JACK MA DOŚĆ CZEKANIA NA CHAVEZA JR
Badou Jack (20-1-1, 12 KO) przyznał, że prawdopodobnie nie będzie czekać, aż Julio Cesar Chavez Jr (49-2-1, 32 KO) wróci do zdrowia. Mistrz WBC w wadze super średniej woli poszukać nowego rywala.
Szwed miał się zmierzyć z Meksykaninem 30 kwietnia. Chavez doznał jednak kontuzji pięty i będzie gotowy do walki najwcześniej w połowie maja.
- Naprawdę nie wiem, co się teraz wydarzy, muszę porozmawiać z moimi promotorami. Myślę, że poszukamy nowego przeciwnika. Długo negocjowaliśmy tę walkę, trzeba było ją przełożyć, potem znowu. Musimy ruszać naprzód. To musi być trudne dla Chaveza, jeżeli rzeczywiście doznał kontuzji. Życzę mu wszystkiego najlepszego. Jestem wielkim fanem jego ojca, ale tak to już czasami jest - stwierdził mistrz świata.
Federacja WBC zwróciła się niedawno do Jacka, który od pół roku nie bronił tytułu, z prośbą, aby nakreślił swoje plany na najbliższą przyszłość. Póki co 32-latek kontynuuje treningi w Las Vegas. Decyzja co do jego kolejnego występu zapadnie niebawem.