ORTIZ: MAYWEATHER MOŻE WRÓCIĆ
Były mistrz świata w wadze półśredniej, starający się odbudować swoją pozycję w bokserskim świecie Victor Ortiz (31-5-2, 24 KO) jest pewien, że były król zestawienia P4P, Floyd Mayweather Jr (49-0, 26 KO), nie powiedział jeszcze ostatniego słowa.
- Szczerze wątpię, by Mayweather zakończył karierę na dobre. Ile razy ją kończył? Dziesięć? Nie odszedł, jest na to jeszcze za młody. Pozostał szybki, nie przyjął dużo ciosów i według mnie przed nim są jeszcze trzy, może cztery walki. Mógłbym być jednym z jego rywali, ale nie jestem pewien, czy Floyd chciałby dać mi okazję do rewanżu. On chce zachować swój perfekcyjny rekord - przekonuje Ortiz, który miał "przyjemność" na własnej skórze przekonać się o umiejętnościach Mayweathera. We wrześniu 2011 roku przegrał przez nokaut w czwartej rundzie, chociaż zakończenie tego pojedynku do dzisiaj budzi w wielu ludziach pewien niesmak.
Przypomnijmy, że Floyd Mayweather Jr ostatnią walkę stoczył we wrześniu ubiegłego roku. Pokonał wtedy jednogłośnie na punkty Andre Berto i zapowiedział, że już więcej nie wróci na ring.
Po wygranej Khana bedzie trzeba zrobic walke Mayweather vs Khan
Wg mnie Floyd nie wróci. planował swoją ostatnią, łatwą walkę i wypykał Berto do zera.
Alvareza właściwie nie da się pokonać na punkty, @Teddy. każdy z nim ma na starcie 4 przegrane rundy."
Dlaczego sie nie da???
Ja wcale bym się nie zdziwił gdyby wygrał to khan..."
Ja bym jednak byl zaskoczony zyciestwem Khana. Nie sadze, ze stac go na 12 rundowe uciekanie dookola ringu a gdy wda sie w wymiane, bedzie po walce. Canelo wykonczy Amira ciosami na korpus I znokautje koncowej czesci walki.
Top 10 P4P
March 2016
1.
2. Gennady Golovkin
3. Sergey Kovalev
4. Andre Ward
5. Terence Crawford
6. Keith Thurman
7. Saul Canelo Alvarez
8. Roman Gonzalez
9. Manny Pacquiao
10. Miguel Cotto
Data: 07-03-2016 21:05:49
...lub wygrywa Canelo (dojrzał, nabrał doświadczenia) i wielki rewanż z TBE. Co do Ortiza - pf...
*
Nie ma szans. Floyd nie jest idiotą i dobrze wie, że go przekręcą na punkty w rewanżu. Co z tego, że to dla niego łatwe pieniądze i łatwa walka, skoro przez machlojki z sędziami będzie wałek. Nie warto.
Nie ma szans. Floyd nie jest idiotą i dobrze wie, że go przekręcą na punkty w rewanżu. Co z tego, że to dla niego łatwe pieniądze i łatwa walka, skoro przez machlojki z sędziami będzie wałek. Nie warto.
To jest bardzo naciągane rozumowanie, zakładasz coś czego nie wiesz i zakładasz, że Floyd też to wie.
I nawet to działa, bo możesz powiedzieć, że Floyd nie bierze tej walki właśnie dlatego, że to wie.
A o czym to świadczy? Wg mnie tak widzieli te rundy. Coś podobnego do walki Canelo-Cotto, wielu widziało, że Cotto wygrywał, a sędziowie oceniali też siłę ciosów.
No weź tak na logikę ... Jeżeli sędziowie byliby nieuczciwi to by dali Canelo nie 3-4-6 rund a 7-8, żeby wygrał.
Nie mam pojecia kim jest Thurman i Gonzalez ale ranking P4P wyglada ok.Andre Ward wygra z Kovalevem a Wilder bije Povetkina.Wilder vs Fury to walka 50/50
Po odejsciu Floyda mysle ze o numer jeden P4P powalcza Ward,Wilder i Fury.
GGG nie zdazy bo nie ma czasu.
Tak by zapewne było gdyby tylko Canelo "dał im szansę" i boksował na tyle dobrze by chociaż sprawiać wrażenie wyrównanego momentami boju.
Niestety jak to się mówi bata z....
Jego stare przepracowane cialo potrzebuje relaksu
Zarobil duzo, przyszedl czas zeby na starosc choc troche sie tym pocieszyc, choc za duzo szczescia z tego nie ma w tym wieku
Tak by zapewne było gdyby tylko Canelo "dał im szansę" i boksował na tyle dobrze by chociaż sprawiać wrażenie wyrównanego momentami boju.
Niestety jak to się mówi bata z....
judges: Dave Moretti 112-116, C.J. Ross 114-114, Craig Metcalfe 111-117
Przecież jedna sędzina dała remis a pozostali 2 blisko (bo byli kupieni, bo nawet ślepy widział, że Floyd wygrał wszystkie rundy, bo tego się nie dało punktować inaczej niż dla Floyda).
Więc dlaczego nie wałkowali konsekwentnie? Coś siada ta hipoteza z wałkiem.
Czy całkiem bez sensu gadam i to jest oczywista oczywistość, że jednak wałkowali, ale są pewne granice wałkowania?
chwyt
Alez oczywiscie ze wroci.......
a) Taki spec od "sprzedawania sie" nigdy nie przepuscilby okazji na "najwiekszy powrot w historii boksu" (juz widze te naglowki firmowane przez Team Mayweather'a) - historia nie zostala jeszcze napisana i trudno wyobrazic sobie lepszy chwyt marketingowy niz "Money May w swojej powrotnej i 50tej walce bijacy rekord Marciano".
b)Wbrew pozorom temu idiocie pieniadze skoncza sie szybciej niz wszyscy sadza.....Tragiczny personalny "bilans zyskow i strat", gigantyczne koszty utrzymania floty bezuzytecznych przedmiotow, armia darmozjadow, dzieci, byle partnerki, obecne partnerki, samoloty, helikoptery, bugatti (liczba mnoga), szmery, bajery, trabki, rowery.....To wszystko kosztuje - w polaczeniu ze sklonnosciami do hazardu i faktem ze wraz z zakonczeniem kariery glowne zrodlo dochodu "wyschlo" (TMT robi jakiej grosze na koszulkach i promocji sredniakow w porownaniu z Floydem-zawodnikiem), to gotowa recepta na finansowa katastrofe....Floyd na ring wroci z prostego powodu: NIE STAC go na nie wziecie jakiejs potencjalnej mega walki za kolejne 100 czy 200 baniek.....
Do tego jak się doda największego błazna w historii boksu czyli Ortiza to takim "zestawem" może podniecać się tylko ślepy fanatyk.
Floyd "Zero" [Porażek" to największe oszustwo w historii boksu na które dało się nabrać wiele "dzieci orga"
Nie brakuje także "naiwniaków" na forum Bokser.org gdzie wielu na sam widok zdjęcia Floyda dostaje orgazmu.
boks i kibice na tym zyskaja