SHOWTIME CHCE POKAZYWAĆ JOSHUĘ DO KOŃCA KARIERY
Amerykanie są zachwyceni Anthonym Joshuą (16-0, 16 KO). Do tego stopnia, że stacja Showtime, która transmitowała za oceanem sobotnią walkę Anglika z Charlesem Martinem (23-1-1, 21 KO), już teraz chce podpisać z 26-latkiem kontrakt do końca kariery.
- Taki jest nasz plan, prowadzimy rozmowy w tej sprawie. Chcieliśmy go mieć już przed walką z Dillianem Whyte'em, ale wtedy logistycznie to nie wyszło, bo mieliśmy w tym terminie inny pojedynek. Jesteśmy w każdym razie zadowoleni, że w końcu u nas zadebiutował. Mamy nadzieję, że będzie z nami do końca kariery - oświadczył Stephen Espinoza, szef sportu w amerykańskiej stacji.
Joshua znokautował Martina w drugiej rundzie, odbierając mu pas IBF w wadze ciężkiej. Espinoza podkreśla, że efektowny styl to nie jedyne, co wyróżnia AJ-a.
- Ma wszystkie narzędzia w ringu i poza nim. Ma oczywiście wysokie umiejętności, dużo siły, a przy tym bardzo dobrze się wysławia i jest przystojny. To świetna postać dla sportu. Już teraz cieszy się ogromną popularnością w Wielkiej Brytanii, a amerykański rynek będzie go odkrywać, co przy jego efektowności nie powinno trwać długo - stwierdził.
Nowy czempion IBF do pierwszej obrony tytułu przystąpi prawdopodobnie 9 lipca. Nazwisko jego rywala nie jest jeszcze znane, ale ciekawych opcji nie brakuje.
- Ma w perspektywie dwie wielkie walki w Wielkiej Brytanii, z Haye'em i Furym, a także inne, od Josepha Parkera w Australii do Deontaya Wildera tutaj. Przy tym, jak Eddie [Hearn - promotor] prowadził dotychczas jego karierę, sądzę, że jest gotowy na każdego - mówi Espinoza.
Czekam na opinię Grzelaka w tej sprawie.
bardzo trafna uwaga ekspercie tolek.Ciekawe co na to promotor Joshua jak przeczyta posta naszego orgowego przyglupa
Baranie dawaj te emotikony jesteś następny do odstrzału.Skąd się biorą tacy debile jak ty???
"a przy tym bardzo dobrze się wysławia i jest przystojny"
Czekam na opinię Grzelaka w tej sprawie.
Przecież wielokrotnie pisałem, że bokser ma łatwiej, gdy jest przystojny. I nie musi być wcale intrygująco bezczelnie przystojny jak Martin czy LL. Lebiediev na swój sposób też jest przystojny. Ale jeżeli wygląda jak Głowacki czy Włodarczyk to wielkiego sukcesu mu nie wróżę.
Swoją drogą dziwi mnie sukces Gołowkina, on ma pospolitą i nieciekawą facjatę
Po co wgl wdajesz się w jakieś dyskusje z tym osobnikiem?
tolek78
Po co wgl wdajesz się w jakieś dyskusje z tym osobnikiem?
Bo takich baranów trzeba tępić co wchodzą na orga aby tylko syf robić
Najlepiej ich olać wtedy się znudzą i poszukają innego zajęcia:)
W sumie racja ale wiesz jak ktoś cię zaczepia to też nie można sobie pozwolić na jechanie po sobie
tolek ty forum pomylilas hahaha
Coś mnie ominelo ??
Chodziło mi tylko o to, czy podzielasz opinię Espinozy o urodzie AJ.
Kłopot trochę ze zrobieniem z Joshuy drugiego Kliczki jest taki, że teraz ma bardzo dużą konkurencję. Fury, Ortiz, Fury, Wilder, nawet Powietkin - to rywale, których nie da się omijać wiecznie, a pokonać ich może być niezmiernie trudno.
ten Hughie to moze buty czyscic Adasiowi Kownackiemu
Przede wszystkim on nad Joshuą by nie miał przewagi warunków a to ważne jak chcesz walczyć na dystans w bezpiecznej dla siebie odległości. To raz. Dwa z jego brakiem siły fizycznej i słabiutkim ciosem Joshua wchodziłby w niego z ciosami jak nóż w masło tym bardziej że nic nie wskazuje na to że Joshua ma słabą odporność.
Bez szans.
Tyson Fury zaś to inna bajka. 60% dla niego w tym momencie. Ktoś się spyta czemu tylko tyle a nie więcej wszak z Władkiem poszło mu można napisać dość gładko. Cóż. Joshua na dziś to ofensywnie najlepszy zawodnik na świecie w Hw. Od Władka odróżnia go to że nie ma w głowie zakodowanej zachowawczości i ostrożności którą młodszy Klitschko zastosował po porażkach. On by notorycznie starał się trafić i mogłoby mu się to udać. A wtedy możliwa kaplica u Tysona bo nie wolno zapominać że facet odporności McCalla nie ma.
Data: 12-04-2016 12:44:51
Autor komentarza: rocky86
"a przy tym bardzo dobrze się wysławia i jest przystojny"
Czekam na opinię Grzelaka w tej sprawie.
Przecież wielokrotnie pisałem, że bokser ma łatwiej, gdy jest przystojny. I nie musi być wcale intrygująco bezczelnie przystojny jak Martin czy LL. Lebiediev na swój sposób też jest przystojny. Ale jeżeli wygląda jak Głowacki czy Włodarczyk to wielkiego sukcesu mu nie wróżę.
Swoją drogą dziwi mnie sukces Gołowkina, on ma pospolitą i nieciekawą facjatę
to ty rasowy cwel parowa jesteś zmien portal na branżowy :D
"fakt że AJ ma charyzmę jakiej żaden bosker wagi ciężkiej od czasów Tysona nie posiadał. Wiadomo że to były dwie zupełnie różne osobowości ale obie na swój sposób magnetyczne. Joshua jeżeli zunifikuje pasy to może w popkulturze zapisać się jako drugi Muhammad Ali"
Stanowisz forpocztę bokserskiej gawiedzi chcącej jawić się niczym wyrobieni erudyci.
Tymczasem jesteś wyrobiony jak stare majtki w kroku.
Co rozumiesz przez charyzmę Nigeryjczyka?
W jaki dokładnie sposób zapisze się w twojej "popkulturze"?
Z treści twego bełkotu dobitnie widać brak jakiegokolwiek pojęcia o terminach i historii, którymi się wachlujesz!
Problemem tej strony nie są posty tzw. wulgarne,te bowiem każdy ignoruje, lecz takie oto monidła tekstualne tłuszczy.
Masz mniej charyzmy niż pełne spodenki Martina z sobotniej walki.
fakt że AJ ma charyzmę jakiej żaden bosker wagi ciężkiej od czasów Tysona nie posiadał. Wiadomo że to były dwie zupełnie różne osobowości ale obie na swój sposób magnetyczne. Joshua jeżeli zunifikuje pasy to może w popkulturze zapisać się jako drugi Muhammad Ali
xxx
Jaki Ali? W jakiej popkulturze? AJ co najwyżej może stać się wielką gwiazdą sportu/celebrytą.
Ali zaś, był jedną z najbardziej rozpoznawalnych postaci swoich (i nie tylko) czasów, symbolem przemian społecznych lat 60/70, kimś więcej niż tylko znanym sportowcem. AJ ma na osiągnięcie podobnego statusu mniej więcej takie szanse, jak @sexo by napisać dwa nie całkowicie kretyńskie posty z rzędu.
"AJ ma na osiągnięcie podobnego statusu mniej więcej takie szanse, jak @sexo by napisać dwa nie całkowicie kretyńskie posty z rzędu."
*
Rozj****eś mnie.
Dodam od siebie, że za Alim stała inteligencja i niesamowita bystrość, i nie chodzi mi o tą ringową. W żadnym innym pięściarzu takiej nie dostrzegam.
Natomiast AJ powoli zdradza, że plażowa sylwetka, to jego kluczowy argument w dyskursie z oponentami. Fury bije go na głowę elokwencją i bystrością.
Zobaczcie jak sport jest dzisiaj ustawiany. Szukamy dochodowej gwiazdki i stawiamy ją na świeczniku. Mimo, że nie było jeszcze sportowej weryfikacji, AJ już został supermanem. IMO polegnie w walce z tuzami.