JOSHUA: MOGĘ SIĘ ZAJĄĆ FURYM I HAYE'EM JEDNEGO WIECZORU
Świeżo upieczony mistrz IBF w wadze ciężkiej Anthony Joshua (16-0, 16 KO), który wyglądał na pięściarza nie do pokonania w niemal wszystkich niespełna 34 rundach, jakie stoczył na zawodowstwie, zapewnił, że jest w stanie w ciągu jednego wieczoru odprawić dwóch największych konkurentów w Wielkiej Brytanii.
26-latek w sobotę na gali w Londynie już w drugiej rundzie znokautował bezradnego Charlesa Martina (23-1-1, 21 KO) i sięgnął po mistrzowski pas. Pytany o idealny scenariusz, jeśli chodzi o kolejnego rywala, odpowiada: - Tyson Fury i David Haye w tym samym ringu, jeden po drugim!
Obaj zawodnicy już od jakiegoś czasu wyrażają zainteresowanie potyczką z AJ-em. - Możliwe, że zmierzę się z Haye'em, nie widzę żadnych przeciwwskazań. Jestem gotowy na każdego, mogę się nimi zająć tego samego wieczoru, nie ma problemu. Mój management odpowiednio jednak pokieruje moją karierą - stwierdził bokser z Watfordu.
Po sobotniej walce Fury ponownie zakpił, że imponujący sylwetką Joshua bardziej przypomina kulturystę niż boksera. Młodszy z Anglików nie chce się na razie wdawać w utarczki słowne z jak zwykle rozgadanym rodakiem.
- Nie chcę rozmawiać o Furym, bo teraz jest czas, żebym się trochę pocieszył. Tyson powinien się skupić na rewanżu z Kluczką. Jak się z nim upora, może zacząć gadać. To on jest szefem, on jest cygańskim królem, niech się skoncentruje na sobie i tym, żeby zachować tytuły - oznajmił.
Joshua kolejną walkę stoczy prawdopodobnie 9 lipca, być może na stadionie Wembley. - To jedna z opcji, ale są też inne. Jak będę boksować na Wembley, będzie musiał to być poważny rywal - skomentował.
Hehe, kluczowe zdanie :)
Powtórzę to co pisałem wczoraj:
Nie liczyłbym na szybkie doprowadzenie do walki Joshua - Fury.
Fury walczy z Kliczką, a wynik jest sprawą otwartą.
Natomiast Joshua musi jeszcze odstawić cyrk z Haye, bo to duuuuża kasa za nic dla obu.
Hearn zapewne już to w główce ma poukładane na dwa lata do przodu :D
Haye podobnie, teraz walka z no name'm z napompowanym wynikiem i o ile Briggs wygra to starcie własnie z nim.
Obaj dwa najblizsze starcia maja zaplanowane wiec potencjalna potyczka miedzy nimi dopiero 2017 o ile dalej oboje beda wygrywac. Jesli pas trafi do kogos innego to zachowanie i gadka Davida jest do przewidzenia :)
patrzac na tempo w jakim team Fury dazy do rewanzu z Kliczko to faktycznie moze byc za dwa lata
Fury duzo gada ale malo robi - od walki z Wladem minelo juz wiele miesiecy a on tylko szczeka w mediach i tyje
Prędzej bym podejrzewał, że to Władek nie może się zdecydować
"Może mało mówi, bo wie, że towar dobrze działa, więc lepiej siedzieć cicho i za bardzo się nie cieszyć".
A tak serio to czekam, aż ktoś w końcu zacznie wymagać testów od niego.
PS wrzućcie jego fotę na dowolne forum kulturystyczne... a długo nie będziecie czekać na komentarz "świetnie, jakie cykle były?"
czy ty udajesz głupka, czy chcesz tu wywołać dyskusję? Myślisz, że Fury boi się rewanżu z Władem? Myślisz, że Furemu jest na rękę czekanie, aż Wład zdecyduje się na rewanż? To samo było z Davidem Haye. Haye dwa razy wycofywał się z walki z Furym. Do tańca trzeba dwojga, a w przypadku tak ważnego wydarzenia jak rewanż Fury vs Kliczko dochodzą jeszcze bardzo duże pieniądze, kontrakty z telewizją, odpowiedni czas i miejsce.
Gdyby osiągnął taką sylwetkę gdzieś w wieku 36 lat, to i tak były by pytania o doping, a on jest młody... klika lat temu wyglądał już przypakowany.
Ale i tak świetnie się go ogląda i daje kopa motywaji :)
może i są żałosne, ale najgorsze jest nieuczciwe traktowanie niektórych zawodników, bo taki świetnie zbudowany AJ rzekomo nie bierze, a jeżeli bierze to i tak to zaakceptujemy, bo fajnie walczy, ale Powietkin zdaniem wielu to na pewno musi się czymś szprycować, bo to Rusek, bo ma większe plecy niż powinien, itp. Wydaje mi się, że większość zawodników coś bierze, ale kierujemy się sympatiami i tych co lubimy bronimy, a tych za którymi nie przepadamy jesteśmy w stanie zarzucić doping.
Data: 11-04-2016 11:21:43
"może i są żałosne, ale najgorsze jest nieuczciwe traktowanie niektórych zawodników, bo taki świetnie zbudowany AJ rzekomo nie bierze, a jeżeli bierze to i tak to zaakceptujemy, bo fajnie walczy, ale Powietkin zdaniem wielu to na pewno musi się czymś szprycować, bo to Rusek, bo ma większe plecy niż powinien, itp. Wydaje mi się, że większość zawodników coś bierze, ale kierujemy się sympatiami i tych co lubimy bronimy, a tych za którymi nie przepadamy jesteśmy w stanie zarzucić doping."
No właśnie to też miałem na myśli. Bo jeszcze bardziej mnie rozbrajają teksty wazeliniarzy Brytyjczyka, którzy twierdzą że taka sylwetka to kwestia genetyki, szejków z białka i trenowania 4 godzin dziennie (co zresztą dla kogoś trenującego na czysto będzie zabójcze jeśli chodzi o rozwój muskulatury).
Podobne było kiedyś z Warzywkiem - oczywiście nie ten poziom, ale jak Zimnoch chce coś poboksować w HW, to musi dobić do 110kg miecha, bo inaczej będzie zamiatany po ringu jak kukiełka.
btw.
Mam nadzieje że na jesieni dojdzie do walki Wawrzyk - Zimnoch.
Podobne było kiedyś z Warzywkiem - oczywiście nie ten poziom, ale jak Zimnoch chce coś poboksować w HW, to musi dobić do 110kg miecha, bo inaczej będzie zamiatany po ringu jak kukiełka.
btw.
Mam nadzieje że na jesieni dojdzie do walki Wawrzyk - Zimnoch.
Nie dlatego, że to Rusek, tylko dlatego, że nie wiedzieć czemu odkąd walczy w Rosji osiągnął życiową formę.
nie udaje glupka tylko tak serio uwazam.
gdyby Fury zalezalo to juz dawno zrobiliby inna walke a nie czekali na Kliczko bo taka klauzule o rewanzu mozna odrzucic w odpowiednich warunkach
Ghostbuster
nie udaje glupka tylko tak serio uwazam.
gdyby Fury zalezalo to juz dawno zrobiliby inna walke a nie czekali na Kliczko bo taka klauzule o rewanzu mozna odrzucic w odpowiednich warunkach
*
*
Pewnie jesteś nie w temacie (sam nie wiedziałem), ale data rewanżu z Władkiem już "zaklepana" na 9-go lipca. Przynajmniej w boxrecu już jest http://boxrec.com/boxer/7035
Nie wiem czy to prawda, ale w kontrakcie był zapis, że jeśli Fury wygra, to ma obowiązkowy rewanż z Władkiem i nie może do tego czasu z nikim walczyć.
Tak że niechęć do Fury'ego niechęcią, ale trzymaj się faktów.
Tak, odrzucić najlepiej płatną walkę. Żartujesz?