KELL BROOK W OCZEKIWANIU NA GARCIĘ I INNE DUŻE WALKI
Kell Brook (35-0, 24 KO) jest już uznanym mistrzem wagi półśredniej, jednak nie może się doczekać dużych i kasowych walk. Wszystko ma się zmienić w lecie, a Brytyjczyk ma nadzieję na starcie z Dannym Garcią (32-0, 18 KO), championem organizacji WBC.
Póki co Brook musi odbębnić obowiązkową obronę z narzucanym przez federację IBF Kevinem Bizierem (25-2, 17 KO). Pojedynek odbędzie się 26 marca podczas gali w jego Sheffield. Potem celem może być właśnie filadelfijski "Swift".
- Mam nadzieję, że po walce z Bizierem szybko dostanę jakieś konkrety. Będziemy naciskać coraz mocniej na tych, z którymi chcemy się zmierzyć. Chodzi tu o zawodników pokroju Danny'ego Garcii, Timothy Bradleya czy Manny'ego Pacquiao, choć najchętniej udałbym się do Ameryki na starcie z Garcią. To byłaby doskonała walka - uważa Brook.