TOMASZ GARGULA CHĘTNY NA OPALACHA, CHOĆ OPCJĄ RÓWNIEŻ GRAFKA
- Odpoczywam po ostatnim występie. Już wkrótce wznawiam treningi, bo prawdopodobnie kolejną walkę stoczę w maju bądź czerwcu - zdradził w rozmowie z BOKSER.ORG Tomasz Gargula (18-1-1, 5 KO), który w miniony piątek podczas gali w Żyrardowie chyba jednak nieoczekiwanie pokonał Andrzeja Sołdrę.
W ciągu kilku najbliższych dni poznamy nazwisko kolejnego rywala pięściarza z Nowego Sącza. Opcji jest kilka, a jedną z nich konfrontacja z ambitnym Bartłomiejem Grafką (17-20-2, 8 KO), choć sam zainteresowany nie ukrywa, że z miłą chęcią zmierzyłby się z innym Polakiem, Przemysławem Opalachem (20-2, 18 KO).
- Nazwisko najbliższego przeciwnika to kwestia kilku dni. Przewija się parę propozycji, a jedną z nich jest właśnie Bartek Grafka. To na pewno ambitny, charakterny i wymagający zawodnik, ale właśnie takich wyzwań potrzebuję. Nie interesuje mnie obijanie średniaków. Jeżeli ostatecznie dojdzie do tej walki, wówczas kibice zobaczą prawdziwą wojnę między linami. Mój ostatni występ miał prawo się nie podobać kibicom, ale proszę nie zapominać, że styl robi walkę. Jeżeli mój rywal przyjąłby otwartą wymianę, to jestem przekonany, że przebieg tego pojedynku wyglądałby zupełnie inaczej - uważa "Tomera".
- Jestem jak najbardziej za pojedynkiem z Opalachem. Przemek legitymuje się dobrym rekordem i jest solidnym pięściarzem, a z tego co się orientuję, kibice chętnie by zobaczyli takie zestawienie. Więc czemu nie zorganizować takiej walki? Jestem otwarty do rozmów i jeżeli Przemek podejmie rzuconą rękawicę, być może już wkrótce spotkamy się w ringu - dodał Gargula.
Ani jeden, ani drugi o kontrowaniu pchającego się na nich przeciwnika nie słyszeli, czy co?
No ja rozumiem że Garguła bo surowy, ale Sołdra?
A co do Gargulu surowy technicznie bez mocnego ciosu i obrony z wmiarę twardą głową i tyle najlepsze lata spędził w kiciu wiec nic z niego nie będzie a Sołdra niech się dobrze zastanowi nad zakończeniem Kariery , bo też nie widzę większych perspektyw dla niego
tymi wypowiedziami zdenerwowal ostatnio Borka bo troche osmiesza ich karte walk mówiąc ze nie jest w pełni sił, i walka mu sie nie podobala, ze nastepnym razem bedzie w lepszej formie
ciezkosie go ogląda i nie wróże długiej kariery w Polsacie
Data: 24-03-2016 20:37:03
skud Miszkin jest świadkiem Jehowym ?
Powiem Ci ,ze ludzie czesto w tym wielu wlasnie ,zmieniaja wiare.Co do SJ to oni nie szli nigdy do wojska tylko do wiezienianp.Co ,do Miszkina,to on uwarza ze zlapal ''sroke za ogon'' I juz bedzie ciagnal kase za komentarz!Po ,pierwsz ma wade wymowy I wiesniaki stl wyslawiania sie!Teraz ,bedac w zyciowej formie ,mogl nawet zawalczyc o pas ME ,ale po co?Wtedy ,nie miala bym do niego ,zadnej pretensji ze odchodzi!A,tak zrobil nas ,kibicow w cilula,na zasadzie ja was pier...le sami sie lejcie ja mam warzniejsze sprawy w glowie!the-end
a Gargula niech juz konczy bo nie da sie go ogladac choc ambicji mu nie mozna odmowic
Sołdra mnie zaskoczyl i skoro nie umie juz sie mobilizowac to tez niech konczy bo szkoda zdrowia