KLICZKO I WILDER POGRATULOWALI JOSHUI
Anthony Joshua (16-0, 16 KO) zaimponował wielu osobom łatwością, z jaką rozprawił się w nocy z Charlesem Martinem i został mistrzem świata IBF Gratulacje 26-letniemu Anglikowi złożyli m.in. były król wagi ciężkiej Władimir Kliczko (64-4, 53 KO) oraz czempion WBC Deontay Wilder (36-0, 35 KO).
- Gratulacje, mały bracie! Od teraz już oficjalnie mogę cię nazywać mistrzem! Witamy w świecie wyzwań, ciesz się tą przygodą! - napisał na Twitterze Ukrainiec, który w przeszłości sparował z młodym Brytyjczykiem.
- To jest właśnie waga ciężka. Nie ma drugiej takiej kategorii. Role znowu się odwróciły, gratulacje dla nowego mistrza IBF - stwierdził z kolei Amerykanin.
Joshua sięgnął zawodowe mistrzostwo globu już w szesnastym pojedynku - dużo wcześniej niż obaj ci pięściarze. Kliczko wywalczył światowy pas dopiero w trzydziestej szóstej walce, Wilder zaś w trzydziestej trzeciej.
Faktycznie Joshua pas zdobył zasłużenie, ale to wszystko jakieś takie...
mdłe
Najpierw natychmiastowo zabrali pas Fury'emu. Zrobili żenadę pt kontuzjowany Gazkow contra nadmuchany Martin.
Ten drugi zdobywa pas po cyrku, bierze od razu najgroźniejszego pretendenta, po żenującym, krótkotrwałym cyrku oddaje go w ręce pretendenta (skądinąd też napompowanego).
Wszystko to jeden wielki cyrk, jeden wielki bajzel, przypomina mi to w ogóle jedną wielką ustawkę, mistyfikację,
a na koniec sobie gratulują, jakby Joshua dokonał nie wiadomo jakiego osiągnięcia.
I to gratulują ci, którzy od dawna w boksie też kombinują, ułatwiają sobie jak tylko mogą.
Fury'emu nikt tak nie gratulował, choć pokonał prawdziwego mistrza.
Dziwne to wszystko
Joshua pomimo dobrych warunków na HW jak i siły nie ma doświadczenia ... po parunastu walkach dostaje w zasadzie na tacy pas... to dla mnie wszystko naprawdę dziwne , więcej w tym polityki niż rywalizacji niestety
taki Ortiz np anglika zniszczy ... nie wiem nawet co pisać dalej , czas wszystko pokarze
wygral ale nie stracil go z tronu bo? wez jebnij sie w leb.
Jak go nie stracil??? Pokonal go wyraznie, a przedtem nikt nie potrafil nawet rundy Kliczce urwac. Co prawda Kliczko tez najlepsze lata ma juz za soba, bylo juz to widac w walce z Janningsem.
Oby teraz tylko Haye nie dopchal sie do walki o pas zbyt szybko (ale pewnie tak sie stanie bo duzo $$$ do zrobienia). Antek pewnie dobrowolna obrona, potem Takam/Parker i bardzo mozliwe ze Haye o ile utrzyma pas.
Co do Furego to trzymam za niego kciuki w rewanżu i nie widze innej opcji jak jego druga wygrana ! Pozytywny koles, mozna go lubic albo nienawidzic, ale trzeba przyznac ze wszystkie starcia i sytuacja w HW jest dzieki niemu. GO GO GO FURY !!!
Zgadzam sie z każdym Twoim słowem, co teraz powiedziałeś. Jedyny prawdziwy mistrz to TYSON FURY. Joshua i Wilder, z przypadku, puki co papierowi mistrzowie
Idzcie kurwa na onet, bo tych bzdur sie nie da czytac. Na naszych oczach rodzi sie legenda HW, bokser idealny, ktory mimo faktu ze zaczal uczyc sie boksu 7 lat temu, stoczyl tylko 16 walk zawodowych juz jest mistrzem swiata. Gosc zamiata wszystkich jak dzieci, tylko czekac az dostanie kolejna ofiare.
A gloryfikowanie cygana Furego to jest jakas kompromitacja. Poza Kliczko walczyl z samymi bumami, jedyne co ma to warunki fizyczne. Antek go zabija do 6 rundy. Jako jedyny nie będzie sie go bac, tylko wyjdzie do ringu go sklepac, ruszy od poczatku tak jak robi to zawsze a cygan nie bedzie wiedzial co sie dzieje. Wildera Antek tez robi na spokojnie, jedynym ktory moze mu sie w tej chwili psotawic jest Ortiz. Za kolejne 2 walki, nie bedzie nikogo takiego na swiecie. Antek to krol.
a Fury co pasy zunifikowal? ma wiecej niz jeden tylko dzieki temu ze WLad mial ich cala kolekcje
skoro Fury chce sie uwazac za najlepszego to niech daje rewanz Kliczce a potem zobaczymy
sa nowi na tronie wiec musialby ich pokonac a narazie tylko szczeka jak gowniarz bo go zazdrosc zżera ze sie mowi o kims innym niz on i jego zasrana cyganska ekipa
Władimir Kliczko
Ciosy wyprowadzone - 231, ciosy celne 52 (23%)
Tyson Fury
Ciosy wyprowadzone - 371, ciosy celne 86 (23%)