GŁOWACKI: ZNÓW SPRAWIĘ FRAJDĘ KIBICOM
Redakcja, Informacja prasowa
2016-03-24
Krzysztof Głowacki (25-0, 16 KO) i Steve Cunninghan (28-7-1, 13 KO) wzięli udział w telekonferencji, która promuje ich starcie 16 kwietnia w hali Barclays Center na Brooklynie. Dla Polaka będzie to pierwsza obrona tytułu mistrza świata federacji WBO kategorii junior ciężkiej.
- Jestem niezmiernie szczęśliwy znów mogąc walczyć w Ameryce. Znowu dam dobre widowisko i sprawię frajdę kibicom - zapowiedział "Główka".
- W hali będę się zapewne czuł jakbym boksował w Polsce, ale wiecie co, boksowałem już w Polsce i nie będzie to dla mnie stanowiło większego problemu. Chcę po raz trzeci zasiąść na tronie - ripostował Amerykanin, który w przeszłości dwukrotnie piastował tytuł mistrzowski.
Więcej wkróce...
Amerykanscy kibice moga czuc sie zadowoleni bo na arenie bokserskiej pojawila sie 'nowa' kategoria wagowa,CW.Dzieje sie tak za sprawa Glowackiego i jesli jr ciezka kiedykolwiek bedzie w US tak popularna jak inne limity to bedzie mozna za to dziekowac wlasnie Krzysiowi i Al Haymon'owi "
Zaden z "cruiserweights" z przeszlosci, ktorzy swoimi walkami wzbudzac powinni emocje ( Jirov, Mormeck, Haye, Adamek), niestety ale nie spowodowali wzrostu zainteresowania ta dywizja. To dlatego Holyfield przeszedl do ciezkiej, to dlatego Adamek zrobil to samo kilka dekad pozniej. "Cruiserweight Division" miestey ale nie byla u nas popularna I chyba jeszcze dlugo zejdzie, zanim tak sie stanie... Musialbym napisac dlugi qyqod, dlaczego tak jest ale realia sa takie jak je okreslilem. Sadzenie iz Glowacki rozbudzi zainteresowanie ta dywizja w USA jest bledne I nierealistyczne. Mowiac to, czekam na walki Polaka, gdyz jest piesciarzem o duzym sercu do walki I zdecydowanie ekscytujacym w ringu. Takich piesciarzy potrzeba nam wiecej I wiecej.
Głowacki zbije Cunna.