PROMOTOR JOSHUY: FURY W TYM ROKU, HAYE W PRZYSZŁYM

Eddie Hearn nie zamierza trzymać Anthony'ego Joshuy (16-0, 16 KO) pod przysłowiowym kloszem i już rozmyśla o największych dostępnych walkach dla nowego mistrza świata wagi ciężkiej federacji IBF. To oczywiście wiąże się z potencjalnymi potyczkami z Davidem Haye'em (27-2, 25 KO) oraz Tysonem Furym (25-0, 18 KO).

- Fury był naszym pierwotnym kierunkiem, zanim jeszcze udało się ściągnąć Charlesa Martina, bo ma pasy. A nam zależało na tytule. Teraz celem nadrzędnym jest unifikacja. Wielką walką byłoby również starcie z Haye'em, do którego dojdzie prawdopodobnie na wiosnę lub w lecie przyszłego roku. Za to pojedynek z Furym może odbyć się już pod koniec tego sezonu - uważa szef stajni Matchroom.

FURY O JOSHUI: ZGŁADZĘ BARANKA >>>

- Rozmawiałem już z Peterem Furym. Wszyscy zdajemy sobie sprawę, jak duża i ważna dla obu byłaby to walka. Dojdzie do niej szybciej niż później. Jeśli Tyson pokona 9 lipca w rewanżu Władimira Kliczkę, moglibyśmy doprowadzić do takiej unifikacji już w listopadzie - dodał Hearn.

Dodaj do:    Dodaj do Facebook.com Dodaj do Google+ Dodaj do Twitter.com Translate to English

KOMENTARZE CZYTELNIKÓW
 Autor komentarza: Ramirez82
Data: 12-04-2016 07:46:37 
Tyson Fury był wielkim pokrakiem z szklaną szczęką, którego Cunningham mało co nie zabił, a Kliczko miał ubić i wybić mu boks z głowy. Wyszło inaczej i okazało się że Fury jest dwumetrowym Mayweatherem. Joshua jest pompowanym mistrzem, kulturystą z słabą pracą nóg. Jak zareagują ci wszyscy "potrafiący czytać boks" znawcy, kiedy np. Joshua znokautuje Fury'ego?
 Autor komentarza: odyniec
Data: 12-04-2016 08:06:37 
Dwumetrowy Mayweather? bez jaj
jak dla mnie to Kliczko przegral bardziej niz Fury wygral
 Autor komentarza: Ramirez82
Data: 12-04-2016 08:20:32 
Ja nie twierdze, że Fury jest dwumetrowym Floydem, tylko że chyba niektórzy po walce z Kliczko tak go teraz postrzegają, jakby był nieuchwytnym celem, z nogami jak Ali w najlepszych latach.
 Autor komentarza: Ramirez82
Data: 12-04-2016 08:21:18 
Co drugi jebnie naukową analizę potencjalnej walki Fury-Joshua, a rzeczywistość i tak zweryfikuje te wszystkie z dupy wzięte analizy znawców.
 Autor komentarza: rondobry
Data: 12-04-2016 08:57:47 
Ramirez82
"np Joshua znokautuje Fury'ego? "
Ja na to liczę.Bo powiedzmy sobie szczerze pośmialiśmy się było fajnie i wesoło itp ale mnie ten cyrk nie kreci.Mistrz ma wygladac jak atleta i nokautowac a nie pajacowac.Takie moje zdanie
 Autor komentarza: martek2
Data: 12-04-2016 09:38:29 
Hearn podobnie jak ja widzi większe zagrożenie w Hayu niż w Furym
 Autor komentarza: WalterAlfa
Data: 12-04-2016 09:52:34 
Jaja będą jak Władzia popsuje plan :D
 Autor komentarza: Rollins
Data: 12-04-2016 10:48:31 
Bardzo wątpię w walkę z Furym w tym roku. Zresztą z punktu widzenia kariery Joshuy ta walka by była dla niego za wcześnie.

Chciałbym jednak, żeby nie doszło do walki z Haye'em, który znowu tylnymi drzwiami chce sobie wykrzyczeć intratną finansowo walkę.
Niech zapracuje, zasłuży
 Autor komentarza: wojtyla85
Data: 12-04-2016 11:09:01 
Znafcow teraz szlag trafi jak AJ i jego team beda brac samych kozakow zamiast kisic pas, no i jak zaatakuja samego cyganskiego krola tego forum. Przecenianego cyganskiego krola. Ramirez ma sporo racji. To troche tak ze wszyscy zapomnieli jakie slabe walki dawal Fury. Zapomnieli rowniez jak slaba to byla walka o tytuly z Klitschko. To ukrainiec przegral bo nawet niepodjal realnie walki, bardziej niz Fury zwyciezyl. Chcialem obejrzec to starcie ponownie, ale tego sie nie da ogladac bez odruchow wymiotnych. Oczywiscie nie jest tak ze Fury nie jest bez sans w konfrontacji z AJ. Jednak nie widze w nim wyraznego faworyta.
 Autor komentarza: wojtyla85
Data: 12-04-2016 11:12:33 
Czyli teraz dobrowolna z takim np Stivernem, pozniej w lecie ze zwyciezca Takam-Parker (50/50 imo), a pod koniec roku z Furym. Bardzo ambitnie. Jak dotrzymaja slowa to hejterkow szlag trafi.
 Autor komentarza: Vitalij71
Data: 12-04-2016 11:28:00 
jakoś mi się niechce wierzyć co mówi Hern . bardzo wątpie że zawalczy z Furym w 2016 roku Najpierw w lipcu 1 dobrowolna obrona , potem gdzieś około listopada lub w grudniu obowiązkowa obrona Parker lub Perez
a tak woglę powinno być odwrotnie najpierwd la JOshui Haye a dopiero w 2017 ewentualnie walka z Furym o ile ten wygra z Władem.
Joshua jak stoczy 2 kolejne zwycieskie walki i poradzi sobie z groznym Parkerem lub Takamem za rok będzie jeszcze lepszy i pewniejszy siebie czyli walka z Parkerem( bo zakładam że on poradzi sobie z CzarnyM) gdzieś listopad grudzień 2016.
Wiec ewentualna walka z Heyem dopiero gdzieś za rok a wtedy Hey bedzie miał 37 lat( i zdecydowanym faworytem będzie Joshua
 Autor komentarza: Woolite
Data: 12-04-2016 11:30:45 
Ramirez82, Nie znokautuje. Fury warunkami i jabem postara się, by młokos go nie ubił.

Hejter - cóż za uniwersalne określenie. Jednak w rzeczywistości uważa tak tylko Mariusz "fruwam jak motyl" Wach i inne nieuki z tego forum.

To, że ktoś nie wierzy, że stanie się tak, jak mówi Hearn, i że ktoś stawia na cygańskiego króla w starciu z AJ nie znaczy, że jest hejterem. Ale po co to tłumaczyć, prawda..?

http://www.static.bokser.org/pictures/bokserzy/polska/Wach-Mariusz/duze/mariusz-wach-haters-gonna-hate-duze-001.jpg

http://www.static.bokser.org/pictures/bokserzy/polska/Wach-Mariusz/duze/mariusz-wach-haters-gonna-hate-duze-001.jpg
 Autor komentarza: tolek78
Data: 12-04-2016 11:33:31 
Tak samo lubię Antka jak i Taysona w ewentualnej walce mimo wszystko postawię na Taysona.Dla mnie jest lepszy technicznie lepiej się porusza i ma sporo lepsze warunki fizyczne.Antek jest silny jak tur ma mocne uderzenie ale sądzę że Tayson jeżeli będzie realizował plan taktyczny Petera Fury to wyboksuje Joshue.

Jaki nie którzy mają ból dupy że idiota,paralityk mógł wygrać z wieloletnim dominatorem.Śmieszą mnie opinie że to Kliczko przegrał a nie że Tayson wygrał ten pojedynek.Mam takie pytanie kto kazał Władkowi nie podjąć walki????kto kazał mu obsrany przed Taysonem i otrzymaniem mocnego ciosu????Tayson zniszczył Kliczko psychicznie jeszcze przed pojedynkiem.

Z Joshuą jeszcze się trochę wstrzymam aby nazywać go dominatorem bo jest jeszcze sporo nie wiadomych ale jak je rozwieje to wtedy ma szansę być wieloletnim królem HW.

Podsumowując za 3-4 walki to raczej Antek byłby faworytem(oczywiście jak nie okaże się po drodze że ma jednak jakieś poważne mankamenty)w pojedynku z Taysonem.
 Autor komentarza: kabanos
Data: 12-04-2016 11:35:06 
Fury dostanie od Aj ciężkie ko i skończy się zachwyt nad królem cyganów
 Autor komentarza: matblood
Data: 12-04-2016 11:37:43 
AJ pocieszy się zwycięstwem nad Haye'em po porażce z Furym tyle w temacie.
 Autor komentarza: tolek78
Data: 12-04-2016 11:38:43 
Jakby Tayson wygrał z Antkiem to dla mnie osobiście byłby jeszcze jeden dodatkowy plus.Mianowicie ta menda i ściemniacz Haye obszedłby się smakiem i nie dostał wypłaty życia.Tayson za cholerę z nim nie zawalczy a i jeszcze jedna sprawa najprawdopodobniej pas IBF znowu byłby do wzięcia bo Fury i tak go zwakuje.Nawet stwierdził że na niego naleje
 Autor komentarza: Ramirez82
Data: 12-04-2016 11:39:32 
Autor komentarza: Woolite

Data: 12-04-2016 11:30:45

Ramirez82, Nie znokautuje. Fury warunkami i jabem postara się, by młokos go nie ubił.


Ok, skoro jesteś tego taki pewien. A tak z ciekawości, jak postrzegałeś Fury'ego przed rokiem, i jak widziałeś jego walkę z Klitchko? I czy przypadkiem nie byłeś jednym z tych, którzy w zeszłym tygodniu obstawiali, że taki groźny, wielki, walczący z odwrotnej pozycji Martin, jest za wcześnie dla AJ i wyprowadzi go na głęboką wodę? Sporo takich opinii było...
 Autor komentarza: tolek78
Data: 12-04-2016 11:41:16 
Autor komentarza: kabanosData: 12-04-2016 11:35:06
Fury dostanie od Aj ciężkie ko i skończy się zachwyt nad królem cyganów

Tak samo można powiedzieć że Fury obskoczy Joshue i skończy się zachwyt nad Antkiem.Wynik tej walki jest otwarty ale jak już pisałem teraz faworytem jest Tayson ale za kilka walk to raczej byłby Antek
 Autor komentarza: kabanos
Data: 12-04-2016 11:41:46 
Styl robi walkę a aj nie jest przestraszonym kliczko tylko turem prącym do przodu i fury z dziurami w obronie prędzej czy póżniej coś wyłapie i padnie z wielkim hukiem
 Autor komentarza: wojtyla85
Data: 12-04-2016 11:47:04 
Wszystkich i tak zawija Ajtuj Szminka ciosem na cytryne!!! Nowe myczki od Shieldsa i jazda! Zawsze ten sam! PDW!!!
 Autor komentarza: kabanos
Data: 12-04-2016 11:51:58 
http://www.ringpolska.pl/boks-na-swiecie/waga-ciezka-boks/anthony-joshua/46101-joshua-faworytem-bukmacherow-z-furym-hayem-chisora
Skoro bukmacherzy widzą w nim faworyta w walce z furym to coś jest na rzeczy
 Autor komentarza: Clevland
Data: 12-04-2016 12:02:01 
Kliczko trafił na kogoś z większym zasięgiem niż on sam i sobie nie poradził.

Joshua ustrzeli Furego tak jak USS to zrobił.
Ma zajebiste sierpy.

Fury ma watę, nie mógł posadzić szkalnego USS i dopiero po faulu mu się to udało.

Haye jest większym zagrożeniem- zajebiście boksuje, jest szybki !
 Autor komentarza: wojtyla85
Data: 12-04-2016 12:03:20 
kabanos
Myslimy bardzo podobnie... Wladkowi zabraklo agresji i pojscia do przodu w walce z Furym. To nie jest tak ze cygan zmiazdzyl mistrza, a jedynie nie dal mu sie pobic. Oczywiscie zwyciestwo nad Klitschko to wielkie osiagniecie. Tyson jest jednym z najlepszych HW obecnie i walki z jego udzialem beda emocjonujace. Ja doskonale pamietam overhand od Cuninghama. Jesli taki cios spadnie na szczeke Tysona od AJ, Ortiza lub Wildera to bedzie koniec cygana. Tego jestem pewien. Oczywiscie Tyson bedzie inaczej z nimi walczyl, styl robi walke i wogole... Bedzie arcy ciekawie i juz nie moge sie doczekac pojedynkow HW.
PS
Wladek tez nie jest bez szans w rewanzu...
 Autor komentarza: kabanos
Data: 12-04-2016 12:06:08 
Clevland dla mnie też haye jest większym zagrożeniem bo ma dobry balans i mocne uderzenie a fury tylko biega w koło i rzuca pacnięciami
 Autor komentarza: PitersonJ
Data: 12-04-2016 12:16:08 
Coraz bardziej zaczynam wierzyć w tą odwagę teamu Joshuy, w starciu z Hayem jest moim zdecydowanym faworytem, już wcześniej pisałem dlaczego pod innym tematem, z Furym, Ortizem, Wilderem, Kliczko - to walki bez faworyta i każda z nich może się zakończyć w każdy sposób, a całą resztę składa jak i kiedy chce.
 Autor komentarza: Ghostbuster
Data: 12-04-2016 12:16:29 
Nie dziwię się, że AJ jest faworytem u bukmacherów. Joshua wygrywa bardzo efektownie, zbudowany jak jakiś terminator z ogromną siłą i precyzją ciosu itp. Fury natomiast ani nie wygląda na atletę, ani nie słynie z mocnego uderzenia, a w dodatku zachowuje się jak pajac, ale moim zdaniem jest to jeden z nielicznych wyjątków gdzie pozory mylą. Dobra. Zgadzam się. AJ w stosunku do Kliczki walczy agresywniej, co prawda nie porusza się tak na nogach jak Wład, ale i tak w stosunku do Włada AJ to prawdziwy kozak, ale na każdego kozaka znajdzie się jeszcze lepszy. Myślę, że Fury jest tym, który nie wystraszy się AJ tak jak większość rywali i pokaże statycznemu AJ co znaczy mobilność i świetny lewy prosty. Według mnie będzie to deklasacja, a część kibiców tu na forum może po latach doceni Włada, który po porażce z Furym nagle stał się jednowymiarowym pięściarzem drugiej ligi.
 Autor komentarza: kabanos
Data: 12-04-2016 12:20:15 
wojtyla85
Dokładnie tak jak mówisz nikt nie zabierze Tysonowi zwycięstwa nad Kiczko ale to nie zmienia faktu że jest jeszcze nudniejszy od niego.Do tego styl robi walkę i to że pokonał kliczkę nie znaczy że jest nowym dominatorem hw .Po za tym Fury zniszczył Władzie psychicznie przed walką ale nie kążdy będzie tak podatny na jego trash talk
 Autor komentarza: kabanos
Data: 12-04-2016 12:23:30 
Ghostbuster Fury może deklasować chisore albo johnsona ale nie Aj
 Autor komentarza: Ghostbuster
Data: 12-04-2016 12:29:21 
kabanos

mam nadzieję, ze Eddie Hearn nie blefuje i najpóźniej w listopadzie wystawi Joshuę do walki z Furym i wtedy się przekonamy. Oczywiście pod warunkiem, że zarówno Fury jak i AJ wygrają swoje lipcowe pojedynki, bo to też nie jest aż tak oczywiste.
 Autor komentarza: wojtyla85
Data: 12-04-2016 12:30:38 
Ghostbuster
Wladek jest jednowymiarowy (po Stewardzie). Jenak nikt o zdrowych zmyslach nie powie o nim druga liga! To jest troche jak z Mannym. Niby jednowymiarowy, ale najlepszy w tym co robi.
 Autor komentarza: kabanos
Data: 12-04-2016 12:39:52 
Ghostbuster
Do walki z Furym raczej nie dojdzie w tym roku a czas gra na korzyść Aj
 Autor komentarza: Ghostbuster
Data: 12-04-2016 12:48:35 
kabanos

tu akurat się zgodzę, że czas gra na korzyść AJ, bo to naprawdę pracowity sportowiec w przeciwieństwie do Furego, który sprawia wrażenie człowieka lubiącego wyzwania, rywalizację, ale nie do końca przepadającego za żmudnymi treningami, a w przerwach między walkami potrafi nabrać trochę kilogramów. To może się z czasem zemścić, bo sam talent i duże umiejętności to jeszcze nie wszystko.
 Autor komentarza: tolek78
Data: 12-04-2016 12:50:28 
Autor komentarza: GhostbusterData: 12-04-2016 12:16:29
Nie dziwię się, że AJ jest faworytem u bukmacherów. Joshua wygrywa bardzo efektownie, zbudowany jak jakiś terminator z ogromną siłą i precyzją ciosu itp. Fury natomiast ani nie wygląda na atletę, ani nie słynie z mocnego uderzenia, a w dodatku zachowuje się jak pajac, ale moim zdaniem jest to jeden z nielicznych wyjątków gdzie pozory mylą. Dobra. Zgadzam się. AJ w stosunku do Kliczki walczy agresywniej, co prawda nie porusza się tak na nogach jak Wład, ale i tak w stosunku do Włada AJ to prawdziwy kozak, ale na każdego kozaka znajdzie się jeszcze lepszy. Myślę, że Fury jest tym, który nie wystraszy się AJ tak jak większość rywali i pokaże statycznemu AJ co znaczy mobilność i świetny lewy prosty. Według mnie będzie to deklasacja, a część kibiców tu na forum może po latach doceni Włada, który po porażce z Furym nagle stał się jednowymiarowym pięściarzem drugiej ligi.

Mam bardzo podobne zdanie do ciebie tylko z jedną różnicą nie będzie żadnej deklasacji a ciężko wywalczone zwycięstwo na punkty
 Autor komentarza: Ghostbuster
Data: 12-04-2016 12:59:40 
tolek78

W najgorszym wypadku ta walka może być ciężka dla Tysona i jej scenariusz może być podobny do Muhammad Ali vs George Foreman, ale moim zdaniem będzie to raczej walka w stylu Larry Holmes vs Gerry Cooney. Dlaczego tak uważam? Według mnie AJ to jednak zawodnik lubiący półdystans i kontrbokser, czekający, aż rywal się odsłoni, a z racji przeciętnej pracy nóg i małego balansu ciałem raczej będzie przyjmował postawę bardziej wyczekującą ale wciąż jednak goniąc Furego po ringu.
 Autor komentarza: Ramirez82
Data: 12-04-2016 13:12:55 
Autor komentarza: kabanos

Data: 12-04-2016 12:20:15

Po za tym Fury zniszczył Władzie psychicznie przed walką ale nie kążdy będzie tak podatny na jego trash talk


Mam wrażenie, że Martin próbował swoją postawą, pewnością siebie i gadaniem na ważeniu i konferencjach przestraszyć Joshuę, ale jak widać ten to zlał i życzył powodzenia "mistrzowi". Pewnie że Martin to nie Fury, bo ten to będzie zupełnie wariować na konferencjach, ale wygląda na to, że Joshua ma mocną psychikę.
 Autor komentarza: Zawojda
Data: 12-04-2016 13:31:42 
Poległem dając realną szansę Martinowi. Mea culpa, mea maxima culpa. Nie jestem i nie byłem specjalistą w dziedzinie boksu ... Obiecałem rachunek sumienia po walce Antoniego z Leg Breakerem, zatem to czynię.
Znam się, czy się nie znam: kocham ten sport :)

Czy Joshua mógłby pokonać Furego? ... w sumie, jak celnie trafi ... :) Parafrazując Górskiego dodam, Ring jest jeden, a głowy są dwie (a do tego jeszcze cztery pięści:)

Pozdrawiam wszystkich miłośników boksu, tych którzy się znają i nie znają :)
 Autor komentarza: wojtyla85
Data: 12-04-2016 13:33:14 
Zawojda
Pozdrawiam ;)
 Autor komentarza: Adih4sh
Data: 12-04-2016 14:29:24 
Myślał kogut o niedzieli a w sobotę łeb mu ucięli. Najpierw Kliczko jest na drodze Tysona to ja nie wiem po jakiego takie plany.
 Autor komentarza: qwerty890
Data: 12-04-2016 14:41:10 
Od początku stawiałem na Antka w walce z Martinem 65/35. Mimo to, że jest tak rozpoznawalny to jednak na jego miejscu poczekałbym z walką z Furym. Haye jest do pokonania, z Furym będzie miał problemy i może zostać wypunktowany. Najcięższy będzie dla niego (i nie tylko) Ortiz, o ile wiek pozwoli mu na pokazanie 100% możliwości.
 Autor komentarza: Storm
Data: 12-04-2016 15:21:57 
Nowy Mike w ciągu dwóch lat wyczyści wagę ciężką.
 Autor komentarza: Zawojda
Data: 12-04-2016 16:43:11 
Szkoda że Ortiz ma już aż 37 lat. To bardzo rzadki przypadek. Stosunek jego zasięgu ramion względem wzrostu to aż 20 cm. Świetnie ten atut wykorzystuje. Nokautuje będąc w dystansie. Z kolei Mike Tyson to ewenement. Wzrost 178, zasięg ramion tylko o 2 cm większy. Co ciekawe Rocky Marciano mierzący 178 miał ramiona krótsze aż o 6 cm, a do tego był niepokonanym mistrzem wagi ciężkiej. Dodam że karierę zakończył w wieku 33 lat :)

Ciekawy stosunek: Ortiz jest niższy od Antoniego o 5cm. Z kolei zasięg ramion ma o 5cm większy. Taka ciekawostka:)
Warunki fizyczne warunkami. Ale przeważnie wygrywa ten, kto ma silniejszy charakter.
 
Aby móc komentować, musisz być zarejestrowanym i zalogowanym użytkownikiem serwisu.