ARUM: RAMIREZ POKONA GOŁOWKINA RÓWNIE ŁATWO JAK ABRAHAMA
Szef grupy Top Rank Bob Arum jest przekonany, że jego podopieczny Gilberto Ramirez (34-0, 24 KO) z łatwością ogra w ringu niepokonanego mocarza wagi średniej Giennadija Gołowkina (34-0, 31 KO).
Ramirez wywalczył w miniony weekend pas WBO w kategorii super średniej, punktując do zera Arthura Abrahama (44-5, 29 KO). Od dawna wiążący z Meksykaninem duże nadzieje Arum podkreśla, że nie ma wyzwań, którym "Zurdo" by nie sprostał.
- Jak "GGG" się odważy, to Gilberto pokona go z taką samą łatwością, z jaką pokonał Abrahama - zapewnił 84-letni promotor, a pytany, kiedy chciałby doprowadzić do takiej konfrontacji, odparł: - Jak najszybciej.
Reprezentujący Kazacha Tom Loeffler przyznał już, że Ramirez byłby ciekawą opcją, gdyby nie udało się doprowadzić do walki unifikacyjnej z którymś z pozostałych mistrzów w limicie 160 funtów.
Gołowkin wróci między liny 23 kwietnia. Jego rywalem na przedmieściach Los Angeles będzie Amerykanin Dominic Wade (18-0, 12 KO).
czy Ramirez jest rzeczywiscie az taka gwiazda ze walka z nim dalaby Golovkinowi cos? pieniadze wieksza sławe?
a co do wyniku ewentualnej walki to nie rozumiem jak mozna porownywac wygrana nad ograniczonym choc silnym Abrahamem do walki z GGG
Rollins Data: 10-04-2016 13:35:13
Z Gołowkinem fajnie by było takie coś obejrzeć, chociażby dlatego, że Ramirez to taki duży superśredni. Jednak większych szans bym mu nie dawał. Gołowkin to pięściarz, który umiałby złapać takiego mobilnego pięściarza. Pewnie z trudami, ale raczej górą byłby Kazach.
W MW nie ma rywalizacji dla Gienka, w SMW tylko DeGale i Ramirez mogą nawiązać rywalizacje, ale nie będą faworytami.
DeGale najciekawszy w SMW obecnie.
Pomijając ukąśliwe komentarze uważam, że nasz Sulęcki może naprawde dać dobre walki z czołówką.
W półciężkiej taką samą rolę praktycznie pełni Kowaliow. Jest jeszcze wprawdzie Stevenson, ale on sam raczej nie wierzy, że może z nim wygrać.
Maciec jest co najwyżej przeciętnym średnim, a i to nieco zawyżona "nota".
A kogóż to takiego pokonał Maciec, kto sprawił jakieś tam problemy Gołowkinowi, bo nie kojarzę zupełnie.
Pamiętam natomiast skandaliczny wał na Lanardo Tynerze, z którym Polak przegrał do wiwatu. Ale Tyner nawet nie walczył z GGG.
Swoją drogą on zostaje w SMW czy MW ?
My nie mówimy o Maćcu tylko o Sulęckim..
Problem jest taki, że Gienek nie szuka wyzwań.
Nie ma kandydata w średniej, no chyba że młody Eubank albo napompowany Khan go pokona :)
Data: 12-04-2016 14:53:31
Mayweathera wyzywał do walki, a sam już do góry nie pójdzie...
ale pieprzenie...ggg dla fmj chcial zejsc duzo w dół an ie chciał moneya ciagnac do gory.
ramirez chce ggg to tez niech zejdzie do jego wagi, chyba proste?
Autor komentarza: hayabooza
Data: 12-04-2016 16:32:19
@Jajunio:
Problem jest taki, że Gienek nie szuka wyzwań.
walczy w swojej naturalnej wadze gdzie chce zebrac wszystkie pasy i jak ktos minimalnie sie intersuje boksem to wie to bo mowia o tym od 1.5roku. Zdobycie pasow to wyzwanie, natomiast pchanie sie do wag wyzej od pstrykniecia palcami to idiotyzm.
Może jeszcze pokazać jaja i zaproponować rudemu limit 153 to by się Ryży zdziwił
Gienek najpierw niech zunifikuje średnią. Może to być trudne bo jeden z pasów należy do rudego, który do walki z GGG sie nie pcha W ogóle to wkurza mnie jego gadka że nie jest gotowy na pełny limit średniej, mimo tego że ma pas w tej właśnie kategorii, jeszcze bardziej komiczne jest to, że umawia się na limit 155, a w dniu walk waży około 170, czyli sporo ponad limit średniej... Bardzo mnie to dziwi, bo czy nie osłabia to jego organizmu? Takie skoki z wagą w przeciągu kilkudziesięciu godzin na pewno nie dodają mu zdrowotności, ani nie wzmacniają fizycznie. Moim zdaniem lepiej byłoby dla Alvareza, jakby się tak nie odwadniał i poszedł normalnie do 160 lbs i nie tylko ze względów zdrowotnych, moim zdaniem byłby wtedy mniej wycieńczony zbijaniem wagi i lepiej przełożyłoby się to na postawę w ringu. Debilne to wszystko.
Jeśli GGG przyjmie walkę z Ramirezem, to chłopa wyobija mniej więcej tak, jak wyobijał już Rosado.
W Middle nie ma przeciwnika dla GGG. W Super Middle też nie ma. To co..? Półciężka ???
Nie porównuj Ramireza do Rosado. Rosado był raczej mały na Middle a Ramirez jest duży na Super Midle. Inny gabaryt, zasięg waga ciosów pewnie też nie ta sama. W średniej jakiś czas temu gorący był tylko czekoladowy Quilin ale Quilin sam się załatwił i po za Larą cała reszta to miszczowie na dorobku a Gienia nie ma czasu czekać aż się dorobią. Po Proksie deklarował, że będzie walczył od 154 do 168. 28 lat to on nie ma i jak nie podejmie ryzyka rusenia się ze średniej to straci szansę na bycie wielką postacią w boksie
No właśnie, co będzie jak już pójdzie do SMW? Przecież tam też nie ma na niego kozaka... Ciężką ma gość sytuację.
szczurolap
'Po Proksie deklarował, że będzie walczył od 154 do 168. 28 lat to on nie ma i jak nie podejmie ryzyka rusenia się ze średniej to straci szansę na bycie wielką postacią w boksie'
Trudno się z tym nie zgodzić, ale w tych limitach nie ma nikogo kto chciałby z nim walczyć, byłby bardzo znany, i kto by miał realne szanse, do LHW za mały, więc nie dziwie się wcale, że chce unifikować tytuły. Wtedy byłby mistrzem dla pretendentów z wszystkich federacji i jeśli ktoś z MW chciałby być mistrzem to nie mógłby się wymigać od GGG. Może akurat narodzi się jakaś wielka gwiazda w MW i będzie chciała zostać mistrzem, a wtedy musowo walka z Gienkiem i duże pieniądze dla obydwu
Data: 12-04-2016 19:14:11
Może jeszcze pokazać jaja i zaproponować rudemu limit 153 to by się Ryży zdziwił
to chyba jednak inaczej rozumiemy posiadanie jaj...
zrobienie z siebie suchego wiura to idiotyzm a nie pokazanie jakim sie jest kozakiem.
GGG nie musi tego udawadniać, on chce tylko walczyć o pas który mu się należy w jego limicie,
a nie w pierprzonym umownym z gosciem ktory zawsze wnosi wiecej a chodzi tylko o tłamszenie rywali.
Rudy musi walczyc w kolejnej walce albo traci pas i ggg moze zgodzic sie na ustepstwa z dwoch przyczyn: aby miec rudego po ciezkim ko na rozkładzie
a dwa aby wziac wyplate, tylko na bank nie zgodzi sie na zadne 155, 158 to wszystko na co powinien sie zgodzic. i to nei gienek jest w ciezszej pozycji bo co zrobi rudy? Waleczny meksykanski narod nei wybaczy mu ze obsra zbroje i nei wyjdzie do walki oddajac pas tym samym. On musi wyjsc do tej walki
@Rollins:
My nie mówimy o Maćcu tylko o Sulęckim..
*
*
faktycznie
Było dziś o Maćcu, to mi się pojebało, i źle doczytałem
Gienia postawił się w trudnej sytuacji (paradoks) bijąc wszystkich średnich w średniej bezapelacyjnie i bezdyskusyjnie. Kolejnych walk ze stuprocentowym faworytem nikt nie kupi. Zobaczymy jaka będzie oglądalność w zbliżającej się walce myślę, że marna. Ramirez będzie miał sporo opcji jest pierwszym meksykańskim mistrzem w tej kategorii i tu ma wielki bonus. W super średniej może być szansą na potencjalną dramaturgię.
Np na mecz Realu z ostatnim w tabeli zespołem przychodzi znacznie mniej osób niż na mecz z Barceloną chociaż w tym pierwszym może byc deklasacja i sporo bramek a w drugim ryzyko porażki.
Maniek
Rudy niestety ma jeszcze 10 lat super opcji na walki. Jest młody promowany, faworyzowany i nawet w walce typu odgrzany kotlet zarobi sporo więcej od Gieni a media przekują to w wielki sukces takie prawa rynku niestety.
Gienia ma 3 lata na to żeby zostać zapamiętanym