POLSAT BOXING NIGHT: ZA NAMI KONFERENCJA PRASOWA
Dziś odbyła się pierwsza konferencja prasowa promująca zaplanowaną na 2 kwietnia kolejną galę z cyklu Polsat Boxing Night. W hali Tauron Arena w Krakowie stawili się wszyscy Polacy boksujący na tej imprezie, a rywale Adamka, Masternaka i Cieślaka opowiadali o walkach z naszymi reprezentantami dzięki nagranym wcześniej rozmowom.
Organizatorzy przygotują łącznie około trzynaście tysięcy wejściówek, które zaczynają się już od 40 złotych. Tyle samo będzie kosztowało przyłącze PPV dla tych, którzy zdecydują się obejrzeć ten wieczór w domu.
- Molina to facet z szerokiej czołówki wagi ciężkiej, ale jeśli przegram, definitywnie zakończę karierę. Tylko że ja nie zamierzam kończyć na tym występie - mówił Tomasz Adamek (50-4, 30 KO).
- Jesteśmy w takim miejscu swoich karier, że dla nas obu to walka o wszystko - ripostował Eric Molina (24-3, 18 KO).
- Ja już lepszy nie będę. Trzymam pewien poziom i jest on dość wysoki. Z Robertem Złotkowskim podtrzymujemy po prostu to co już potrafię - przyznał szczerze Rafał Jackiewicz (47-14-2, 22 KO), po czym udał się na trening medialny do Radomia, gdzie spotka się ze Stillianem Kostowem (20-4, 16 KO). W Krakowie jego przeciwnikiem będzie pałający żądzą rewanżu Michał Syrowatka (13-1, 4 KO). Obaj nie szczędzili sobie lekkiego podszczypywania i widać było, że we dwójkę zagwarantują spore emocje.
Wracający po ponad czterech latach na polski ring Mateusz Masternak (36-4, 26 KO) przyznał, iż musiał iść na spore ustępstwa wobec swoich niemieckich promotorów. Wszystko po to, by móc znów pokazać się swojej publiczności. - Ostatnio miałem pod górkę. Gdy boksowałem, miałem całą salę i wszystkich przeciwko sobie. Tym razem kibice będą za mną, a ja będę czerpał z ich energię - mówił były mistrz Europy kategorii cruiser.
- Masternak we wszystkich jest dobry, ale w niczym bardzo dobry - zaczepiał go Eric Fields (24-3, 16 KO).
Innego Polaka straszył również Francisco Palacios (23-3, 14 KO). - Na grobie brata obiecałem, że będę kiedyś mistrzem świata, a Michał to po prostu kolejna przeszkoda. Wygram i zrobię tym samym prezent urodzinowy swojemu synowi - stwierdził Portorykańczyk. - Dwa tygodnie później ja również będę miał urodziny, więc zamierzam sprawić prezent sam sobie - szybko odparł Michał Cieślak (11-0, 7 KO).
Z wielkim szacunkiem o sobie mówili za to Marcin Rekowski (17-2, 14 KO) i Andrzej Wawrzyk (31-1, 17 KO). Ci dwaj zawodnicy ważący grubo ponad sto kilogramów na co dzień się kumplują, ale tym razem będą rywalizować między sobą. - Po wszystkim pójdziemy na piwo - powiedział "Reks". - Gdy dostaliśmy ofertę tego pojedynku, najpierw przez dwa tygodnie rozmawialiśmy między sobą. Ostatecznie doszliśmy do wniosku, że ta walka nic w naszych relacjach nie zmieni, więc walczymy - dodał Wawrzyk.
- Rywalka to dobra zawodniczka, jednak pas nie zmieni właściciela - mówiła również Ewa Brodnicka (10-0, 2 KO), która podczas PBN potyczką z Anitą Torti (9-5-1, 3 KO) przystąpi do pierwszej obrony tytułu mistrzyni Europy wagi lekkiej.
Napomknął, ale w inny sposób i było widać, żeby o tym pamiętać. Od jakiegoś czasu bowiem widać, że kiedy to powtarzał sam się z tego śmiał, wiedząc, że to przeszło już do klasyki polskich tekstów bokserskich. Ogólnie chyba swobodniej się czuł rozmawiając z Borkiem, zazwyczaj przed kamerami nie wiedział co mówić.
A tak apropos klasycznych tekstów w polskim środowisku bokserskim:
- "Jak jestem szybki, to wygram z każdym", "Jak Bóg da zdrowie" - Tomasz Adamek
- "W zasadzie taaak.." - Mariusz Wach
- "Wygląda na zmęczonego życiem", "Pod ring podjechał już autobus, jeden do niego wsiądzie i pojedzie w świetlaną przyszłość, drugi wpadnie pod autobus i zakończy karierę" - Andrzej Kostyra
- "Szparingi" - Andrzej Gmitruk
znacie jeszcze jakieś? :)
wypowiedzieli sie ze bedzie to rownowartosc dobrego samochodu.
Niech im kupią po dobrym aucie ale Krzysiowi to bym proponował jakiś z przeszklonym dachem(ze względu na szklankę) i najlepiej żeby był bardzo cichy:)
Mi podoba się :"był już jedną nogą w grobie, drugą na skórce od banana" Kostyra :)
Czekałem aż Adamek powie "Jak będę szybki to wygram z każdym"..."
Jedyny polski bokser awodowyw historii, ktory moze poszczycic sie takimi osiagnieciami jakie stly sie jego udzialem,moze mowic wszysto w sposb w jaki chce I kiedy chce, jezeli oczywicie dotyczy to jego osoby I boksu. Akurat to stwiedznie estbrdzo racjonalnym odzwierciedleniem sytuacji Adamka w wadze ciezkej. No moze juz nie teraz, le z pewnoscia mialo racje bytu jeszcze nietak dawno...
Holyfield jest dzisiaj wolny jak keczup"
"Jest jedną nogą w grobie, drugą na skórce od banana" "Marin jest jednak bardzo powolny. Przypomina wóz wypełniony kapustą"
"Nokaut wydaje się nieunikniony jak zmarszczki po sześćdziesiątce"
"Jeśli Tyson podniesie się po tym ciosie, to będzie największy cud od zmartwychwstania Łazarza"
"Obrona Mike'a coraz bardziej śmierdzi. Jak dworcowa knajpa" "Traci (...) więcej energii niż dinozaury na bieganie"
"Twarz Amerykanina przypomina już Carpaccio"
"Lewis unikał walki jak ścigany listem gończym policjantów"
"Był porozbijany tak że można by go hospitalizować w szpitalu dla weteranów wojennych"
"Wydaje się, że jest tak silny, że mógłby iść na zderzenie z czołgiem ze szkoda dla czołgu"
"Gołota (...) prezentował się rewelacyjnie, wydawał się tak silny, że mógłby chyba przenieść górę do Mahometa" "Byrd w zeszłym roku stoczył zaledwie jedną walkę stąd pojawiły się opinie że może być zardzewialy jak sprawadzane przez Polakow samochody z Niemiec"
"Byrd okopał się w obronie, jak Francuzi na linii Maginote'a"
"Gołota wstrząsa Sandersem jak barman koktajlem z wódki i miodu"
"Sanders przyjął tyle ciosów, że jutro jak bedzie dzwonił do niego telefon to pomysli, ze to kolejne uderzenie Gołoty"
"Ciosy spływają po Sandersie jak woda po kaczce"
"On miał takie szanse na przetrwanie tej serii ciosów jak śnieżny bałwan na pustyni"
"Sosnowski jest solidny jak kościelne drzwi"
"Namęczył się w tej walce jak aktorzy filmów pornograficznych przy dialogach"
cieslak pkt (chyba ze z palaciosa juz nic nie zostalo co nie jest niemozliwe)
adamek molina - remis po razem 7 nokdaunach :P
"Pojedynek ten lepiej by ocenił Stevie Wonder". -
TO osiłek, ktory walczy według Prawa Hammurabiego Oko za oko, ząb za ząb "
Jest szeroki jak drzwi w kościele, ale nawet te drzwi mają w sobie więcej finezji
Ta walka była nudna jak film z udziałem samych pacyfistów"
"Ręce ma szybkie jak złodziej kieszonkowy w warszawskim metrze"
Jest ostrożny jak bankier udzielający kredytu hipotecznego w czasach kryzysu"
To i tak tylko garstka cytatow mistrza :)
"Jedyny polski bokser awodowyw historii, ktory moze poszczycic sie takimi osiagnieciami jakie stly sie jego udzialem,moze mowic wszysto w sposb w jaki chce I kiedy chce, jezeli oczywicie dotyczy to jego osoby I boksu. Akurat to stwiedznie estbrdzo racjonalnym odzwierciedleniem sytuacji Adamka w wadze ciezkej. No moze juz nie teraz, le z pewnoscia mialo racje bytu jeszcze nietak dawno..."
Swoim postępowaniem i uprawianiem pierdolamento przysporzył sobie małą przychylność kibiców. Ja (i zapewne nie tylko ja) straciłem do niego szacunek zaraz po tym jak ogłoszono jego starcie z Gołotą,a potem było już tylko gorzej, czyli nieśmiertelne "naturalny ciężki", polityk, mistrz HW,aklimatyzacje, itp itp.
Co jeszcze mnie zastanawia to fakt że jak naturalny udziela wywiadów to brzmi jak jakiś ćwierćinteligent, a gdy przesyła list do redakcji to elokwencja na najwyższym poziomie. Czyli mamy Adamkow dwóch.
Natomiast wracając do jego szybkości to mógłbyc tak szybki jak pierun nawet jak "lajting mackłin" szybki ale w rękach "kandiflos", a w HW to dosyć istotny element no ale chłopaczyna jest naturalny.
Ma ojciec nadzieje ze slowo cialem sie stanie :)
Postawe Gorala poza ringiem, czyli jego wiare, polityczne poglady czy tez inne uwarunkowania, sad la mnie calkowicie nieistotne. Dlatego tez bez cienia watpliwosci uwazam go do tego momentu w historii (z mojej perspektywy czlowieka sledzacego polski boks zawodowy z innej perspektywy), za #1 polskiej sceny zawodwej wszechczasow. To oczywiscie tylko moja subiektywna ocena.
Uważam całkiem inaczej, dla mnie się liczy całokształt człowieka. Adamek dużo stracił swoją postawą i swoim postępowaniem. Śmiem oceniać jego w ten sposób bo jakby nie było to osoba publiczna i jakiś tam wpływ na ludzi ma. Co do jego osiągnięć to uwielbiałem go oglądać w niższych kategoriach, a po przejściu do HW i po walce z nieszczęsnym Andrzejem to jako pięściarz dla mnie się skończył. Jego walki przyprawialy mnie o mdłości, a ostania to była gwoździem do trumny. Fakt że osiągnął dużo, ale z perspektywy czasu ten obraz się zamazuje i tylko pogłębia swój dół.
"Aryy eyryy ery ryy eyryr...." Andrew Gołota. Nie ujmując oczywiście Panu Andrzejowi:)
https://www.youtube.com/watch?v=GL6MxRq07qs
@Cop
Uważam całkiem inaczej, dla mnie się liczy całokształt człowieka."
Podchodzimy wiec do tego tematu calkowicie odmiennie. Ja oddzielam zycie zawodowe od prywatnego. Robie to z stosunku do siebie jak I w stosunku do wszystkich dookola. Prowadzac swoja firme konsultingowa od wielu lat, bylem zmuszony czasami byc twardym skurczybykiem, by przetrwac, ale tego wymaga wspolczesny swiat. Nie ma miejsca dla ludzi z watpliwosciami, nie umiejeacych sprostac chwili. Prywatnie natomiast jestem calkowicie inna osobowoscia, gdyz moge sobie pozwolic na to, by byc soba. Mysle, ze wiekszosc z nas ma podobne nastawienie do rozwarstwienia profesjonalizmu od prywatnosci. Moj ulubiony zespol Red Hot Chili Peppers t zbior swirow, z ktorymi nie chcialbym prywatnie miec wiele do czynienia, ale ich muzyke kocham. Pogladow Muhammeda Ali nigdy nie docenialem, ale uwazam go za najwybitniejszego ciezkiego wszechczasow. Takich sytuacji jest mnostwo.
Adamka w ringu doceniam, a tego co robi poza ringiem nawet nie jestem w stanie oceniac, gdyz niewiele wiem, badz mnie to nie intersuje…To tak gwoli malego wyjasnienia.
"Dziecko Ci zrobię w ringu"
"Walił konia dla kolegi spod celi"
Albo dyskusja pomiędzy Najmanem a Pudzianem
- Cus Damato mówił, trener Mike Tysona mówił, że zawodnik ważący 90kg, może znokautować każdego.
I riposta pudziana:
- Do Tysona to jeszcze troszkę Ci brakuje.
xD
Albo Między Adamkiem a Gołotą
- Adamek szybki jest bardzo groźny. - Mówi Adamek
- Uważajcie, uważajcie. - ripostuje Gołota xD
Apropos Gołoty
"Żyję, żyję, jeszcze żyję"
Już ostatnia runda walki trwa i Kostyra postanawia wspomnieć, że Chisora nigdy jeszcze nie leżał na deskach. I dokładnie w tym momencie pada na deski xD
Albo jak porównał walkę Haye - Waluev do starcia Dawida z Goliathem i tym samym ochrzcił Davida Dawidem xD
Ale wiecie co? Jebać to wszystko... Nick zobowiązuje, nie?
LET'S GO CHAMP!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Bardzo źle robisz z tym ocenianiem. Biblia mowi jasno: nie sądź, aby i Ciebie nie sądzono.
Bardzo grzeszysz takim podejsciem, ocenianiem i sądzeniem Adamka i jego czynow.
Zauwazylem ze to polska przywara, próbują oceniac innych zamiast zajac sie swoim zyciem
Zbyt głęboko wszedłeś w temat. Po części zgadzam się że nie przenosi się życia prywatnego na płaszczyznę zawodową i odwrotnie. Ale Adamek jako osoba publiczna i jakiś tam wzór do naśladowania powinien ważyć słowa i czyny które mogą w sposób pośredn/bezpośredni działać na otoczenie. Owszem nie rozliczam go z życia prywatnego bo go nawet nie znam, ale kilka akcji z jego udziałem stworzyła mi taki a nie inny obraz jego osoby. I uwierz mi że nawet tobie czymś by podpadł, czymś czym zalazłby ci za skórę, twój pogląd mógłby ulec zmianie świadomie lub też nie. Napisałem że lubiłem oglądać jego walki z udziałem w niższych kategoriach, po przejściu do HW,próby podboju polityki itp. Zniechęcil mnie do swojej osoby.
Nie osądzam go w tym kontekście o którym ty piszesz, trochę błądzisz kolego. Ja go nie rozliczam tak jak ty twierdzisz. Ja wyrażam swoją opinię i zdanie na jego temat i podjęta decyzję czy go lubię czy nie. Słowo użyte przez mnie "osądzam" ma tu inne znaczenie. Weź również pod uwagę że mi jest dalej do bibli niż copowi do polski.
ps. Idąc twoim tropem i skoro odnosisz się do bibli i treści mówiących o "sadzeniu", odpowiedz mi na pytanie jak ty selekcjonujesz swoich przyjaciół, znajomych, wrogów? Przez pryzmat czego?
Osądzasz go. Tutaj dowód:
"utor komentarza: tylerData: 26-02-2016 01:21:21
@Cop
Uważam całkiem inaczej, dla mnie się liczy całokształt człowieka. Adamek dużo stracił swoją postawą i swoim postępowaniem. Śmiem oceniać jego w ten sposób bo jakby nie było to osoba publiczna i jakiś tam wpływ na ludzi ma."
Nie wypieraj sie swoich slow, jednoznacznie tutaj napisales, ze oceniasz Adamka (czyli osądzasz- przeciez to slowa znaczące to samo) i że dużo stracił swoją postawą i postępowaniem, czyli oceniasz jego postępowanie i postawę życiową.
Musisz sie oduczyc tej przywary, od sądzenia jest Bóg, a nie Ty.
Bylem w UK, w USA i powiem Wam, ze ciezko u innych ludzi spotkac to co mają Polacy: osądzanie innych, sądzenie ludzi od ich czynów, to tylko w Polsce takie zachowania. Jest to zachowanie oceniane wg Biblii jako bardzo grzeszne (jesli ktos wierzy w Boga), nie wolno osądzać innych ludzi.
Typowe tez dla Polakow jest wypieranie sie swoich slow, nawet jak mu zacytujesz jego slowa to bedzie probowal obkrecac kota ogonem, ze te slowa ktore powiedzial znaczą coś innego, itd.
Bardzo brzydkie cechy
Mam wrażenie że nie rozumiesz istoty znaczenia:
„Nie sądźcie, a nie będziecie sądzeni; nie potępiajcie, a nie będziecie potępieni; odpuszczajcie, a będzie wam odpuszczone.” (Ewangelia wg św. Łukasza 6, 37)
To jest mój własny pogląd na temat Adamka, nie rozliczam go z jego czynów. Opieram się na tym co wyżej napisałem względem sympatii do niego czy też nie. Nie cytuj mnie bo nie masz pojęcia i patrzysz zbyt powierzchownie na ten temat zapatrzony w religię. Interpretujesz Biblię w zły sposób, ot dla ciebie cytat:
„Przestańmy więc sądzić jedni drugich. A raczej tak sądźcie, by nie dawać bratu sposobności do upadku lub zgorszenia.” (List do Rzymian 14, 13).
Nie jest mi obecnie po drodze z Kościołem ale chyba rozumiem lepiej temat niż ty.
Byłeś w UK, to raczej masz małe doświadczenie. Ja mieszkam w UK 10 lat i z doświadczenia wiem że tu się osądza ludzi tak samo a nawet bardziej krytycznie niż w Polsce, choćby ze względu na uprzedzenia rasowe, zresztą sam mnie osądziłes przypisując mi "przyware" w tej postaci.
Odpisz mi na pytanie które Ci zadałem odnośnie selekcji w ludziach.
Ps. Twój styl przypomina mi rafaelle
Mam wrazenie, ze to Ty nie rozumiesz istoty rzeczy i znaczenia tego cytatu. Ten cytat nie mowi o tym, ze nie należy być sędzią prokuratorem ktory sądzi innych ludzi, ten cytat jest skierowany do wszystkich ludzi, a nie do tych, ktorzy mogą decydować o czyimś losie. Nie chodzi więc tu o 'sądzenie' jako o rozliczanie kogos z jego czynow i karanie lub nagradzanie, ale wlasnie o to, czego Ty się dopusciles.
Ten cytat jasno mówi: nie POTĘPIAJCIE, a więc nie oceniajcie, ze ktos się stoczył moralnie, lub się nie stoczył, nie oceniajcie moralnie czyichś czynów ani nie oceniajcie kogos jako czlowieka. A Ty to wlasnie robisz. Oto Twoje słowa:
"Autor komentarza: tylerData: 26-02-2016 01:21:21
Uważam całkiem inaczej, dla mnie się liczy całokształt człowieka. Adamek dużo stracił swoją postawą i swoim postępowaniem. Śmiem oceniać jego w ten sposób bo jakby nie było to osoba publiczna i jakiś tam wpływ na ludzi ma."
Najpierw więc napisales, ze liczy sie dla Ciebie caloksztalt czlowieka, potem POTĘPIŁEŚ Adamka od strony CZŁOWIECZEJ, MORALNEJ, oceniles jego postawę moralną i postępowanie.
Zrobiles DOKLADNIE TO, CO JEST ZAWARTE W CYTACIE W BIBLII jako coś, czego robić nie należy.
Co do UK to widocznie mamy inne doswiadczenia, ja pamietam, ze gdy pracowalem tam zeby sobie dorobic na studia, to zaden Anglik nigdy nie potępiał mojej pracy ani nie mowil mi jak mam robić. Jeślibym źle pracował, to by mnie zwolnili, natomiast zaden z nich nie przeszkadzal mi w pracy korygując czy mowiąc ze źle robię. I teraz Cię zaskoczę: zgadnij jaka nacja tak robiła...
I odnieś się do drugiego cytatu lub zapytaj księdza to wtedy zrozumiesz sedno sprawy. Pragnę również zauważyć że jest rok 2016 i należy zrozumieć postęp rozwoju i brać pod uwagę stan na dzisiaj. Właśnie przez interpretacjie źle zrobione, religie stworzyły syf na świecie. I na siłę mi nie udowadniaj żem to ja jest niegodzien i nie zmieniaj mego poglądu powołując się na Biblię.