DOCHODZENIE W SPRAWIE SĘDZIOWANIA WALKI ORTIZ-THOMPSON
Jak podaje internetowe wydanie magazynu The Ring, bokserska komisja z Waszyngtonu wszczęła śledztwo w sprawie sędziowania sobotniej potyczki Luisa Ortiza (25-0, 22 KO) z Tonym Thompsonem (40-7, 27 KO).
Walka została zastopowana w drugiej minucie i dwudziestej dziewiątej sekundzie szóstej rundy, gdy Ortiz posłał na deski Thompsona po raz trzeci. Jak informuje źródło magazynu, niepokój komisji wzbudziła punktacja jednego z sędziów, konkretnie Lloyda Scaife'a.
Scaife jest sędzią pięściarskim z Waszyngtonu, który swoim "popisem" w ubiegłą sobotę chyba zredefiniował termin "domowego sędziowania". Chodzi o fakt, że trzecią rundę, w której Thompson padł na deski, Scaife wypunktował 10:9 na korzyść Thompsona! Pozostali dwaj sędziowie, Tammye Jenkins oraz Paul Wallace, punktowali zgodnie 10:8 dla Ortiza.
Sędzia z Waszyngtonu pierwszą rundę podarował Kubańczykowi 10:9, chociaż rywal również w tym starciu leżał na deskach. Pozostali dwaj sędziowie oczywiście punktowali 10:8 na korzyść Luisa. Z kolei piątą rundę podarował swojemu rodakowi 10:9, gdzie Wallace i Jenkins widzieli wyraźnie, że w starciu przeważał Ortiz. Do czasu zastopowania pojedynku dwóch arbitrów punktowało 50:43 dla Ortiza, a w tym czasie Scaife miał na swojej karcie prowadzenie Luisa zaledwie 48:47.
Komisja swoje oświadczenie ma wydać w piątek i wtedy dowiemy się, co ustalili i czy Scaife zostanie zawieszony, bądź zostanie mu odebrana licencja. - Każdy próbuje dociec, o co tam chodziło i co się stało – informuje źródło magazynu.
Wydarzenie to delikatnie popsuło nastrój w obozie Ortiza, który w niedzielę zobaczył kopie kart sędziowskich. - Dobrze, że nie musieliśmy czekać na werdykt sędziowski – mówi z ulgą menadżer Ortiza, Jay Jimenez.
a nie amerykaninowi? przeca to thompson padl na dechy, a nie ortiz :P
tyle się zawodnicy poświęcają a są wiecznie oszukiwani .
Ja rozumiem robic postepowanie w tej sprawie jezeli 3 sedziow by tak robilo ale ze jeden ? bullshit.
Ortiz co prawda nie zaimponował mi na odchodzącym i wychodzonym
flaczku laczku ale trzeba uznać, że deklasacja była i ta większa
niż podał ten jeden sędzia. Coś teraz się zaostrzyli bo nie takie
deklasacje były a wynik był w drugą stronę. Obecnie i tak punktacja
na korzyść wygranego ale chcą doszlifować sprawę. Pewnie nie ze względu na skutek ale na źródło problemu. Prawdopodobnie źródłem problemu jest brak kwalifikacji arbitrów już od dawna z resztą.
Dlatego dobrze, że Dzikszy będzie walczył w Rosji, przynajmniej tam potrafią sędziować."
lol...no tak, Sovietowo to kraj uczciwosci a boks zawodowy nie moze sie juz doczekac, by walki mistrzowskie byly w Moscow...lol... Ten wielki putinowski swiat jest wrecz jest wrecz wymarzona domena pragmatycznego I racjonalnego uwzglednienia zyczen prawdziwych fanow boksu…lol…
najlepszym przykladem jest Kliczko-Povietkin
Cop
Ty się nie wypowiadaj bo akurat Ameryka pod względem "uczciwości" i hipokryzji zupełnie nie ustępuje sowietom...
Z drugiej strony - zakładając, że gość był rzeczywiście ustawiony, to dziwią mnie takie przypadki. Po jaką cholerę ustawia się 1 z 3 sędziów?? Nie wiem, może liczą ("sponsorzy") na to, że walka będzie w miarę równa i mając jednego punktowego w kieszeni wystarczy już tylko, że jeden z dwóch pozostałych będzie po ich stronie?? Ale przecież gwarancji to i tak nie daje, a przegrana UD, MD czy SD - to w dalszym ciągu przegrana. Z każdym takim przypadkiem wystawiają się na duże ryzyko wpadki, dodatkowych sankcji itd itp.
Data: 09-03-2016 21:18:46
Swoją drogą, Hopkins jakoś staro wyszedł na zdjęciu powyżej...
bo jest stary...
Beniuś, akurat tamten remis to był skandaliczny werdykt a jakby Canelo wygrał to byłby wał stulecia... Masz długą historię krytykowania Mayweathera tu na forum a przed walką z Canelo byłeś pewien że rudy zmieli murzyna w ringu więc rozumiem jak byłeś załamany przebiegiem walki ale człowieku... miejże trochę honoru, przyznaj że się myliłeś a nie idź w zaparte i nie twierdź że 114-114 w tamtej walce spokojnie dało się wytypować bo się ośmieszasz.