HATTON MYŚLI O JOSHUI LUB MARTINIE DLA BROWNE'A
Ricky Hatton, promotor regularnego mistrza WBA w wadze ciężkiej Lucasa Browne'a, przyznał (24-0, 21 KO), że nie jest przesądzone, iż w kolejnym pojedynku Australijczyk zmierzy się z Fresem Oquendo (37-8, 24 KO).
Browne odebrał w weekend tytuł Rusłanowi Czagajewowi (34-3-1, 21 KO) i zgodnie z rozporządzeniem World Boxing Association powinien teraz boksować z pięściarzem z Portoryko. Hatton stwierdził tymczasem, że w grę wchodzi dużo bardziej intratna potyczka ze zwycięzcą kwietniowej batalii pomiędzy mistrzem IBF Charlesem Martinem (23-0-1, 21 KO) a Anthonym Joshuą (15-0, 15 KO).
- Wszystko zależy od sytuacji z Oquendo. Zasady to zasady, czasami nie można ich obejść. Ale to na pewno walka, w którą celujemy. Na razie trzeba pozwolić Lucasowi cieszyć się tym tytułem, a kiedy nadejdzie oferta - albo kiedy my ją złożymy - będziemy się konsultować z Lucasem. Mamy kilka opcji i będziemy z nim rozmawiać przed podjęciem jakiejkolwiek decyzji - oznajmił.
Browne jest dobry na bramke w klubie nocnym, kto go wpuscil do ringu.........Taki Ortiz to zabija tego "mistrza"......