SZEF SHOWTIME: JESTEŚMY DUMNI Z TAKICH WALK JAK FONFARA-CHAVEZ
Stephen Espinoza, szef sportu w telewizji Showtime, z uznaniem wypowiada się o ubiegłorocznych występach Andrzeja Fonfary (28-3, 16 KO) na antenie tej stacji. Jego potyczkę z Julio Cesarem Chavezem Jr (49-2-1, 32 KO) wymienia jednym tchem obok największych wydarzeń, które znalazły się w ramówce.
- Jesteśmy dumni z walk, które pokazywaliśmy w ubiegłym roku. Deontay Wilder został pierwszym od dekady amerykańskim mistrzem wagi ciężkiej, Gary Russell Jr spełnił pokładane w nim oczekiwania i zdobył mistrzostwo świata, Julio Cesar Chavez Jr stoczył pełną akcji walkę z Andrzejem Fonfarą, mieliśmy też kandydującą do tytułu walki roku potyczkę Jamesa DeGale'a z Lucian Bute, a także wyczekiwaną od dawna walkę dwóch mistrzów wagi średniej Daniela Jacobsa i Petera Quillina - wymienia Espinoza.
- Walki na równie wysokim poziomie odbędą się w tym roku. W ciągu najbliższych dwunastu tygodni będzie dziewięć pojedynków o mistrzostwo świata - podkreśla w nawiązaniu do ogłoszonego niedawno wiosennego programu, w którym znalazło się miejsce dla takich hitów, jak Martin-Joshua, Wilder-Powietkin czy Thurman-Porter.
- Zawsze dążymy do tego, by ogłaszać zestaw walk, a nie kilka osobno. Chcemy wprowadzić trochę przewidywalności, żeby kibice wiedzieli, kiedy może dojść do poszczególnych pojedynków. Sądzimy, że to, co ogłosiliśmy teraz, to zdecydowanie najmocniejsza ramówka na rynku. I w przeciwieństwie do trendu w tym sporcie w większości naszych walk mistrz będzie się mierzyć z najlepszym lub prawie najlepszym pretendentem - zakończył.
My też
Powinien walczyc z Rubenem Angelem Mino w CW :D