BRIGGS PRZESZEDŁ BADANIA, NAMAWIA HAYE'A NA WALKĘ
Shannon Briggs (59-6-1, 52 KO) poinformował, że przeszedł badania, których wymagał David Haye (27-2, 25 KO), i nic już nie stoi na przeszkodzie do konfrontacji obu pięściarzy.
Briggs wparował w tym tygodniu na konferencję prasową promującą majowe starcie "Hayemakera" z Arnoldem Gjergjajem. Zażądał walki, a Anglik odparł, żeby 44-latek poddał się testom medycznym.
- Jestem w życiowej formie. Jak Haye dostanie moją prawą, będzie o wszystkim wiedzieć. Czas przestać uciekać. Przeszedłem już MRI. Dajmy ludziom to, czego chcą. Let's go champ! Boi się mnie, bo wie, że jestem prawdziwym pretendentem. Myśli, że jestem stary. Tak, jestem. Jestem dostatecznie stary, aby wiedzieć, że nie jest on gotowy na mistrza - oświadczył pięściarz z Nowego Jorku.
Haye wcześniej zaproponował, aby Briggs wystąpił na undercardzie jego gali. - A jak ludzie zechcą nas potem zobaczyć naprzeciw siebie, to możemy to zrobić - powiedział.
A ten najbliższy rywal Haya to niby kogo pokonał z TOP 30.
Zawiść do Ukraińca już dawno zasłoniła niektórym zdrowy rozsądek.
Tak, ze Szpilką niech walczy.
Szpilka niech na Twitterze z niego łacha zedrze...