BRONER Z NAJLEPSZĄ OGLĄDALNOŚCIĄ W HISTORII SPIKE TV
Kontrowersje poza ringiem najwyraźniej wyszły Adrienowi Bronerowi (32-2, 24 KO) na dobre - przynajmniej pod względem zainteresowania jego osobą wśród kibiców. Walka Amerykanina z Ashleyem Theophane'em (39-7-1, 11 KO), która w ubiegły piątek odbyła się w Waszyngtonie, była najchętniej oglądanym pojedynkiem w krótkiej historii gal boksu na antenie telewizji Spike.
Średnia oglądalność walki wyniosła 1,013 mln widzów. To więcej niż w przypadku pojedynku Amira Khana z Chrisem Algierim, który odbył się w maju minionego roku. Tamtą potyczkę śledziło milion odbiorców.
Stacja Spike zaczęła transmitować gale bokserskie w roku 2015.
Na kilka dni przed piątkowym pojedynkiem policja w Cincinnati wydała nakaz aresztowania Bronera w związku z oskarżeniem o napaść i pobicie, które złożył zaatakowany przez pięściarza mężczyzna. Już po walce, w poniedziałek, Broner zgłosił się na komisariat i został aresztowany. Zwolniono go po przesłuchaniu i wpłaceniu kaucji.
Sumliński też udowadnia, że Masa czasem bzdury pier****, bo i tak nikt tego nie sprawdzi.
Chociaż tłumaczenie Gołoty o walizkach z pieniędzmi też idiotyczne. Dzieci w podstawówce miałyby więcej rozumu.