brązowego Bombardiera" z Alabamy będzie to czwarta obrona pasa WBC królewskiej kategorii.
Powietkin to nie Haye który potrafi balansować, robić uniki.
To zawodnik który dużo zbiera, nie ma nóg.
Będzie o wiele łatwiejszy do trafienia nisz Szpilka.
Przed oczyma mam jeszcze odskakującą głowę Szpilki po ciosie Wildera.
Skoro Wachowi udawało się trafić Powietkina to Wilder zrobi to z łatwością.
Oczywiście Powietkin nie jest bez szans bo co za problem powtórzyć poczynania Moliny.
Tyle że Wilder jest o tą jedną walkę mądrzejszy.
Oczywiście Wilder ma szansę wygrać przez nokaut, ale pamiętajmy jakim ciosem kończył większość rywali. Czy Wilder ma w swoim arsenale coś poza obszernym prawym niedzielnym sierpowym czy krzyżowym? Wiem. Ktoś się odezwie, że Wilder potrafi zadawać lewy prosty i lewy sierpowy, ale na kim te ciosy zrobiły wrażenie.
Nie sądze że sie odkryję jak Szpilka i przyjmie czysciocha.
Pozatym Povietkin umie walczyć z wysokimi walczył już wysokim Warzykiem 196 czy Wachem 2.02( wiadomo nie ma co porównywać naszych do Wildera).
powinien sobie wziaśc wysokich mobilnych sparingpartnerów choć odrobine przypominajacych Wildera. idealnym takim sparing partnerem jest Adrian Grant gosć ma 2 metry i nie jest wolny jak Wach czy Hellenius,Molina również ma 194 wiec też go powinien wziaść Povietkin na spring partnera
Wilder faworytem ale do tej pory nie walczył z nikim z ścisłej czołówki (Molina Duhapasas , Szpilka to nie jest ścisły top )wiec walka z Povietkinem który jst to nie będzie dla niego spacerkiem.!
a Porównywanie slamazernego wolnego Stiverna do Povietkina nie na miejscu.
Z tego powodu szala znów się przechyliła w stronę Powietkina bo gdzie tam Arturowi do Rosjanina.
Ciężka do typowania walka. Przynajmniej w mojej opinii. Każdy ma na każdego asa w rękawie i każdy ma coś co może tragiczne nie pasować drugiej stronie.
Okazji więcej na pewno będzie miał Deontay z racji ogromnej dysproporcji w warunkach. Ale jak pokazują jego walki to wcale na pewnym poziomie nie wystarcza by szybko kończyć walki. Zaś Sasza będzie miał ich skrajnie mniej ale to jest profesor jeśli chodzi o ich wykorzystywanie (Perez coś o tym by powiedział pewnie)
Zobaczymy jak to się potoczy. Wilder jest duży. Ładnie potrafi się odchylić ale zostawia w tym momencie często nogi. Jeśli Aleksander zdołałby go wtedy przycelować mogłoby być bardzo różnie.
Wilder zawodzi też trochę jeśli chodzi o lewą rękę (przynajmniej ostatnio) a jeśli nie odrobi pracy domowej i nie będzie przeszkadzał Aleksandrowi będzie często narażony na udane ataki.
I jeszcze te plotki o tym że Wilder nabiera masy. Ciekawe na ile to prawda a na ile pitolenie trzy po trzy. Nie jestem przekonany czy rzeczywiście gdyby Wilder wyszedł dużo cięższy niż zwykle zaprocentowałoby to pozytywnie. A może boją się że zabraknie im siły? Władek rzucał Powietkinem jak szmacianą lalką gdy była taka potrzeba. Potrafił też mocno go złapać by zminimalizować zagrożenie. Może tym się sugerują?
bardzo jestem ciekaw tej potyczki... Jeśli wygra Powietkin to nikomu nie za bardzo bedzie chciało sie wybierać do Rosji...Chociaż są bokserzy którzy nie unikają wyzwań i walczą wszedzie.Wiadomo,oni zawsze rzucą kasą,by walka była u nich... Zresztą nawet ucieszyłbym sie,mają ciekawe gale.Mogłoby dojść do ciekawej sytuacji-Powietkin Lebiedew Drozd i Kowaliow jednego wieczoru :)Zobaczymy...Wilder jak zrobi Aleksandra przed czasem to szykują się ciekawe walki w USA lub w Wielkiej Brytanii-chyba że Deontay bedzie chciał zaliczyć kilka dobrowolnych obron z niezbyt wymagającymi rywalami.Co by nie było jednego i drugiego bardziej promuje czasówka w tej dywizji niż wygrana na pkt.
*
*
Jeśli Powietkin będzie posiadał pas WBC, to wszyscy bardzo chętnie pojadą do Rosji walczyć z nim (głównie pretendenci, bo posiadacze pasów już niekoniecznie). Kasa
Założę się że Powietkin nie będzie widział lewego prostego Wildera, a za tym prostym będzie leciał prawy.
Oczywiście gospodarze mogą przygotować ring wielkości "budki telefonicznej", wtedy słabo widzę Wildera.
Wilder na linach = zbieranie dużo ciosów.
Sasza przez TKO
"Powietkin uderzy po jakimś prostym amatorskim zwodzie i pozamiata mistrza z Ameryki, "
XD XD
Właśnie po prostym amatorskim zwodzie Wilder skosił niby dobrze ułożonego technicznie Szpile. :)