ROY JONES JR POKONAŁ KIBICA PRZED CZASEM (WIDEO)
Redakcja, Informacja własna
2016-03-21
Kibic nie zarobił stu tysięcy dolarów. Wracający po porażce z "Maccą" Roy Jones Jr (63-9, 46 KO) podczas specjalnej gali w Phoenix zastopował Vyrona Philipsa w drugiej rundzie.
33-letni Philips został wyselekcjonowany spośród półtora tysiąca chętnych do takiej potyczki. Dawny lider rankingu P4P zranił rywala w drugiej rundzie mocnym prawym na głowę. Podobny cios już w końcówce pierwszego starcia wstrząsnął przeciwnikiem, lecz gong odwlekł "czasówkę" w czasie.
Wideo z akcji kończącej pojedynek poniżej.
Powinni dobierać mu rywali mniej groźnych, najlepiej bez ciosu, i byłby niezła atrakcją każdej gali.
Najgorsze, że ten chce walk z czołówką, a do tego stanowczo nie powinno się dopuszczać.
Mam nadzieję, że nikt więcej takiego błędu nie popełni i nie wypuści go na jakiegoś solidniejszego rywala. Walka z Maccarinellim chyba przekonała wszystkich.
Krzywdy nie zrobi a można będzie się pokazać.
Niech się tylko Roy nie walczy z przeciwnikami z TOPu, bo tam talent nie wystarczy i sam będzie nieładnie nokautowany.
Od Roya nie oczekuje się, że będzie imponował kondycją, twardością tylko, że pokaże takie myczki jak ten.
8 walk w mma..a ile ma Roy na amatorce i na zawodostwie razem?..i walczyli na zasadach boksu a nie mma..
Nie ma sensu licytowac sie na ilosc walk i czy mial szanse czy nie bo kazdy kto zna boks wie ze nie mial zadnych. Ale to zawodnik sportow walki, zawodowiec. Nie kibic z internetu czy ciec z ulicy.
No nie ma sie sensu licytowac..ale nie zmienia to faktu ze NIE BOKSER z 8 walkmi na koncie w NIE BOKSIE czyli dla kazdego zawodowca bokserskiego na zsadach boksu bum..;)..