PRESCOTT: CANELO MOŻE ZNOKAUTOWAĆ KHANA W CIĄGU 6 RUND
Pierwszy pogromca Amira Khana (31-3, 19 KO) nie skreśla Anglika w walce z Saulem Alvarezem (46-1-1, 32 KO), ale zaznacza jednocześnie, że miękka szczęka 29-latka może być tym, co przesądzi o wyniku.
To właśnie Breidis Prescott (29-7, 21 KO) jako pierwszy w pełni wykorzystał największy mankament Khana. W 2008 roku walkę z niepokonanym wówczas wicemistrzem olimpijskim wygrał już w pierwszej rundzie. Dzisiaj mówi, że nie będzie zdziwiony, jeżeli Khan w podobny sposób polegnie z dużo silniejszym "Canelo".
- Byłem zaskoczony, że Amir wziął tę walkę. Ma szansę, bo ma szybkość. Saul jest jednak silny, więc Khan musi uważać i korzystać z tej szybkości. Ryzykuje, ale to będzie świetna, twarda walka. Khan jest doskonałym zawodnikiem, do tej pory przegrywał tylko dlatego, że nie potrafi przyjąć mocnego ciosu. A Saul taki ma. Myślę, że może go zatrzymać w ciągu sześciu rund - ocenił Kolumbijczyk.
Khan i Alvarez zmierzą się 7 maja w T-Mobile Arena w Las Vegas. Stawką walki, która odbędzie się w umownym limicie 155 funtów, będzie pas mistrza świata WBC w dywizji średniej.
Za to że znokautował Khana
No i powinien udzielić korepetycji Kazimierze Szczuce
pulev moze znokautowac chisore
glowacki moze znokautowac cunna
dziadek moze znokautowac babcie
Amerykę odkrył. W ciągu 6 rund. Może go załatwić nawet pierwszym wprowadzonym ciosem. Wydarzyć się może wszystko. Ale i tak Khan na pkt ;-)
Kolumbijczyk
Pięknie na mordę przyjmuje Khan
zwykły sparingpartner wkłada co chce i jak chce:) bez kasków musieli by go co 20 sekund podnosić z gleby z jego szklanką :D :D :D
Nie wiem na jakiej podstawie wysuwasz tezę ,że "uciekanie" po ringu nie jest pozytywnie oceniane przez sędziów?
Ja posiadam wiele przykładów w tym jeden kluczowy ,że jest dokładnie odwrotnie.