PORTER STOCZY WALKĘ POKAZOWĄ Z TYNEREM. TRANSMISJA NA FACEBOOKU

Show must go on. Choć jego walka z Keithem Thurmanem została odwołana, Shawn Porter (26-1-1, 16 KO) wejdzie 12 marca na ring. "Showtime" zmierzy się w 12-rundowym pojedynku pokazowym z dobrze znanym polskim kibicom Lanardo Tynerem (30-10-2, 19 KO), a konfrontację Amerykanów będzie można obejrzeć na żywo na Facebooku.

Wyczekiwane od dawna starcie Thurman-Porter trzeba było odwołać po niegroźnym wypadku samochodowym tego pierwszego. Doszło do niego w okresie, kiedy obaj zawodnicy kończyli już przygotowania, dlatego Porter, nie chcąc, by żmudne treningi poszły na marne, zdecydował się na nietypowe rozwiązanie.

- Kiedy dowiedziałem się, co się stało, próbowaliśmy znaleźć nowego rywala. Walka z Thurmanem miała być jednak wielkim wydarzeniem i nie było żadnego godnego zastępcy. Postanowiliśmy więc zrobić pojedynek pokazowy. Nie dostanę za to pieniędzy. To dla ludzi, którzy po prostu chcą mnie zobaczyć. Tyner jest weteranem, który walczył niemal z każdym. Nie będzie udawania, to będzie prawdziwa walka - oświadczył Porter.

Pięściarze będą boksować w kaskach i 16-uncjowych rękawicach. Dzień przed walką zostaną zważeni. W ringu pracować będzie profesjonalny arbiter, a nieoficjalni sędziowie będą prowadzić punktację. Transmisja odbędzie się na stronie Premier Boxing Champions na Facebooku. Na tej samej stronie po pojedynku Porter weźmie udział w półgodzinnym czacie z kibicami.

40-letni Tyner, który nigdy w swojej karierze nie przegrał przed czasem, boksował m.in. z Saulem Alvarezem, Lamontem Petersonem i Vivianem Harrisem. W 2014 roku gościł na gali w Lublinie, gdzie po dyskusyjnej decyzji sędziów przegrał z Łukaszem Maćcem.

Ponieważ sobotni pojedynek będzie miał charakter pokazowy, nie będzie wliczany do rekordu zawodników.