WAŁUJEW O TYM, DLACZEGO NIGDY NIE WALCZYŁ Z KLICZKĄ

To miała być istna walka gigantów, ale nigdy nie udało się do niej doprowadzić. Nikołaj Wałujew wyjaśnia, że kontrakt, który proponował mu Witalij Kliczko, był nie do zaakceptowania.

Rosjanin i Ukrainiec mieli ze sobą boksować w 2010 roku. Temu drugiemu tak zależało na walce, że osobiście wybrał się do Rosji na spotkanie z potencjalnym rywalem. Proponował mu jednak tylko milion dolarów - zdaniem Wałujewa zdecydowanie za mało jak na wydarzenie budzące duże emocje w całej Europie.

42-letniemu dzisiaj olbrzymowi z Sankt Petersburga nie podobały się także inne punkty w kontrakcie. Twierdzi, że w razie zwycięstwa byłby skazany na dalszą rywalizację nie tylko z Witalijem, ale i jego młodszym bratem Władimirem.

- Gdybym wygrał, musiałbym znowu walczyć z Witalijem, na co się zgadzałem, ale gdybym wygrał ponownie, musiałbym się też zmierzyć z jego bratem, a potem raz jeszcze, gdybym i jego pokonał po raz drugi. Musiałbym walczyć z całą rodziną, aż do czasu, kiedy bym przegrał - wyjaśnił.

Wałujew, były mistrz świata WBA, ostatnią walkę w karierze stoczył 7 listopada 2009 roku. Przegrał wtedy decyzją sędziów z Davidem Haye'em. W sumie na zawodowym ringu doznał dwóch porażek - oprócz Anglika pokonał go jeszcze Rusłan Czagajew.

Dodaj do:    Dodaj do Facebook.com Dodaj do Google+ Dodaj do Twitter.com Translate to English

KOMENTARZE CZYTELNIKÓW
 Autor komentarza: Graham
Data: 25-03-2016 14:10:26 
*3 porażek Evander Holyfield też go wypykał

W sumie jeden ze słabyszych mistrzów, wielki kołek, a jego walki byly kompletnie bez emocji
 Autor komentarza: BlackDog
Data: 25-03-2016 14:12:21 
Tak. Musiałby walczyć z nimi w nieskończoność bo przecież bracia Klitschko to debile i ciągle pokonywani dalej by wierzyli że w końcu po tych 40 walkach któremuś się poszczęści...
Jakoś dziwnym trafem też ciężko mi uwierzyć że to miałby być dla niego taki problem, oczywiście zakładając że facet wierzyłby w swoje możliwości. Wszak po dwukrotnym pokonaniu Vitalija walka z Władkiem byłaby prawdziwym hitem a sam Wałujew zarobiłby kupę forsy...
Nie chciał jednak walki i skończył oddając pas uciekającemu Davidowi który miał już kontrakt w kieszeni xD
 Autor komentarza: TRM
Data: 25-03-2016 14:17:01 
wymyśla, bał się dostać od vitka czasówki bo może starszy klik na dupę by go nie posadził ale jakieś tko na stojąco było możliwe. lepiej było wziąć miliona i nawet przegrać ale spróbować a tak żadnej walki już nie stoczył. wałujew nie chciał już po prostu boksować. teraz wymyśla sobie teorie
 Autor komentarza: basu00
Data: 25-03-2016 14:17:52 
Graham no raczej...
 Autor komentarza: Maniek1986
Data: 25-03-2016 14:41:14 
już Haye spowodował,, że wielkolud pływał na nogach, a co dopiero taki kozak Vitalij?
 Autor komentarza: CELko
Data: 25-03-2016 15:33:05 
Haye?hahahhaha


Kolejny który uległ propagandzie, gosc nic nie robil w tej walce tylko doskakiwal bijac 1-2 ciosy na tułów.Tak wygrał WBA dzięki Sauderlandowi.
 Autor komentarza: starycap
Data: 25-03-2016 15:59:47 
Pierdumy i tylko pierdumy.
Wałujew z Witalijem chyba w cymbergaja.
 Autor komentarza: WalterAlfa
Data: 25-03-2016 16:43:43 
Miałem nadzieję kilka lat temu, że to będzie pożegnalna walka dla obu. Byłoby to ciekawe starcie, Kliczko oczywistym faworytem. Sądzę jednak, że Wałujew dotrwałby do końca. Szkoda, teraz to już tylko gdybanie.
 Autor komentarza: Adih4sh
Data: 25-03-2016 16:55:57 
On jest wielkim flakiem z olejem. Kiedy umrze, ziemia będzie go długaśnie rozkładać aż po epokę cybernetyczno grafenową a smród wydobywający o którym Haye wspominał, zatruje więcej terenu niż smog Krakowski.
 Autor komentarza: Hangag0d
Data: 25-03-2016 17:20:15 
Ja jebie, co ten ogr wygaduje XD Bokser nie chce walczyć za grubą kasę, no beka i jeszcze raz beka.
 Autor komentarza: KapralWiaderny
Data: 25-03-2016 17:31:02 
"Rosjanin i Ukrainiec mieli ze sobą boksować w 2010 roku. Temu drugiemu tak zależało na walce, że osobiście wybrał się do Rosji na spotkanie z potencjalnym rywalem. Proponował mu jednak tylko milion dolarów - zdaniem Wałujewa zdecydowanie za mało jak na wydarzenie budzące duże emocje w całej Europie."

Bańka to i tak za dużo dla tak miernego boksera jakim był Wałuś. Gdyby nie warunki fizyczne to i kariery by w tym sporcie nie zrobił a tak nawet pas liczącej sie federacji posiadał.
 Autor komentarza: KapralWiaderny
Data: 25-03-2016 17:32:52 
"- Gdybym wygrał, musiałbym znowu walczyć z Witalijem, na co się zgadzałem, ale gdybym wygrał ponownie, musiałbym się też zmierzyć z jego bratem, a potem raz jeszcze, gdybym i jego pokonał po raz drugi. Musiałbym walczyć z całą rodziną, aż do czasu, kiedy bym przegrał - wyjaśnił."


A gdyby babcia miała wąsy ??? Bez znaczenia bo skończyłoby sie na jednej walce. Teraz Wałuś wylewa gorzkie żale bo wg niego samego powinien pewnie dostać 2-4 miliony za oklep od Witka. żal.pl
 Autor komentarza: holy
Data: 25-03-2016 17:37:12 
Z Ruizem i Donaldem tez nie był lepszy. A Holyfield zasłuzył na wygrana nie mniej niz haye - jesli nie bardziej.
 Autor komentarza: Baboon
Data: 25-03-2016 17:43:58 
Milion? Przecież w swoim czasie było głośno o tym, że rusek odrzucił 2,5 miliona $!
 Autor komentarza: BlackDog
Data: 25-03-2016 17:53:20 
http://www.boxingscene.com/uploads/28749/klitschko-valuev-photo.jpg
 Autor komentarza: adambw
Data: 25-03-2016 20:25:59 
WACH TO OBECNY WALUJEW TYLKO TROCHE MNIEJSZY....
 Autor komentarza: cop
Data: 25-03-2016 20:29:41 
"Gdybym wygrał, musiałbym znowu walczyć z Witalijem, na co się zgadzałem, ale gdybym wygrał ponownie, musiałbym się też zmierzyć z jego bratem, a potem raz jeszcze, gdybym i jego pokonał po raz drugi. Musiałbym walczyć z całą rodziną, aż do czasu, kiedy bym przegrał - wyjaśnił Valuev"


Nigdy zadnego kontraktu na walke z Klitschkos nie widzialem, ale cos w tym tlumaczeniu Rosyjskiej Bestii jest. Wiekszosc piesciarzy chcacych walczyc z ktorymkolwiek Klitschkos, zawsze wspominala o tych dziwnych zabiegach kontrakturalnych, ktore zmuszaly ewentualnego zwyciezce do walki rewanzowej badz z potyczki z bratem. Tak bylo w przypadku Sandersa, gdzie Wladimir bal sie wyjsc do ringu z nim ponownie, ale piesciarz z South Africa byl zmuszony do walki z Vitali... Oczywiscie kwestie podzialow finansowych to juz oddzielna kwesytia I w tej niejako nalezy zrozumiec K2.
 Autor komentarza: cop
Data: 25-03-2016 20:40:47 
Co do zaistnienia Valueva na SWIATOWEJ mapie wagi ciezkiej, to byla to calkowita zasluga Dona Kinga, ktory mial pomysl na pokazywanie Bestii ze Wschodu na ringach amerykanskich. Idea sie niestety nie sprawdzila, gdyz Valuev oprocz niesamowitych rozmiarow, nie mial w sobie nic charyzmatycznego a na dodatek jego zdolnosci bokserskie byly naprawde kiepskie. Kibicom rowniez szybko znudzilo sie ogladanie owlosionego wielkoluda, ktory sapiac I dyszac tlamsil swoim rozmiarem mniejszych piesciarzy. Pamietam jego walke z Monte Barrett na tej samej bodajze gali na ktorej Adamek walczyl rewanzowy pojedynek z Briggs. To bylo straszne przedstawienie w wykonaniu Rosjanina. Mowiac to, Valuev zostal posiadaczem pasa I zapisal sie w historii boksu jako najwyzszy piesciarz z pasem mistrzowskim.
 Autor komentarza: cop
Data: 25-03-2016 20:59:40 
"Maniek1986 Data: 25-03-2016 14:41:14
już Haye spowodował,, że wielkolud pływał na nogach, a co dopiero taki kozak Vitalij? "


Chyba nie zakladasz, ze Vitali mial mocniejszy ciso niz David Haye?
 Autor komentarza: Maniek1986
Data: 25-03-2016 21:02:44 
Autor komentarza: CELko
Data: 25-03-2016 15:33:05
Haye?hahahhaha


Kolejny który uległ propagandzie, gosc nic nie robil w tej walce tylko doskakiwal bijac 1-2 ciosy na tułów.Tak wygrał WBA dzięki Sauderlandowi.

ale o czym ty mowisz chłopaku? Ja tylko napisałem, że Haye trafił Wałujewa a ten zatańczył, a co dopiero jakby 150kg tłuszczu dostało od prawdziwego boksera wagi ciężkiej jak Vitaluj... czytaj ze zrozumieniem
 Autor komentarza: cop
Data: 25-03-2016 21:03:43 
"holy Data: 25-03-2016 17:37:12
...A Holyfield zasłuzył na wygrana nie mniej niz haye - jesli nie bardziej..."

Z pewnoscia bardziej, gdyz walczyl agresywniej I byl skuteczniejszy niz Haye. Swoja droga, walka Brita z Valuev byla z pewnoscia jedna z najnudniejszych ww wsopczesnej historii pojedynkow o pas mistrzowski. W pierwszej dzisiatce takich nudziarstw, oprocz walk Klitschkos i Johna Ruiza, z pewnoscia Haye-Valuev musi sie tez znalezc.
 Autor komentarza: Cooperek
Data: 26-03-2016 15:41:02 
Nie pierwszy raz słyszymy, że w kontraktach tak było, że po przegranej z jednym z braci miał być rewanż a potem w przypadku przegranej walka z drugim. Choć nie tyle razy co Wał mówi, to coś jest na rzeczy.
 
Aby móc komentować, musisz być zarejestrowanym i zalogowanym użytkownikiem serwisu.