JOSHUA: PRZEZ FIFĘ CIERPIAŁ MÓJ BOKS
Anthony Joshua (16-0, 16 KO), mistrz jak najbardziej realnej dyscypliny sportu, przyznał, że jeszcze nie tak dawno miał duże problemy przez sport wirtualny.
Anthony Joshua (16-0, 16 KO), mistrz jak najbardziej realnej dyscypliny sportu, przyznał, że jeszcze nie tak dawno miał duże problemy przez sport wirtualny.
Anthony Joshua (16-0, 16 KO) jest faworytem bukmacherów do pokonania Fury'ego i Haye'a, a więc tym bardziej Josepha Parkera (18-0, 16 KO), ale młody Nowozelandczyk, uznawany za drugi największy obok AJ-a talent w królewskiej kategorii, dostrzega w boksie Anglika luki, które może wykorzystać i odnieść zwycięstwo.
Michał Cieślak (12-0, 8 KO) od początku tygodnia wznowił treningi przed zaplanowaną na 28 maja galą w Szczecinie. - Nie ma żadnych kontuzji, nie zamierzam zwalniać tempa i od razu zabrałem się do ciężkiej pracy - mówi boksując w kategorii junior ciężkiej 27-letni Polak.
- Moi promotorzy cały czas pracowali nad tym tematem. Chcieli, żeby rywal podjął rękawice. On się wymigiwał, a jego promotor wygadywał, że chcemy za dużo pieniędzy. Totalna abstrakcja! Nawet nie zdążyliśmy o tym porozmawiać. Stevenson po prostu się bał porażki. Prędzej czy później i tak go dopadnę, bo będę na pozycji numer 1 w rankingu WBC i będzie musiał ze mną walczyć zapowiada Andrzej Fonfara (28-3, 16 KO), któremu w czerwcu nie uda się jeszcze dopaść Adonisa Stevensona (27-1, 22 KO).
Bob Arum liczył na to, że magia pożegnania Manny'ego Pacquiao (58-6-2, 38 KO) zagwarantuje mu ponad 700 tysięcy sprzedanych przyłączy PPV. Jak jednak widać trylogia z Timothy Bradleyem (33-2-1, 13 KO) trochę się już przejadła kibicom, bo na taki zakup zdecydowało się dużo mniej ludzi niż szacował szef stajni Top Rank.
Anthony Joshua (16-0, 16 KO) od dnia podpisania zawodowego kontraktu w glorii złota olimpijskiego powtarzał, że jego celem jest zdobycie tytułu mistrza świata wagi ciężkiej. Dziś, gdy już zasiada na tronie IBF, stał się bardzo pewny siebie, momentami będąc wręcz zuchwałym.
Mniejszy i przekreślany przez sporą część obserwatorów Amir Khan (31-3, 19 KO) zapewnia, że ludzie będą przecierać oczy ze zdumienia podczas jego zaplanowanej na 7 maja potyczki z Saulem Alvarezem (46-1-1, 32 KO).
Kibice uwielbiają różnego rodzaju rankingi i zestawienia. Poniżej prezentujemy Wam listę dziesięciu wspaniałych mistrzów kategorii lekkiej według najstarszego brytyjskiego magazynu pięściarskiego - Boxing News.
Meksykanie mają w końcu swojego mistrza w kategorii super średniej. Gilberto Ramirez (34-0, 24 KO) bardzo wyraźnie pokonał Arthura Abrahama i zasiadł na tronie WBO. Promujący go Bob Arum niemal natychmiast wyszedł z pomysłem zorganizowania mu potyczki ze swoim dawnym zawodnikiem, dziś nielubianym Julio Cesarem Chavezem Jr (49-2-1, 32 KO), jednak ten nie wyraził zainteresowania taką konfrontacją.
O wszystkim wiemy już od jakiegoś czasu, teraz tylko informacja ta został podana oficjalnie. Rewanż Władimira Kliczki (64-4, 53 KO) z Tysonem Furym (25-0, 18 KO) odbędzie się 9 lipca w hali Manchester Arena w Manchesterze. Tym razem w stawce będą już nie trzy, a tylko dwa pasy mistrzowskie - WBA i WBO.
23 kwietnia do ringu powróci mająca polskie korzenie Ava Knight Salicka (13-2-4, 5 KO). Swoją walkę stoczy po raz kolejny w Meksyku. Tym razem z Judith Rodriguez (8-9, 5 KO).
Nie zdarza się właściwie, aby Rusłan Prowodnikow (25-4, 18 KO) brał udział w nudnej walce. Taka na pewno nie będzie też, przekonuje Rosjanin, potyczka z Johnem Moliną Jr (28-6, 23 KO), do której dojdzie 11 czerwca w Veronie w Nowym Jorku.
- Polak to dobry zawodnik. Dał świetną walkę z Huckiem, zastopował go w samej końcówce, a to znaczy, że ma jaja - chwali Krzysztofa Głowackiego (25-0, 16 KO) jego sobotnie rywal, a zarazem pretendent do pasa WBO kategorii cruiser, Steve Cunningham (28-7-1, 13 KO).
Federacja World Boxing Council opublikowała najnowszy ranking. Na liście widnieje dziesięć nazwisk polskich pięściarzy. Najwyżej stoją akcje "Polskiego Księcia", ale po kolei.
- Bardzo się cieszę z powrotu na USA i chciałbym podziękować całemu mojemu sztabowi za tak dobre przygotowania - mówił dziś Krzysztof Głowacki (25-0, 16 KO), który już za trzy dni potyczką ze Steve'em Cunninghamem (28-7-1, 13 KO) podejdzie do pierwszej obronie tytułu mistrza świata wagi junior ciężkiej federacji WBO.
Billy Joe Saunders kontuzjowany! Nie dojdzie do jego walki z Maksem Bursakiem, ale dzięki temu 30 kwietnia z mocnym i groźnym rywalem spotka się Hughie Fury (19-0, 10 KO). Naprzeciw młodszego kuzyna króla wszechwag stanie Fred Kassi (18-4-1, 10 KO).
Abel Sanchez, szkoleniowiec Giennadija Gołowkina (34-0, 31 KO), w ostrych słowach skomentował pomysł doprowadzenia do walki Saula Alvareza (46-1-1, 32 KO) z Mannym Pacquiao (58-6-2, 38 KO).
Aktualny wicemistrz Europy i rozstawiony w Turcji z turniejową jedynką Qais Ashfaq z Wielkiej Brytanii okazał się zaporą nie do przejścia dla Adriana Kowala. Tak oto pożegnaliśmy się z ostatnim reprezentantem w kwalifikacjach olimpijskich. Polacy będą mieli jeszcze dwie szanse powalczenia o paszport do Rio.
Lennox Lewis początkowo odradzał Anthony'emu Joshui (16-0, 16 KO) pośpiech i walkę z Davidem Haye'em (27-2, 25 KO), ale teraz twierdzi, że to dla "Hayemakera" może być za wcześnie na taki pojedynek.