PROMOTOR PARKERA: BRIGGS UNIKA JOE. ZOSTAŁBY ZNOKAUTOWANY
Shannon Briggs (59-6-1, 52 KO) narzeka, że nikt nie chce z nim walczyć, ale jeden zawodnik zgłasza się sam. To 24-letni Nowozelandczyk, uznawany za jednego z najlepszych zawodników młodego pokolenia w wadze ciężkiej Joseph Parker (18-0, 16 KO).
- Briggs ucieka przed Parkerem przez co najmniej 1,5 roku. Próbuję go namierzyć, ale on w ogóle nie chce ze mną rozmawiać, bo wie, że Parker znokautowałby go w ciągu pięciu rund. On po prostu nie chce tego pojedynku. Biega teraz i rzuca każdemu wyzwanie. Rok temu był to Władimir Kliczko, dzisiaj szuka kogoś w Anglii, bo desperacko chce zarobić - mówi Dean Lonergan, promotor Parkera.
Briggs pojawił się przed kilkoma dniami w Wielkiej Brytanii, gdzie wzbudził zainteresowanie mediów, ale nie potencjalnych rywali. Zarówno Tyson Fury, jak i David Haye oraz Anthony Joshua wydają się ignorować wiekowego Amerykanina. Parker chętnie jednak stanie z nim w szranki.
- Jak skończymy już Takamem, to możemy dać Briggsowi szansę, choć sądzę, że będzie uciekać przez milion mil, bo wie, że Joseph potrafi walczyć. Zamiast "let's go champ!" jest więc "no go champ!". Jak Joseph sparował z Władimirem Kliczką, Briggs był na sali i powiedział trenerowi Parkera, Kevinowi Barry'emu: "Dostaję wiadomości od waszego promotora, ale nie walczę z Joe!" - stwierdził Lonergan.
Parker będzie boksować z Carlosem Takamem (33-2-1, 25 KO) w walce, której stawką będzie status oficjalnego pretendenta do tytułu IBF, 21 maja. Data kolejnej walki Briggsa jest nienana.
To jest żenujące
"Jak skończymy już Takamem, to możemy dać Briggsowi szansę"
No przecież powiedział, że najpierw walka z Takamem, więc nie wiem skąd podejrzenie o odwlekanie walki z nim.
Parker już musi walczyć z czołówką, może sobie zrobić walkę marketingową z takim zawodnikiem jak Briggs, ale to już jest moment w którym trzeba go weryfikować. Zresztą to już nie są czasy Kliczki, gdzie zawodnika się maksymalnie pompowało, a później czekało nie ryzykując na szansę mistrzowską. Widać, że się rozbujała czołówka. Teraz jest kilka alternatywnych ścieżek do walki o pasy, a jedna porażka nie zamyka, tak jak kiedyś drogi do pasa. Wykluło się wielu nowych mocnych zawodników, kilku starych wyjadaczy zostało i teraz trzeba się konfrontować z najlepszymi, bo za wygraną z byle kim walki o pas się nie dostanie, bo chętnych prezentujących wysoki poziom zrobiło się naprawdę sporo.
Wielu mówiło już wiele rzeczy.
Skoro mają teraz na głowie tego Takama, to po ch. się w ogóle zajmują Briggsem?
Nie wydaje Ci się to podejrzane?
Czy Ty niemal pod każdym tematem musisz spamować i do wszystkiego się przypierdalać? Weź chłopie wytrzeźwiej.
Data: 19-03-2016 13:01:51
@Rollins
Czy Ty niemal pod każdym tematem musisz spamować i do wszystkiego się przypierdalać? Weź chłopie wytrzeźwiej.
Jak się siedzi w domu przed kompem po kilkanaście godzin i nie ma się poza tym zajęcia, to tak właśnie jest. Rollins to największy looser na orgu.
chyba ci się roycer pomylil z rollem
"Tak, ja czytam. I co z tego, że tak powiedział?
Wielu mówiło już wiele rzeczy."
No dokładnie, wiele rzeczy się mówi i co z tego? :-)
Część promocji danego zawodnika, nazwisko musi być w ruchu, trzeba poruszać kwestie wielu konfrontacji, by o zawodniku się mówiło.
Walka z Takamem jest niemal zaklepana, ma to być oficjalny eliminator, kolejny krok to walka o pas. Dzisiaj już się nie dostanie starcia mistrzowskiego za nic, chyba, że jakimś fartem jak nasz Git, gdzie zawodnik się wycofuje i na szybko trzeba kogoś znaleźć na zastępstwo. Walka z Takamem to dobra opcja dla Parkera, szczególnie dlatego, że na szali leży pozycja obowiązkowego do IBF, nie powodu by młody się wycofał dla walki z Briggsem, która wielkiej kasy nie przyniesie. Po walce z Takamem, jeśli Parker wygra, walka z Ananasem byłaby fajnym starciem w oczekiwaniu na walkę o pas.
Wildera też omija bo ten szybko dał do zrozumienia że nie będzie mógł koksować.
Ach ten Briggs. Teraz się buja po Anglii w poszukiwaniu kolejnego nazwiska do żebrania o walkę.
Data: 19-03-2016 14:03:05
Autor komentarza: slayer85 Data: 19-03-2016 13:40:36
chyba ci się roycer pomylil z rollem
Tak. Przepraszam roycer, że pomyliłem Cię z tym pederastą rollo.
"Takam znokautuje to pompowane dziecko Parkera toczacego wojny z Nascimento"
No, to był chyba Nascimento, który w 6 rundzie trafiał Parkera jakby ten zapomniał, że rywale mogą również oddawać ciosy. Nigdzie też nie ma walki z Shermanem Williamsem. Jeden sędzia dał 3 i pół rundy Williamsowi, więc musiało być ciekawie.
Nawet jeśli jakimś cudem Parker pokona Takama, to nie widzę go z czołówką. Ma fatalne nawyki, które się jeszcze utrwalają przez obijanie dziadów. To jest właśnie styl walki klasycznego bumobija.
Data: 19-03-2016 14:32:18
Slayer zużyty kondomie zamknij tego parcha i won stąd, bo zawsze jak tu się pojawiasz suko to wszystkim podnosisz ciśnienie a nic z twojej żałosnej egzystencji na tym forum nie wynika. Zdechnij :)
Wracaj do wanny, bo tam tata na ciebie czeka, komunistyczna wywłoko. Rollo pewnie ci dupala liże, Ty ciotko bez płci.