PROWODNIKOW O CRAWFORDZIE: CHCĘ ODZYSKAĆ SWÓJ TYTUŁ
Rusłan Prowodnikow (25-4, 18 KO) był już kiedyś mistrzem świata federacji WBO kategorii junior półśredniej. Teraz na tronie zasiada Terence Crawford (28-0, 20 KO), a promotor Bob Arum planuje zorganizowanie pojedynku właśnie pomiędzy tymi zawodnikami. "Syberyjski Rocky" marzy o odzyskaniu tytułu, który stracił po bardzo kontrowersyjnym werdykcie w walce z Chrisem Algierim.
- Oczywiście, że byłbym zainteresowany takim zestawieniem, ponieważ chcę odzyskać swój pas. Chcę tej walki już od jakiegoś czasu, lecz póki co nie dostałem jeszcze takiej propozycji. Cała ta sytuacja wokół mnie jest trochę frustrująca, wierzę jednak, że jeśli reprezentujący mnie ludzie oraz stacja telewizyjna będą chcieli tej walki, to do niej doprowadzą - stwierdził Prowodnikow.
Słynący z mocnego uderzenia i betonowej szczęki Rosjanin po raz ostatni wystąpił na początku listopada w Monte Carlo, gdzie zastopował w czwartej rundzie niepokonanego wcześniej Jesusa Alvareza Rodrigueza.
Crawford to akurat mistrz techniki i pięściarskiego fechtunku. Robiłby co chciał.
W dodatku tak wyraźna przewaga warunków fizycznych...
Mismatch i jednostronny oklep. Kwestią tylko, że Terence'owi udałoby się zastopować przed czasem twardego Ruska.