ANDRZEJ WAWRZYK PO ZASTOPOWANIU REKOWSKIEGO
Redakcja, Nagranie własne
2016-04-03
Andrzej Wawrzyk (32-1, 18 KO) pewnie rozbijając Marcina Rekowskiego (17-3, 14 KO) zanotował być może najcenniejsze zwycięstwo w karierze, a już z pewnością największe od czasu porażki z Aleksandrem Powietkinem. Po zejściu z ringu "Guliwer" nie krył zadowolenia. Zapraszamy.
niezła praca nóg a poza tym Wawrzyk nie ma waty potrafi przyłożyć poza tym po tym wypadku już wrócił do pełnej sprawności, wzmocnił się fizycznie( może od koksu ) jak chce rozwijać to niech zawalczy z solidnym z europy,
np z Gerberem, Dimitrenko ,może nawet z Duphassem i zoabczymy co jest wart