BROWNE DEMENTUJE DONIESIENIA NT. WALKI Z HAYE'EM
Lucas Browne (24-0, 21 KO), który na początku marca zdobył regularny pas WBA w wadze ciężkiej, zaprzeczył pogłoskom, jakoby miał skrzyżować rękawice z Davidem Haye'em (27-2, 25 KO).
Anglik stwierdził ostatnio, że prowadził wstępne rozmowy w sprawie tej walki z promującym Australijczyka Rickym Hattonem.
- Mogę powiedzieć tylko tyle, że oni wszyscy, David Haye, Shannon Briggs i Sol Haumono, chcą po prostu szansy wywalczenia mojego tytułu. Takie rzeczy będą się dziać po moim zwycięstwie nad Rusłanem Czagajewem, jestem przekonany, że spotykają też innych mistrzów, Charlesa Martina i Deontaya Wildera. Jest jak jest, ale to wszystko to czyste spekulacje - skomentował Browne.
"Big Daddy" wcześniej zapewnił już, że jego kolejnym rywalem będzie Fres Oquendo (37-8, 24 KO), zawodnik, z którym ma się zmierzyć w półfinale turnieju WBA.
Haye wróci na ring 21 maja w Londynie z nieznanym jeszcze oponentem.