KRZYSZTOF ZIMNOCH POWRÓCI W SZCZECINIE
Niewiele ponad trzy miesiące po bolesnej porażce z Mike'em Mollo (21-5-1, 13 KO) do gry powróci Krzysztof Zimnoch (18-1-1, 12 KO). Polski "ciężki" spróbuje odbudować choć trochę swoją pozycję podczas zaplanowanej na 28 maja gali w Szczecinie.
Przypomnijmy, że siedem tygodni temu w Legionowie pięściarz z Białegostoku doznał sensacyjnej porażki w 130 sekund z wracającym po długiej przerwie Amerykaninem. Kto będzie jego rywalem teraz?
"Mamy kilku rywali na celowniku, po weekendzie będzie wiadomo, kto zaboksuje z Krzyśkiem. Na dzień dzisiejszy pracujemy pełną parą" - zapewnia Tomasz Babiloński, promotor Polaka.
Opromieniony zwycięstwem Mollo obrał podobny kierunek i 6 maja wystąpi na Ukrainie, mierząc się w Odessie z Andriejem Rudenką (27-2, 18 KO). W stawce znajdzie się wakujący pas WBC International Silver.
Głównym wydarzeniem gali w Szczecinie będzie start Michała Cieślaka (12-0, 8 KO). Poniżej przypominamy urywki sparingu Zimnocha z Cieślakiem.
Źle to świadczy w mojej opinii o samym Krzyśku. Rozumiem że Mollo zapewne podwoił wymagania finansowe ale jeśli promotorzy wierzą w Krzyśka (i on sam również) powinni tą kasę wyłożyć nie dając Mollo szans na skorzystanie na tej walce i jak najszybciej udowodnić że był to tylko wypadek przy pracy.
Nawet gdyby mieli przepłacić to Zimnoch tylko w taki sposób mógłby odbudować wiarę wśród kibiców że stać go na trochę jeszcze.
A tak wygląda to jakby sami nie wierzyli że ten rewanż ma sens a przynajmniej nie warto ryzykować jeśli trzeba dopłacić. Takie potraktowanie sprawy zmusza mnie do poważnego zastanowienia się czy Krzysiek jest jeszcze "sensownym zawodnikiem".
Ale to moje zdanie i nikogo nie zamierzam tym wpisem urazić zaś za samego Krzyśka trzymam kciuki.
Powinni dać mu kogoś na miarę jego możliwości. Sądzę że z takim Najmanem mógłby wygrać.
-puścili walkę Zimnocha po oczywistych faulach,
-Adamka szybciej wyliczyli,
-Rekowskiemu odebrali wygraną.
Zagraniczni nie są bezbłędni ale takich jaj nie robią.
Nawet gdyby mieli przepłacić to Zimnoch tylko w taki sposób mógłby odbudować wiarę wśród kibiców że stać go na trochę jeszcze.
A tak wygląda to jakby sami nie wierzyli że ten rewanż ma sens a przynajmniej nie warto ryzykować jeśli trzeba dopłacić.
Ale Oni dopłacali pewnie od dłuższego czasu:)przecież On cały czas kontuzje zero walk, na których mogliby parę groszy zarobić do tego przygotowania w Anglii,trenerzy życie tam do tego pewnie parę ładnych groszy zapłacono Mollo żeby po tej walce wrzucić Krzysia na jakąś poważniejszą walkę gdzie się trochę odkują a tu zonk :) a Mollo powiedział w wywiadzie wprost,że chce teraz 3 razy więcej:)no to jak? jeśli zapłacą teraz potrójnie Majkowi to następna walka musiałaby być z Wilderem lub Tysonem Fury żeby im się te ostatnie 2 lata łożenia na Krzysia zwróciło:) teraz powoli musi pozarabiać na małych galach
Polscy sędziowie...
-puścili walkę Zimnocha po oczywistych faulach,
-Adamka szybciej wyliczyli,
-Rekowskiemu odebrali wygraną.
Zagraniczni nie są bezbłędni ale takich jaj nie robią.
*
*
Krótko, zwięźle i na temat
"Zagraniczni (sędziowie) nie są bezbłędni ale takich jaj nie robią. "
Buhehehehe, zapomniałeś już Niemców słynących na cały świat z przekrętów sędziowskich? A ruskie i zatrzymywanie wcześniej rundy kiedy nie idzie ich zawodnikowi?
a nawet w swoim prime nie wyglądał przekonywująco :(
Binkowski pokazał jego ogarniczenia