CHISORA vs PULEW 7 MAJA, PAS EUROPEJSKI I ELIMINATOR IBF W STAWCE
Potwierdziły się wcześniejsze plotki. Do walki o wakujący tytuł mistrza Europy wagi ciężkiej przystąpią Kubrat Pulew (22-1, 12 KO) oraz Dereck Chisora (25-5, 17 KO). Do ich spotkania dojdzie 7 maja podczas gali w Hamburgu, zaś w stawce będzie również eliminator do tronu organizacji IBF wagi ciężkiej.
Jeden i drugi piastował już w przeszłości pas EBU. A jako iż obaj są promowani przez stajnię Sauerland Event, wszystko było w miarę łatwe do zorganizowania.
- Dużo nauczyłem się i wyniosłem z porażki z Kliczką. Teraz zaś wracam silniejszy niż kiedykolwiek. To dla mnie niezwykle ważna potyczka. Dereck to dobry pięściarz, jednak uważam się za jeszcze lepszego i moim zdaniem pokonam go, odzyskując przy tym tytuł mistrza Europy. Jestem przekonany, że hala będzie wypełniona bułgarskimi kibicami, którzy poniosą mnie do zwycięstwa. Mam wszystko co potrzebne, by zostać mistrzem świata. Moje drugie podejście będzie tym razem udane. Póki co nie mogę sobie pozwolić na porażkę i skupiam się tylko na najbliższej walce - powiedział Pulew.
- Ten facet znalazł się na moim radarze już jakiś czas temu. To świetny atleta i ma mój szacunek, lecz w dniu wali wszystko się zmieni. Od pierwszego gongu będę na niego nacierał i nie dam mu chwili wytchnienia. Czuję się podekscytowany, ponieważ nie mogę się już doczekać możliwości udowodnienia swojej wartości przeciwko zawodnikami ze ścisłej czołówki. Wygrana pozwoli mi wrócić na pozycję do walki o mistrzostwo świata. Trenuję ciężej niż kiedykolwiek, jestem w znakomitej formie i czuję się gotowy na ten pojedynek - odparł Chisora.
- Cieszymy się mogąc dać kibicom tak ekscytującą walkę, w której w stawce będzie nie tylko prestiżowy tytuł europejski, ale również możliwość zaatakowania potem pasa IBF. Ta walka gwarantuje wielkie emocje - wtrącił Kalle Sauerland, promotor tej imprezy.
i ostateczny eliminator to będzię zwyciesca tych twój walk.
Nawet jak Chisora bardzo solidnie się przygotuję i zbiję wagę to tak Stawiam w tej walce na Pulewa
wiec nie zdziwię się jak Pulew wygra z nim przed czasem , i Drrick nie wyjdzie do któryś z rund choć bardziej widze wyrazne wygraną na punkty Pulewa.
Bułgar to wcale nie jest jakiś "waciak"
ja to panuję opinia na nim na forum.
Potrafił skonczyć przed czasem min Derricka Rossy , czy Olbrzymiego fizola Ustinova