HATTON: SZYBKIE NOGI I RĘCE MOGĄ BYĆ KLUCZEM DLA KHANA
Ricky Hatton będzie mocno kibicować Amirowi Khanowi (31-3, 19 KO) w hitowej walce z Saulem Alvarezem (46-1-1, 32 KO). Faworytem jest Meksykanin, lecz "Hitman" nie odmawia szans swojemu rodakowi.
- Może wygrać, bo ma bardzo szybkie nogi i ręce. Jeśli jest coś, czego brak "Canelo", to są to właśnie szybkie nogi. Bije mocno z obu rąk, jest dobrym bokserem, ale jego nogi nie są tak szybkie i to może być klucz dla Amira. Zobaczymy jednak, czy Amir nie straci szybkości w wyższej wadze. To będzie interesująca. Zadanie nie jest niemożliwe, ale bardzo trudne. Mam w każdym razie nadzieję, że Amir wygra. Dysponuje wszelkimi niezbędnymi do tego narzędziami - stwierdził.
Pojedynek Canelo-Khan odbędzie się 7 maja w Las Vegas w umownym limicie 155 funtów. Stawką będzie pas WBC w dywizji średniej.
Zemściłoby się to całe kunktatorstwo Alvareza. Tu unikał groźnego Gołowkina, a tu przegrał z gościem dwie kategorie niżej i ze słabszą szczęką :-)
Byłoby pięknie, a na pewno bardzo śmiesznie :-)