WBA: FRAMPTON MUSI SPOTKAĆ SIĘ Z 'RIGO'

Carl Frampton (22-0, 14 KO) pokonując w sobotni wieczór Scotta Quigga zunifikował pasy IBF i WBA kategorii super koguciej. Po wszystkim przyznał, że rozważa przenosiny do wyższej dywizji, jednak władze WBA mówią wprost - jeśli zostajesz w limicie 122 funtów, musisz spotkać się z Guillermo Rigondeaux (16-0, 10 KO).

Kubańczyk piastował trofea WBO i WBA, lecz wobec małej aktywności i braku obowiązkowych obron, został pozbawiony tych pasów. Za dziesięć dni "Szakal" zaboksuje w Anglii, konkretnie w Liverpoolu, gdzie spotka się z Jamesem Dickensem (21-1, 6 KO). Potem ma atakować już Framptona. A jeśli Irlandczyk nie podejmie rękawicy, wówczas zostanie pozbawiony tytułu w wersji WBA.

Rigondeaux został przemianowany na "mistrza w zawieszeniu", co gwarantuje mu spotkanie z Framptonem. Taki pojedynek w myśl przepisów WBA musi odbyć się do 27 lipca.

Dodaj do:    Dodaj do Facebook.com Dodaj do Google+ Dodaj do Twitter.com Translate to English

KOMENTARZE CZYTELNIKÓW
 Autor komentarza: Rollins
Data: 02-03-2016 14:00:16 
Obawiam się, że Frampton może uciec wyżej. Z Rigo raczej pewna porażka.
 Autor komentarza: LegiaPany
Data: 02-03-2016 16:24:35 
ha-ha!
 Autor komentarza: roycer
Data: 02-03-2016 19:03:17 
To co Rigo pokazał ostatnio to żal komentować, co nie zmienia faktu, że Frampton przegra z kretesem.
 
Aby móc komentować, musisz być zarejestrowanym i zalogowanym użytkownikiem serwisu.