PACQUIAO vs BRADLEY III: 20 MILIONÓW DLA MANNY'EGO
Dla Manny'ego Pacquiao (57-6-2, 38 KO) sobotnie starcie z Timothy Bradleyem (33-1-1, 13 KO) może okazać się pożegnaniem z ringiem, ale fantastyczny Filipińczyk będzie miał z czego żyć na sportowej emeryturze. Za dopełnienie trylogii z Amerykaninem ma bowiem zagwarantowane przynajmniej dwadzieścia milionów dolarów!
"Pac-Man" oficjalnie zarobi siedem milionów i tyle też znajdzie się na czeku za samą walkę, lecz promująca go stajnia Top Rank gwarantuje mu łącznie dwadzieścia "baniek". Przynajmniej tyle, gdyż przy świetnej sprzedaży przyłączy PPV może to być jeszcze więcej. Komisja Sportowa Stanu Nevada podała również wypłatę dla Bradleya - "zaledwie" cztery miliony dolarów. Na przysłowiowe waciki jednak starczy... Oto jak przedstawiały się gaże w całej tej serii.
Walka numer jeden:
Pacquiao $26 milionów, Bradley $5 milionów
Walka numer dwa:
Pacquiao $20 milionów, Bradley $6 milionów
Walka numer trzy:
Pacquiao $20 milionów, Bradley $4 miliony
- Mój rywal zmienił trenera i z tej racji uważam, że ten pojedynek będzie dużo ciekawszy niż dwa pierwsze - przekonywał kibiców Pacquiao.
- Ta walka zadecyduje o moim dziedzictwie i da odpowiedź, jak zostanę zapamiętany. Jestem lepiej przygotowany niż byłem kiedykolwiek dotąd. To dla mnie wielka szansa i zamierzam ją wykorzystać - potwierdził słowa przeciwnika zmotywowany Bradley.
@Grzywa
Arum napewno do biznesu nie dopłaci..Widocznie Pac w tej chwili dalej jest warty takich pieniędzy i z załozenia przed walką one się zwrócą..Przynajmniej Arum tak uważa...Jak ludzie kupią Pacmana to znaczy że jest wart takich pieniędzy na tym rynku...Odgrzewany kotlet-Fakt,ile mozna oglądać dwóch kogucików w tym samym ringu...