TOP 10 WAGI CIĘŻKIEJ WG JOHNNY'EGO NELSONA. DEBIUT JOSHUI
Anthony Joshua (16-0, 16 KO) przedarł się do rankingu dziesięciu najlepszych pięściarzy wagi ciężkiej, który układa były czempion dywizji junior ciężkiej, a obecnie ekspert stacji Sky Sports Johnny Nelson, ale choć młody Anglik w efektownym stylu został mistrzem świata, zdaniem jego starszego rodaka to wciąż za mało, by znaleźć się w ścisłej czołówce.
26-latek, nieobecny w poprzednim zestawieniu, plasuje się na siódmej lokacie. - Nie było tak, że Charles Martin nie był wystarczająco dobry, po prostu Joshua jest tak wyraźnie lepszy - odniósł się Nelson do ostatniego występu AJ-a, który na ringu w Londynie już w drugiej rundzie znokautował mistrza z USA.
Joshua musi jednak odnieść jeszcze kilka cennych zwycięstw, aby znaleźć się na szczycie rankingu. Nelson dostrzega wprawdzie ogromny potencjał 26-latka, ale w tej chwili bardziej docenia ringowe osiągnięcia sześciu innych pięściarzy - w tym dwóch jego rodaków i potencjalnych rywali, Davida Haye'a oraz Tysona Fury'ego (25-0, 18 KO), który niezmiennie jest liderem jego zestawienia.
Nelson zaznacza, że kwestia pierwszego miejsca jest niepodważalna, niemniej martwi się o formę fizyczną i psychiczną Fury'ego przed wielkim rewanżem z Władimirem Kliczką (64-4, 53 KO). Wyjaśnia, że Fury nie jest już myśliwym i może brakować mu motywacji, którą miał przed pierwszą batalią z Ukraińcem.
- Co robi od czasu pierwszego zwycięstwa? Czy trenuje, pozostaje skoncentrowany? Czy myśli o Kliczce, kiedy pije, je, śpi? - zastanawia się.
Do walki rewanżowej dojdzie 9 lipca w Manchesterze.
Top 10 wagi ciężkiej wg Johnny'ego Nelsona
10. Bryant Jennings (19-2, 10 KO)
9. Bermane Stiverne (25-2-1, 21 KO)
8. Kubrat Pulew (22-1, 12 KO)
7. Anthony Joshua (16-0, 16 KO)
6. David Haye (27-2, 25 KO)
5. Aleksander Powietkin (30-1, 22 KO)
4. Deontay Wilder (36-0, 35 KO)
3. Luis Ortiz (25-0, 22 KO)
2. Władimir Kliczko (64-4, 53 KO)
1. Tyson Fury (25-0, 18 KO)
9. Bryant Jennings
8. Carlos Takam
7. Kubrat Pulew
6. Anthony Joshua
5. Aleksander Powietkin
4. Luis Ortiz
3. Władimir Kliczko
2. Deontay Wilder
1. Tyson Fury
Fury musi być pierwszy
nr 2 i 3 do rozważenia zamiana pozycji
nr 4 może być rónie dobrze nr 1, ale najpierw musi pokonać kogoś ze ścisłego topu,
nr 5 i 6 r ównież do rozważenia zamiana pozycji, myślę ,ze już niedługo AJ będzie mógł łyknąć Saszę, ale Resume Povietkina nie pozwala go zepchnąć niżej.
Stiverne po oklepie nic już nie pokazuje i w jego miejsce wrzucam Takama.
Haye w top 10 bardziej za stare zasługi, bo jak na razie jego forma jest zagadką.
Czekam na walkę Parker vs Takam, jeśli młody wygra, to wskoczy u mnie do TOP 10
9. Bermane Stiverne (25-2-1, 21 KO)
8. Kubrat Pulew (22-1, 12 KO)
7. Aleksander Powietkin (30-1, 22 KO)
6. Anthony Joshua (16-0, 16 KO)
5. Deontay Wilder (36-0, 35 KO)
4. David Haye (27-2, 25 KO)
3. Władimir Kliczko (64-4, 53 KO)
2. Tyson Fury (25-0, 18 KO)
1. Luis Ortiz (25-0, 22 KO)
Mój ranking troli Bokserowych
0 Bokser Org
1 COP
2 Rafalala
3 Sexo
Bak będzie załamany że nie zmieścił się na podium rankingu:)
Świetny ranking:)
1) cop
2)...
3)...
4)Rafalala
Tolek: Bak popracuje z tydzień dwa i spokojnie wskoczy na podium.
Martwię się o niego bo nie wiem czy po przeczytaniu tego rankingu nie popełnił internetowego samobójstwa:)
2.Ortiz
3.Joshua
4.Klitschko
5.Fury
6.Povetkin
7.Haye
8.Stiverne
9.Pulev
10.Parker
bardzo ciekawy top 10 HW na obecną chwilę ale moim zdaniem już za niedługo będzie bardzo duża roszada Pulev chyba już na równi pochyłej:) ale trzeba jeszcze krótki momencik poczekać i dużo się wyjaśni
1. Fury
2. Kliczko
3. Wilder
4. Ortiz
5. Joshua
6. Povietkin
7. Haye
8. nie wiem bo wszyscy mają podobny poziom
6 i 7 miejsce podobny poziom, ale Povietkin ma nazwiska, a Haye nie ma i wygląda na to że wcale nie chce mieć ale myślę że wszystkich pozostałych pokonuje, z Povietkinem 50/50 z miejscami 5 i wyżej bez szans.
Miejsca 1-5 dowolne zestawienia dla mnie to walki bez faworyta
1. Fury
2. Ortiz
3. Wilder
4. Joshua
5. Kliczko
6. Powietkin
Dalej długo nic.
ten twoj ranking to mozesz sobie w buty wlozyc znafco.Johny Nelson wie lepiej od katolickiego ''eksperta'' z bokser org
Nie wiem skąd niesprowokowany atak takiego śmiecia jak ty na moją osobę. Mój post nie był żadną prowokacją, no chyba że należysz do osób pokładających wiarę w Davida "przyszłego dominatora" Haya.
1. Tyson Fury,
2. Władymir Kliczko,
3. Aleksander Powietkin,
4. Luis Ortiz,
5. Lucas Browne,
6. Deontay Wilder,
7. Anthony Joshua,
8. David Haye,
9. Kubrat Pulew,
10. Bryant Jennings.
1. Fury - za zdetronizowanie (co prawda w nie najlepszym stylu, ale jednak) wieloletniego dominatora.
2. Wilder - prawdziwa weryfikacja dopiero przed nim, jednak bądź co bądź (jeszcze) mistrz WBC.
3. Kliczko - za fatalny styl w jakim przegrał, i tym samym oddanie pasów bez walki.
4. Powietkin - po porażce z Kliczką wziął się za siebie, i póki co idzie jak burza, weryfikacja już
21 maja
5. Luis Ortiz - jako pierwszy zastopował Jenningsa, jak i w łatwym stylu co prawda starego,ale jednak
Thompsona
6. Anthony Joshua - olbrzymi potencjał, co prawda mistrz IBF, ale przeciwnik przyjechał tylko po
wypłatę, obecnie jeszcze za wcześnie by wstawiać go do ścisłego topu.
7. David Haye - póki co obił totalnego buma, wkrótce będzie można powiedzieć coś więcej, miejsce 7
chyba jednak i tak trochę na wyrost na chwilę obecną.
8. Joseph Parker - wkrótce przejdzie weryfikację, którą jest duża szansa, że zda.
9. Carlos Takam - zobaczymy czy poradzi sobie z Parkerem.
10. Bryant Jennings - pomimo przegranej przed czasem z Ortizem, nadal może być sprawdzianem dla
czołówki.
Myślę, że nie Ty jeden miałeś problem. Podejrzewam, że co do pierwszych siedmiu miejsc rankingu każdy jest w stanie sobie łatwo ułożyć listę, a potem ten poziom między zawodnikami się wyrównuje i tak na prawdę nie wiadomo czy dać takiego Parkera, czy Puleva czy Jenningsa, Stiverna czy Takama itp.
Uaktualniona lista:
TOP 10 HEAVYWEIGHT DIVISION
April 15, 2016
by cop
1) Deontay Wilder
2) Anthony Joshua
3) Tyson Fury
4) Wladimir Klitschko
5) Alexander Povetkin
6) Luis Ortiz
7) David Haye
8) Charles Martin
9) Bermane Stiverne
10) Joseph Parker
1) cop
2)...
3)...
4)Rafalala "
LMFAO... Njastarsza I najskuteczniejsza zasada marketingowa mowi: NIE WAZNE JAK I GDZIE SIE MOWI, WAZNE BY SIE MOWILO...
To jeden z elementow gry, ktory znakomicie opanowali tacy jak Mike Tyson, Oscar De La Hoya, Pernell Whitaker, Floyd Mayweather, Evander Holyfield, Arturo Gatti, Adrien Broner I z pewnoscia paru innych.
2 Charles Martin
3 Luis Ortiz
4 Aleksander Povetkin
5 Malik Scott
6 Bryant Jennings
7 David Hayr
8 Deontay Wilder
9 Antony Joshua
Data: 16-04-2016 00:49:48
LMFAO... Njastarsza I najskuteczniejsza zasada marketingowa mowi: NIE WAZNE JAK I GDZIE SIE MOWI, WAZNE BY SIE MOWILO...
Nieważne co się rucha, ważne że się rucha, Emma Right? XD