EUBANK: NIE MOŻNA ZAKAZYWAĆ BOKSU
Po nieszczęściu, jakie spotkało Nicka Blackwella (19-4-1, 8 KO), w Wielkiej Brytanii rozgorzała dyskusja na temat bezpieczeństwa uprawiania boksu. Niektórzy postulują nawet wprowadzenie zakazu pięściarstwa, ale stanowczo nie zgadza się z tym Chris Eubank, były mistrz w wagach średniej i super średniej.
To właśnie w walce z jego synem, Chrisem Eubankiem Jr (22-1, 17 KO), Blackwell doznał poważnego uszczerbku na zdrowiu. 25-latek już od tygodnia znajduje się w śpiączce farmakologicznej.
- Boksu nie powinno się zakazywać z prostego powodu - gdyby się to zrobiło, zszedłby do podziemia, a tam byłoby o wiele więcej takich przypadków. Jak się wprowadzi zakaz, boks stanie się dużo bardziej niebezpieczny. Chyba nikt o zdrowych zmysłach się z tym nie zgodzi - oznajmił Eubank.
Stan Blackwella tymczasem powoli się poprawia. Prawdopodobnie w ciągu kilku najbliższych dni lekarze podejmą próbę wybudzenia młodego wojownika.
Pewnie, zakażmy ludziom decydować o ich życiu, najlepiej jeszcze zlikwidujcie szkółki bokserskie, wtedy młodzież będzie się młóciła na ulicy zamiast na salkach, genialne. W następnej kolejności propunuję zlikiwować wszystkie sporty walki, a na koniec wszystkie sporty kontaktowe, np. brutalną i kontuzjogenną koszykówkę, bądź rugby.
Stary nie rob z tego politycznej gowno-burzy bo znowu nam tutaj forum oszaleje... ja mam poglady umiarkowane, wedlug wielu tutaj lewicowe, ale nie zgadzam sie z takim idiotycznym pomyslem! Malo tego sam bym pierwszy protestowal, bo uprawiam sporty walki. Tylko idiota moze chciec zakazac boksu, lepiej by sie za dupe wzieli tym z komisji oraz lekarzowi i sedziemu! Przeciez tam bylo ewidentne zaniedbanie!
Niech się ta paniusia jbnie czymś solidnym w pusty beret.