JACKIEWICZ PO WYGRANEJ NAD KOSTOWEM
Piotr Fajks, Nagranie własne
2016-02-28
Na trójkę w skali od jednego do dziesięciu ocenił swój wczorajszy występ Rafał Jackiewicz (48-14-2, 22 KO), który pokonał na punkty Stiliana Kostowa (20-5, 16 KO). Posłuchajcie co powiedział nam tuż po zejściu z ringu.
Dodaj do:
Z drugiej strony czasem mógłby zawrzeć gębę bo czasem coś pierd@lnie i jest żenada .
Raczej szczerością nie można tego nazwać.
Są dymani? Niby w jaki sposób, płacą i wiedzą czego się spodziewać. Mówisz, że straszna bieda a wymieniłeś tylko Jackiewicza, dość wąski horyzont nie sądzisz?
TheKudiq
Dzisiaj jest pomieszanie pojęć, i tak "szczerość" jest mylona z głupotą i brakiem ogłady.
Darion
Są dymani? Niby w jaki sposób, płacą i wiedzą czego się spodziewać. Mówisz, że straszna bieda a wymieniłeś tylko Jackiewicza, dość wąski horyzont nie sądzisz?
-----------------------------------------------------
Ok, widzę, że muszę wyjaśnić, drukowanymi, bo nie zrozumiałeś.
Janusze są dymani, bo obiecuje im się, że zapłacą za boks i oglądanie pieściarzy a dostają wyroby bokseropodobne. Słaby poziom zawodników, słaby poziom sędziów, przekręty. Natomiast Borek z Kmitą pieją z zachwytu, że dostarczają sport na najwyższym poziomie. Nie dostarczają ale Janusz o tym nie wie.
Wymieniłem Jackiewicza jako ostatni przykład, przecież to oczywiste, że tej biedy jest sporo więcej. Chyba nie sądzisz, że będę wypisywał kilkadziesiąt nazwisk jakie przewijają się na naszych galach.