GERBER SZYBKO ZASTOPOWAŁ MINTO
Redakcja, Informacja własna
2016-03-05
Notowany przez federację WBO na dziesiątym miejscu w rankingu wagi ciężkiej Edmund Gerber (26-2, 17 KO) pokonał podczas trwającej gali w Groznym doświadczonego Briana Minto (41-11, 26 KO).
Już w połowie pierwszej rundy naturalizowany Niemiec wstrząsnął rywalem prawym sierpowym na szczękę. Amerykanin był zraniony, ale dotrwał do przerwy. A po niej radził sobie początkowo nieźle, dopóki nie zainkasował długiego prawego. Po liczeniu do ośmiu podjął rękawicę, lecz krótki hak na szczękę Gerbera powalił go po raz drugi na matę i tym razem sędzia już nawet nie liczył.
Nie widzę przeciwwskazań:)))
Artur miał kontuzje obu rąk w tamtej walce.
Gerber niech trafi na kogoś z czołówki to sobie przypomni jak dechy wycierać. Już Dimitrienko cenię wyżej niż Gerbera
a Browne mnie poztywnie zaskoczył po nokduanie pokazał jaja .Wawrzyk jakby dostał deski już by się podddał taka prawda.