MAYWEATHER JR: NIECH GOŁOWKIN POKONA WARDA, JEŚLI JUŻ, TO GARCIA
Floyd Mayweather Jr (49-0, 26 KO) nie lubi pytań o Giennadija Gołowkina (34-0, 31 KO), te jednak systematycznie się pojawiają na nowo. Dlatego dla świętego spokoju "Piękniś" złożył deklarację, że wróci na spotkanie z Kazachem, o ile ten wcześniej rozprawi się z Andre Wardem (28-0, 15 KO).
Swego czasu obóz "GGG" negocjował walki z Carlem Frochem, Julio Cesarem Chavezem Jr, Jamesem DeGale'em oraz Bernardem Hopkinsem. Z każdym z nich Gołowkin był gotów spotkać się w kategorii super średniej, gdzie górna granica wynosi 168 funtów, czyli 76,2 kg. Kiedy jednak przyszło do rozmów z Wardem, drużyna Giennadija zażyczyła sobie spotkania po środku między wagą średnią (160) a super średnią (168), w umownym limicie 164 funtów. Mający problemy z uzyskaniem 168 funtów Ward nie chciał nawet podjąć tematu, bo dla niego dwa kilogramy więcej do zbicia graniczyłyby niemal z cudem.
Floyd pytany o Kazacha przypomina więc tamtą sytuację i zaprasza "GGG" do potyczki ze "SOG".
- Ja już mu powiedziałem, co musi zrobić, by doszło do naszego pojedynku. Jeśli on chce walczyć ze mną, najpierw musi pokonać Warda. Jeśli tego dokona, stanę z nim w ringu. Ale jakoś nie widzę i nie słyszę, by Gołowkin domagał się takiego starcia - powiedział Mayweather Jr, król zestawienia P4P ostatnich lat i być może najwybitniejszy pięściarz wszech czasów.
Podpytywany dalej przez kibiców Floyd przyznał, że poważniej rozważa ewentualną konfrontację z aktualnym mistrzem świata wagi półśredniej według federacji WBC, Dannym Garcią (32-0, 18 KO).
SANCHEZ: MAYWEATHER MA BZIKA NA PUNKCIE GOŁOWKINA >>>
- Jeśli już rozważałbym powrót, to tylko jedno nazwisko przychodzi mi na myśl. To Danny Garcia, niepokonany mistrz świata - poinformował Mayweather Jr.
A byc moze nawet babcia skoro nie ma wasow.
Jeżeli bić ten rekord 50-0 to najlepiej teraz i z kimś takim jak JMM albo Broner (widowiskowa walka ale w miarę łatwa do wygrania).
Przy okazji ... W Warszawie mamy takie rowery miejskie (Veturilo). Wczoraj po pracy tak się znietrzeźwiłem z kumplami, że nawet gdybym chciał to bym nie dał rady wrócić samochodem. A mamy taki system bonusów w pracy, że jak min 10x w miesiącu jeżdżę do pracy rowerem to mam extra kasiorę to postanowiłem wrócić tym rowerem miejskim. (Latem to jeżdżę codziennie, ale wtedy jeżdżę własnym.) I poszedłem do punktu z rowerami, ale nie dałem rady skorzystać z karty. Wsiadłem na rower, byłem taki napruty, że jak byłem w połowie drogi do domu to ludzie w tym punkcie wypożyczania zaczęli mnie ściągać z roweru. Okazało się, że mi się tylko wydawało, że jadę a tak naprawdę to tylko wsiadłem. Najgorsze w tym jest to, że podczas jazdy próbowałem się dyskretnie wysikać a głównie zamoczyłem nogawkę. :((
...Zawsze więcej gadał, niż robił..."
lol...to chyba wlasnie Floyd jak nielwielu innych potrafil "walk the walk"...
No fakt, ta wygrana była dyskusyjna. "
Z pewnoscia w tej walce Danny Garcia nie pokazal tego co umie I walczyl dosc ospale. Niekoniecznie przegral, ale z pewnoscia remis bylby wynikiem sprawiedliwym werdyktem.
...podczas jazdy próbowałem się dyskretnie wysikać a głównie zamoczyłem nogawkę..."
To sa zbedne informacje dude. Ponadto, jak trzeba byc narabanym, by sie samemu "obsikac"???? Powiem szczerze, nie sadzilem, iz to nawet mozliwe...lol...
Ja to bym cie widział na jakiejś wystrzałowej damce :) w jakimś super pastelowym kolorze z frendzelkami przy kierownicy,fajowymi odblaskami,koszykiem z przodu na pieczywo kwiaty i małego yorka:) no i obowiązkowo coś w szprych żeby fajnie pierdziało:)
Uwielbiam te Twoje przygody :D :D :D
To sa zbedne informacje dude. Ponadto, jak trzeba byc narabanym, by sie samemu "obsikac"???? Powiem szczerze, nie sadzilem, iz to nawet mozliwe...lol...
Z mojego punktu widzenia to jest bardzo istotna informacja, dude. Wracałem do domu, było zimno a mokra nogawka to nic przyjemnego.
Jak to jak się można? Normalnie. Jedziesz na rowerze, wyciągasz fajfusa (tak jak kolarze) i .. wiadomo. Tyle, że ja to zawsze robię jak rower w jedzie, więc pęd powietrza pomaga. A tutaj rower stał w miejscu.
Autor komentarza: magic19
w jakimś super pastelowym kolorze z frendzelkami przy kierownicy,fajowymi odblaskami,koszykiem z przodu na pieczywo kwiaty i małego yorka:) no i obowiązkowo coś w szprych żeby fajnie pierdziało:)
Mam 2 rowery, ale żaden nie jest aż taki wykręcony. Jeden może trochę hipsterski ale ten, którym jeżdżę normalnie jest twardy i męski jak wąs Reynoldsa (aż sam się boję czasami na niego wsiadać).
Masz włączone te Twoje radio ESPN? :)
Żaden sport nie mógłby się pochwalić zestawieniem na miarę wszechczasów jak właśnie GGG vs Jr Floyd Mayweather w boksie. Nawet jak by Emalienko wrócił w swoim prime z emerytury i zawalczył Velasquezem na MMA, nie przebił by Kazacha. Właśnie on sprawia, że Floyd mógłby zarobić swoją rekordową gażę. Jeśli pokona Warda to jestem w 100% pewny że prędzej nawet rozprawi się z Moneyem którego byłby wstanie zdławić, jeśli przegra - Floyd podkreśli, że rzeczywiście zasługuje na sportowca n1 każdej epoki boksu.
cop Ty nam lepiej napisz co tam odwalił ten byznesmen Adrien Broner,że w Baltimore jest nakaz jego aresztowania za brutalne pobicie i kradzież :D
No coz, Broner odpierdala kolejne numery. Tym razem napad z bronia w reku na zewnatrz kreglarnii w Cincinnati... Szkoda goscia, ze tak mu odwala...Ponizej krotka informacja z TMZ Sports
A warrant has reportedly been issued for the arrest of boxer Adrien Broner after he allegedly assaulted a man outside a Cincinnati bowling alley in what TMZ Sports described as "a violent robbery with a gun." RingTV.com's Mitchell Abramson confirmed the Thursday report.
Citing official documents, TMZ reported the 26-year-old is being charged with aggravated robbery and felonious assault.
The alleged assault, which reportedly occurred Jan. 21, stemmed from Broner's frustration after he "lost thousands of dollars in bowling bets." Following his alleged fiscal losses, Broner reportedly departed the bowling alley and waited outside for the alleged victim before punching him in the face and neck.
Citing sources, TMZ reported the alleged victim was transported to the hospital, where he required stitches to close a cut on his chin.
In 2013, Broner was arrested and charged with battery in Miami after he allegedly bit a security guard who was attempting to break up a fight. Then, in 2015, Broner had his driver's license suspended for six months after he was arrested for driving under the influence, according to TMZ Sports.
Kiedy gosciu postanowil zakonczyc noc I nie dal szansy na odegranie sie dla Broner, ten go wyczekal na zewnatrz I pobil, grozac bronia. Ofiara znalazla sie w szpitalu. Jak widac gra w kregle moze byc niebezpieczna, gdyz gra sie z takimi jak Adrien...lol....
Mayweather Jr, król zestawienia P4P ostatnich lat... Najwybitniejszy to był Muhammad Ali a nie ten nudny Mayweather. "
Zdajesz sobie sprawe, ze walneles gafe??? Czy orientujesz sie w jakich dekadach walczyli Ali I Mayweather???
a zdajesz sobie sprawę co znaczy wyrażenie "wszech czas"?
cop
a zdajesz sobie sprawę co znaczy wyrażenie "wszech czas"? "
Czytaj uwaznie: "Mayweather Jr, król zestawienia P4P ostatnich lat..." tylko "i być może najwybitniejszy pięściarz wszech czasów"...
Walka z GGG? Oczywista kpina i trolling. Wiadomo, że Kazach zabija Floyda, nawet jeśli Juniorowi będą pakować zastrzyki między rundami.
Ja tam bym zobaczył Mayweather-Algieri.
Herrera ośmieszył Garcię..."
Najwyrazniej nie ogladales walki. Z pewnoscia w tej walce Danny Garcia nie pokazal tego co umie I walczyl dosc ospale. Niekoniecznie przegral, ale z pewnoscia remis bylby wynikiem sprawiedliwsym werdyktem.
Kazach zabija Floyda, nawet jeśli Juniorowi będą pakować zastrzyki między rundami."
To byla zwykla gra slow Floyda, odnoszaca sie do faktu, ze team GGG nie zdecydowal sie wczesniej na walke z Andre Ward, o ktora tak wlaczyli promotorzy Golovkina. Floyd wie, ze GGG nigdy nie pokonalby Andre, jak rowniez dobrze wie, ze do walki Mayweather-GGG nigdy nie dojdzie zw wzgledu na olbrzymie dysproporcje wagowe. Ponadto, zadaj sobie pytanie: po co Floydowi Golovkin???
co Ty pleciesz?! To był kandydat do wałka roku. Garcia wygrał ze 3 rundy, czwartą mógł dostać jako obrońca tytułu i pupil lokalnej widowni i tyle. Żaden remis.
Ward nie chciał walczyć z Gołowkinem, a Gołowkin nie palił się do walki z Wardem, zwłaszcza na jego warunkach. Jeden się bał, drugi wolał nie ryzykować, tym bardziej, że miał lepsze opcje. Oczywiście, Floyd próbuje rzucić cień na większą gwiazdę - w tym przypadku Gołowkina - bo jest chorobliwie zazdrosny o każdego, o kim się mówi i kogo się podziwia w boksie.
co Ty pleciesz?! To był kandydat do wałka roku. Garcia wygrał ze 3 rundy, czwartą mógł dostać jako obrońca tytułu i pupil lokalnej widowni i tyle. Żaden remis."
lol...no coz, potwierdzasz tylko moja opinie o tym, ze wiekszosc ludzi na tym forum nie potrafi punktowac rund w boksie zawodowym. Moze to kwestia jakosci przekazow w jakich ogladacie te walki. Sam juz sie czasami nad tym zastanawiam.
cop,
Ward nie chciał walczyć z Gołowkinem, a Gołowkin nie palił się do walki z Wardem, zwłaszcza na jego warunkach. Jeden się bał, drugi wolał nie ryzykować..."
Widze, ze nie znasz faktow. GGG team bardzo chcieli zalapac walke z wielkim nazwiskiem. Proby dotarcia do Cotto, Canelo I paru innych skonczyly sie fiaskiem, wiec Sanchez zaczal szukac dookola. Padlo nazwisko Andre I by walczyc z nim w jego limicie wagowym. Po chwili Ward powiedzial: "why not?" ale wowczas zaczely sie problemy w obozie GGG I chcieli juz limitu umownego 163-164 lbs na co z oczywistych wzgledow Ward nie mogl sie zgodzic, gdyz juz wowczas zbijal wage do 168 lbs.
gdyby chciał walczyć, mógłby powiedzieć, że zbije do 166, przebić piłeczkę, ale on wolał płakać, że nie ma pełnego 168. Tylko idiota może wierzyć, że Ward chciał tej walki.
cop,
gdyby chciał walczyć, mógłby powiedzieć, że zbije do 166, przebić piłeczkę, ale on wolał płakać, że nie ma pełnego 168. Tylko idiota może wierzyć, że Ward chciał tej walki. "
Fakty sa takie jak opisalem powyzej. Sanchez mowil, ze GGG-Ward moze byc w 168 lbs, a kiedy Ward sie zgodzil, zaczeli szukac limitow umownych, ktore byly nierealistyczne dla piesciarza z Oakland. Prawda jest taka, ze ward nie potrzebuje Golovkina, to Kazach potrzebuje wielkich nazwisk, a tych jak na razie w swoim rekordzie nie ma. Mowi to ktos kto naprawde bardzo lubi obu piesciarzy I nie mam zadnych wyraznych preferencji by kogokolwiek faworyzowac, Co wiecej, na mojej liscie P4P najbardziej ekscytujacych piesciarzy Golowkin jest na pierwszym miejscu a Andre nie ma nawet w dwudziestce...
mistrzowski koment! pozdrawiam wracajac pijany z pracy :-)
Ward wyraził zainteresowanie walką, gdy Gołowkin miał uzgodnioną walkę z Lemieux.
Ward nie jest wielkim nazwiskiem, a już na pewno nie teraz.
Co jest nierealne? Alvarez zbijał do 152 mimo, że już 154 było dla niego wielkim wyzwaniem. A Ward zapytany o hipotetyczną walkę z Floydem stwierdził, że musiałaby się odbyć w 160 funtach ( w domyśle, że niżej nie zejdzie ). Zresztą, to wszystko nieważne. Ward nie walczył 2 lata, a potem przeszedł do pół ciężkiej. Nikt na poważnie nie rozważał zrobienia tej walki. Jeno Ward w pewnym momencie zaczął coś skomleć o little G, żeby na jego nazwisku trochę o sobie przypomnieć.
co ty wogole pierdolisz? ward bal sie gienka?
przeciez to by bylo gladkie UD dla warda,nie ta liga
bo kolana drżą i gacie pelne
Gienek do ringu wniesie mniej wiec walka w 154 i wszyscy szczesliwi (oprocz biegacza gadacza)