BRIGGS ZAPOWIADA WIZYTĘ W UK. BĘDZIE WALKA Z HAYE'EM?
Redakcja, Sky Sports
2016-03-12
Shannon Briggs (59-6-1, 52 KO) zasugerował na łamach mediów społecznościowych, że będzie kolejnym rywalem Davida Haye'a (27-2, 25 KO), który wróci na ring 21 maja w Londynie.
44-letni Amerykanin już od jakiegoś czasu prowadzi kampanię na rzecz starcia z Brytyjczykiem. W piątek stwierdził, że niedługo pojawi się na Wyspach. - Jestem w drodze, let's go champ! Przyjaciele i rodzino żyjąca w różnych częściach Wielkiej Brytanii, niedługo się zobaczymy - napisał.
Inny amerykański zawodnik wagi ciężkiej Malik Scott (38-2-1, 13 KO) oznajmił ostatnio, że to on lub właśnie Briggs będzie przeciwnikiem "Hayemakera". Sam Anglik nie skomentował tej wypowiedzi, stwierdzając jedynie, że szuka "kogoś, kto ma opinię twardego i dającego dobre walki".
Dodatkowy plus jest taki że o ile przerażony De Mori padł jak trup po pierwszym czy tam drugim ciosie o tyle Haye w tego dziadka swoje pewnie by musiał włożyć a więc i walka byłaby dłuższa. A jeszcze po czasówce mógłby się porównywać do Vitalija xD
Nic tylko się takiej walki spodziewać.
Szkoda w ogóle czasu, szkoda w ogóle poświęcać na to jakiejkolwiek uwagi.
Jest to że jest 44 letnim rozbitym dziadkiem który już nawet nie pamięta swojego prime. Taka prawda. Po co analizować styl kogoś i powoływać się na walki sprzed wielu wielu lat.
Briggs to dziadek który zmaltretowany przez Vitalija był już 5 lat wstecz. Tyle w temacie/
Briggs chciał walczyć z Adamkiem pod warunkiem, że miałby kontrakt na pare walk. W tym jedną lżejszą przed Adamkiem.
briggs faktycznie powinien sie skupic na wawrzykach, a nie szukac mocnego KO jak roy jones jr.