DAVID HAYE MYLI TROPY - TERAZ BROWNE POTENCJALNYM RYWALEM

Przed chwilą na jednym z portali społecznościowych David Haye (27-2, 25 KO) poinformował, że jego najbliższym rywalem może być nowy "regularny" mistrz świata federacji WBA, Lucas Browne (24-0, 21 KO). Do pojedynku miałoby dojść 21 maja w hali O2 Arena w Londynie.

"Lucas Browne to świetny zawodnik. Niepokonany, silny, no i mistrz świata. Stoczyłem tylko jedną walkę w ciągu ostatnich czterech lat, która trwała kilkadziesiąt sekund. On ma za sobą walkę z dwukrotnym mistrzem świata, Rusłanem Czagajewem. Jest większy niż ja, waży więcej ode mnie, to byłby interesujący pojedynek" - napisał Haye. Wszystko powinno się wyjaśnić w ciągu najbliższych dni.

Przypomnijmy, że Browne pas WBA Regular wagi ciężkiej zdobył dokładnie tydzień temu w Groznym. Początkowo przegrywał z Czagajewem, leżał nawet na deskach, ale ostatecznie zdołał go przełamać i zastopować w dziesiątej rundzie.

Kilkanaście godzin wcześniej Shannon Briggs (59-6-1, 52 KO) zasugerował na łamach mediów społecznościowych, że to on będzie kolejnym rywalem "Hayemakera". Tak więc jak zwykle w przypadku walk David wiemy tyle, że nic nie wiemy...

Dodaj do:    Dodaj do Facebook.com Dodaj do Google+ Dodaj do Twitter.com Translate to English

KOMENTARZE CZYTELNIKÓW
 Autor komentarza: monocore
Data: 12-03-2016 16:39:37 
Haye teraz kombinuje w opcjach jak koń pod górę i szuka szuka najsmaczniejszego kąska, Brown był by dla niego takim kąskiem , ostatnimi czasy po upadku Kliczki wydarzyło się w boksie bardzo dużo w HV i Haye oszalał, szuka najlepiej płatnej , słabej i utytułowanej sroki którą mógłby złapać za ogon. Niestety wszystkich złapać się nie da. Z Brownem dobrze sobie to wykalkulował i wygrał by to raczej bez jakiś tam większych niuansów
 Autor komentarza: malyboyy
Data: 12-03-2016 16:45:41 
Haye w swoim stylu szuka jak najłatwiejszej drogi po pas i pieniądze.
 Autor komentarza: BlackDog
Data: 12-03-2016 17:00:07 
Najlepsza opcja dla Haye na dzień dzisiejszy to Anthony Joshua. Problem jest taki że do owej walki nie dojdzie aż tak szybko (najpierw walka z Martinem a później się zobaczy). Oczywiście mam na myśli finanse.
Browne sportowo byłby idealny jeśli Haye jeszcze coś znaczy a raczej tak jest. Tylko czy czasami Browne nie jest wpisany w schemacik WBA razem z Oquendo?
Jak by się to więc miało do tego turnieju? Zresztą Fres chyba jest obowiązkowym przeciwnikiem obecnie. Gdyby Haye wskoczył w ten turniej za kogoś miałby szansę na wymuszenie dobrego starcia. Walka albo pas czy coś w ten deseń. Tylko czy to możliwe?
W sumie Fres może się np wycofać. Haye w WBA znajomości mieć powinien.
 Autor komentarza: teanshin
Data: 12-03-2016 17:03:44 
Już lepszy Browne niż dziadek Briggs. Z finansowego punktu widzenia Briggs by się lepiej sprzedał w UK.
 Autor komentarza: Vitalij71
Data: 12-03-2016 17:13:12 
Chyba faktycznie Browne byłby lepszym rywalem niż Briggs a napewno lepszy niż Malic Scott
 Autor komentarza: Ernesto
Data: 12-03-2016 17:19:46 
- Browne będzie bił obowiązkową z Oquendo więc odpada.
- Ortiz będzie bił się z Ustinovem, odpada
- Josha z Martinem, odpadają
- Fury z Klitschko, odpadają
- Wilder z Povetkinem, odpadają
- Parker z Takamem, odpadają

Najlepszy wolny dla Haye to Briggs, ewentualnie Wach. Cała reszta leczy kontuzje albo pauzuje tymczasowo. Wolny jest Malik Scott, ale on raczej gorszy od Shannona.
 Autor komentarza: Matys90
Data: 12-03-2016 17:35:34 
Gdy duże pieniądze wchodzą w grę nic nie odpada na 100%, to jak pisanie, że Canelo ma obowiązkową obronę z Gołowkinem, więc walka z Cotto odpada ;)
 Autor komentarza: basu00
Data: 12-03-2016 17:36:09 
dobry rywal teraz dla Haya...dawać go...
 Autor komentarza: starycap
Data: 12-03-2016 17:57:18 
ta cała WBA z takimi mistrzami jak Browne czy Czagajew to coś jak nasza husaria.
 Autor komentarza: cop
Data: 12-03-2016 18:44:07 
"starycap Data: 12-03-2016 17:57:18
ta cała WBA z takimi mistrzami jak Browne czy Czagajew to coś jak nasza husaria."


Powaznie dude??? Moze i Lucas Browne nie jest zadnym wielkim piesciarzem, ba…moze nawet jest przecietnym, ale zdobyl w niezlym stylu pewna pozycje przetargowa w dywizji ciezkiej I stal sie lakomym kaskiem dla wielu. Nie wiem co ta “husaria” ma wspolnego w kontekscie tej wiadomosci? Beznadziejni krytykanci zza komputerowego ekranika i dzieci piaskownicy zawsze maja jakies problem ze zrozumieniem realiow bokserskiego swiata. Zawsze cos im nie pasuje, a przewaznie to zakrywane jest to prostackim sarkazmem, co tak naprawde juz nauczylem sie tolerowac na tym forum, aczkolwiek wciaz jest to smieszne by nie powiedziec zenujace.
 Autor komentarza: cop
Data: 12-03-2016 18:48:06 
"malyboyy Data: 12-03-2016 16:45:41
Haye w swoim stylu szuka jak najłatwiejszej drogi po pas i pieniądze. "


Haye jak malo kto w tej branzy, rozumie znaczenie marketingu I umiejetnosc odpowiedniego ustawienia walk. To jest sztuka w sztuce I tylko nieliczni piesciarze maja tego typu dar. Zawsze lubilem Haye I pomimo slabszych momentow w jego karierze, wciaz widze w nim kogos, kto moze smialo wywalczyc jeden z pasow w wadze ciezkiej. Niewatpliwie to charyzmatyczny gosciu, ktory zawsze wnosil I wciaz wnosi powiew swierzosci do tej dywizji, a to iz namierzy Australijczyka. Pisalem jeszcze przed walka Browne – Chagaev przewidujac zwyciestwo Lucasa nad starszym, leniwym I otluszczonym Ruslanem.
 Autor komentarza: cop
Data: 12-03-2016 18:51:03 
"Matys90 Data: 12-03-2016 17:35:34
Gdy duże pieniądze wchodzą w grę nic nie odpada na 100%..."

Nareszcie jakies oznaki pragmatycznego podejscia do BOKSU ZAWODOWEGO…lol… i to kto? Wooooow…Matys90 :-) 
 Autor komentarza: KnockKnock
Data: 12-03-2016 19:04:36 




Bouncer Browne to dla takiego Davida Haye bezbronna ofiara - przewaga umiejetnosci, techniki, timingu gigantyczna.....Browne powinien zabezpieczac wejcie Davida na ring w koszulce "SECURITY" a nie z nim walczyc w ringu.....



 Autor komentarza: rocky86
Data: 12-03-2016 19:17:43 
Dla Browna to jest bardzo dobra opcja, bo większej kasy za nikogo nie dostanie. Dla Davida to też jest świetna walka, Lucas będzie mu totalnie leżeć i zaliczy zapewne widowiskowe KO. Później walka z AJ (jeśli ten upora się z Martin'em) byłaby przecież reklamowana jako walka unifikacyjna ;-) Taki dodatkowy smaczek:-)
 Autor komentarza: astarte
Data: 12-03-2016 19:29:44 
dla haye'a to swietna walka, bo od razu zgarnie paseczek, natomiast browne.. chyba niechetny bedzie :P latwiej obic pauzyjacego fresa o. niz davida. ciekaw natomiast jestem czy pan oquedo sie obudzi i bedzie chcial brac udzial w turnieju. ktos cos wie na jego temat?
 Autor komentarza: Vitalij71
Data: 12-03-2016 19:39:15 
Myśle że Browne najpierw zawalczy z Oqendo poza tym tym musi też się zregenerować odpoczoć po było nie było nie łatwym walke z spasionym Szagajevem gdzie też był poobijany itp.
Wiec prędzej widzę krzykacza Briggsa rywala dla Hyea niż Browne
 Autor komentarza: leonidas793
Data: 12-03-2016 19:50:22 
Witam Panowie, jest dziś jakaś gala do obejrzenia?Chyba posucha dziś:(
 Autor komentarza: Ghostbuster
Data: 12-03-2016 19:56:40 
Może będę tu odosobniony, ale uważam, że dla Davida walka z Brownem nie jest dobrą opcją. Browne jest bardzo, ale to bardzo niedocenianym pięściarzem, a Haye potrzebuje kogoś z kim wygra efektownie. W walce z Brownem przytłaczająca większość kibiców będzie myślała, że David mierzy się z prostym, nieskomplikowanym osiłkiem, którego szybko rozniesie. Taki scenariusz według mnie nie sprawdzi się. Lucas ma pewne umiejętności, które wyniósł z MMA czy kickboxingu, a mianowicie bardzo dobra praca nóg, mobilność i koordynacja, dzięki czemu, podobnie jak i Povetkin ma dużo opcji wyprowadzania ciosów, gdy skraca dystans. Przeciwnik nie jest w stanie przewidzieć jaką ręką Lucas go zaatakuje. To jest duży atut. Faworytem w takiej walce jest oczywiście Haye, ale nie wiemy za bardzo w jakiej jest formie. Jeżeli jego praca nóg będzie słaba to będzie miał spore problemy z Lucasem, bo pamiętajmy, że Haye też potrzebuje czasu, żeby skonstruować atak, a jeżeli przeciwnik jest mobilny to trudno taki cel namierzyć.
 Autor komentarza: Vitalij71
Data: 12-03-2016 20:02:36 
faktycznie Browne taki to nie jest taki fizol wydaje jak się niektórym wydaje ma jakąś tam obronę i jak na takiego kolosa niezłą pracę nóg i do tego mocny cios
 Autor komentarza: magic19
Data: 12-03-2016 20:21:42 
Ale on tych ciosów nie wyprowadza:)Wy naprawdę widzicie jakikolwiek potencjał w tym Lucasie?Ludzie kochani:) ja tam kompletnie w nim nic nie widzę oprócz ciosu,taki zwykły fizol z siłowni,który śmiesznie się porusza.Moim marzeniem jest upokorzenie Davida.H bo go nie trawię strasznie ale tego kompletnie nie widzę:( To jest taki Kajko i kokosz jak to fajnie kiedyś określił OjcieczRadiaM.Sympatyczny osiłek nic więcej
 Autor komentarza: inzZ
Data: 12-03-2016 20:28:03 
Browne bedzie calkiem nielatwym rywalem dla Haye'a z uwagi na konfrontacje stylow, warunki i twardosc Australijczyka. Łatwy to bylby dla Haye'a jakis maly grubasek jak Ruiz czy inny de Mori. Haye juz z Harrisonem mial o tyle problemy, ze bez nagłego doskok nie byl w stanie tej walki kontrolować punktujac. Owszem, sam nie przyjmowal, ale nie punktowal, nie kontrolowal jej mocno, kontrolował ją słabiej na zasadzie, ze w odpowiednim czasie doskoczy do Harrisona z akcja.
Tak generalnie Haye walczy z wysokimi, tzn ciezko mu sie z takimi punktuje, czy zadaje duzo ciosow. Z reguly tych ciosow pada malo, a Haye musi doskakiwac naglymi zrywami i liczyc na swa ogromna szybkosc w tym.
Browne w miare lotny na nogach, wyraznie wiekszy od Haye'a bijacy prostymi, calkiem odporny i majacy sam kopyto to nie jest stylowo łatwy rywal dla Haye'a.
Haye pewnie bedzie doskakiwal i cos m w koncu siadzie i skonczy Browne'a, ale troche sie nameczy a walki kontrolować mocno nie bedzie, bo nie bedzie w stanie punktowac, tak jak nigdy w ciezkiej z duzymi nie byl

No ale to i tak najlepsza opcja dla obecnego Haye'a wiec ja rozumiem jego decyzje.
Pokonujac Browne'a bedzie mial lepsza karte przetargowa do negocjacji z Joshua, a jeszcze przed ta walka jako mistrz bedzie mogl pobic kilk pretendentow i troche pozbierac dodatkową kasę tak jak robil to Wilder
 Autor komentarza: magic19
Data: 12-03-2016 20:48:52 
up
Oby dla mnie DH w ostatniej walce człapał na nogach,oprócz fizyczności nic wielkiego nie pokazał osobiście widzę to samo co w walce Adamka z Głazkovem nie wiem czemu ale mam takie dziwne wrażenie,że to już nie jest to facet chce tylko zrobić jakiś duży skok na kasę i tyle,może się mylę wkurwia mnie,że gość robił wszystkich w bambuko i nagle obił śmiesznego gościa i wygląda na to,że zje te najbardziej soczyste czereśnie:) za damski ...:( bo ten Lucas to naprawdę jest nieporozumienie ale liczę na jakiś zaplątany mocny cios jak dojdzie do tej walki.
 Autor komentarza: KapralWiaderny
Data: 12-03-2016 21:20:25 
Dawidek rozpoczyna wielkie lawirowanie !!!

W tym całym WBA miał spore układy (wszyscy pamietamy gdy dostał zwłoki dziadunia Ruiza w OBOWIĄZKOWEJ LoL). Albo to jak zwałowali Evandera z Wałujewem po to zeby pas dostal Haye (ktory zrobil w ringu duzo mniej!)

Zgadzam sie z przedmówcami, bedzie lawirowanie by jak najbezpieczniejszą drogą dostać się do pasa mistrza swiata a potem opylić go z kims liczacym sie za dobra kase. Jakis Briggs ? inny dziadek ? moze ten drewniany Brown ? no tu juz bylaby namiastka pasa..
 Autor komentarza: magic19
Data: 12-03-2016 21:37:31 
Kapral
Debilne układziki w UK mało bystry Lucas:)Hatton na telefonie z Davidem wywalili na kasę osiłka:) jestem tego pewien ale osiłek pewnie obiecane ma złote góry a Ricky działę od Davida za walkę z AJ:)
Anglia to też układy i biznes to nie musi być Meksyk:)Ale nie ma co wróżyć z fusów pożyjemy zobaczymy oby ten pyszałek David Haye,który wysterował kupę ludzi na kasę i czas zmarnowany na niby walki z nim:) dostał to co dał innym:) karma jest wszędzie:)
 Autor komentarza: samurai
Data: 12-03-2016 21:40:11 
Ja tam widze ze Haye robi to co powinien szuka najkrotszej drogi do walki o pas i duza kase.To swietny bokser i ma wyrobiana marke na rynku wiec mu sie nie dziwie ze szuka drogi na skroty.
 Autor komentarza: TomekfanBOKSU
Data: 12-03-2016 21:57:49 
Ja pierdziele-ogarnijcie się! Bronicie mu kombinowania?A co w tym złego? To chyba oczywiste, że Haye chce pokonać solidnego boksera z nazwiskiem i przy tym się ani nie namęczyć ani nie narazić na żaden potencjalny wpierdziel po tak długiej przerwie... Czemu któryś z polaczków naszych kochanych nie wyjdzie do lucasa browna?
Bo KAŻDY by dostał-jesteśmy pośmiewiskiem i tylko Szpilka próbuje coś z tym zrobić.
 Autor komentarza: Rollins
Data: 13-03-2016 00:32:39 
Haye to jak zwykle dużo gada, szumne zapowiedzi, a wychodzi chujnia.
Kompletnie nie mam szacunku do tego kunktatora.
 Autor komentarza: boxxx
Data: 13-03-2016 03:20:26 
Hej to wielki bokser tylko jeszcze się nie wstrzelił ale stawiam że to on będzie mistrzem.
 
Aby móc komentować, musisz być zarejestrowanym i zalogowanym użytkownikiem serwisu.