CHAOS W OBOZIE HUCKA - DAWNA OFIARA GŁOWACKIEGO PIERWSZYM TRENEREM
W obozie Marco Hucka (38-3-1, 26 KO) spory chaos. W najbliższą sobotę dojdzie do czwartej już potyczki z Olą Afolabim (22-4-4, 11 KO), a Niemiec, który zawsze miał kłopoty z Anglikiem, niespodziewanie zmienia skład swojego narożnika!
Pod koniec zeszłego tygodnia doszło do spięcia na linii zawodnik-trener pomiędzy byłym już wieloletnim mistrzem świata organizacji WBO, a szkoleniowcem Konnym Mittermeierem. W rezultacie Huck postanowił go zwolnić, a na pierwszego trenera zatrudnił dotychczasowego asystenta, Verola Vekiloglu!
Huck w połowie sierpnia został zdetronizowany przez Krzysztofa Głowackiego (25-0, 16 KO). Rozstał się wtedy z trenerem Donem Housem, by zatrudnić Mittermeier. W narożniku przy okazji walki z Afolabim stanie ostatecznie Vekiloglu, który zakończył karierę w 2014 roku z rekordem 21-8-1. A jedną z porażek zadał mu... właśnie Głowacki. Popularny "Główka" rozbijał go przez osiem rund i Niemiec nie wyszedł do dziewiątego starcia.
Afolabi patrzy zaś na to wszystko z boku i zaciera ręce...
Przy okazji poznaliśmy również skład sędziowski na sobotnią potyczkę. Trzecią osobą w ringu będzie Jack Reiss, zaś na punkty w razie potrzeby zwycięzcę wskażą Glenn Feldman, Guillermo Perez Pineda oraz Matteo Montell.
Bez sauerlanda Huck jest nikim i nigdy nie zostałby "miszczem świata"
Marketing ma nieograniczone możliwości .
Skoro z "Madonny" dało się zrobić piosenkarkę to co stoi na przeszkodzie aby z Hucka zrobić mistrza świata?
Takim samym wytworem marketingowym jest FMJ
Telewizja stworzyła go sobie aby ogłupiać kibiców że to jest sportowiec .
Madonna zła według Ciebie? To jak Madonna nie jest piosenkarką to kto nią jest? Conchita Wurst czy Justin Bieber? Jej piosenki były także w jednej z najlepszych serii gier na świecie czyli GTA.
Marco Huck miszczem? Nie lubię go, niektóre walki były dyskusyjne, ale nie był mistrzem z przypadku. Największy papierowy "miszcz" to obecnie Charles Martin z wagi ciężkiej. Jeżeli przegra z Joshuą to zdobędzie miano najbardziej papierowego mistrza ostatnich dwudziestu lat.
Nie chcę jednak go osądzać. W walce z Joshuą ma wiele do udowodnienia i wygrana jest bardzo ważna żeby nie stać się pośmiewiskiem. Ciekawy zawodnik, ale po prostu na papierze... to papierowy mistrz.
jak przegra z joshua i już nigdy nie odzyska pasa to nikt nie będzie o nim pamiętał. huck bronił pasa kilkanaście razy. i pas ten zdobył na wale (ramirez) bronił go wałem: lebioda, arslan I, afolabi II. pokonywał tylko gości którzy byli dobrani na typowo niemieckie obrony
ale nie ma co jechać po Martinie, bo ten cały zbieg okoliczności nie jest jego winą...to tak naprawdę zrządzenie losu, że dostał walkę o pas i wykorzystał szansę (jak na ironię w kuriozalnych okolicznościach) Tak to jest, jeden walczy 10 lat na najwyższym poziomie, 6 eliminatorów, 8 walk o tytuł i nigdy go nie zdobywa, a ktoś inny znajduje się przypadkiem w odpowiednim miejscu w odpowiednim czasie i zdobywa tytuł. Takie właśnie jest życie. O możliwościach Martina wiemy niewiele dlatego trzeba poczekać do walki z Joshua, ale we mnie ma już kibica, że nie pęka tylko od razu na głęboką wodę, wóz albo przewóz. Wyobraź sobie co będzie jak wygra z brytyjczykiem? Waga ciężka ożyła i to będzie, a nawet już jest z korzyścią dla nas - kibiców bosku, bo co jak co ale nikt mi nie wmówi, że najcięższa kategoria nie budzi największych emocji, tak zawsze było i będzie.
Też mam nadzieję że Ola pokona tego chama i zakończy jego karierę.
Nie przesadzaj kolego. Oczywiście przez euforię wywołaną zwycięstwem Głowackiego mało kto pamięta że walka mogła się skończyć dużo wcześniej- przed czasem na korzyść Hucka i żadnych kontrowersji by nie było. Także skoro stać go na to by późniejszego mistrza świata omal nie zdemolować to jednak coś tam znaczy...
Glowacki jest nr 1 w jr ciezkiej o czym wiedza tylko nieliczni.W rewanzu najlepiej w Berlinie za ladny 1mln euro dla Krzysia tym razem tylko Huck bedzie ladowal na deskach haaha
to dzialo sie dawno temu,to byla przeszlosc.Przyszlosc jest silniejsza
tak a najwazniejsza jest terazniejszosc, rotfl. Przypominam tylko dość istotny fakt z kariery Huckicia
Kwestia tylko, czy Afolabi dobrze się przygotuje. Ale po nieco niespodziewanym świetnym nokaucie na Czakijewie na pewno Ola nie pokpi sprawy i nie wyjdzie do ringu "na pół gwizdka".
Szczerze mu życzę wygranej.
Zasłużył z całą pewnością.
Może nie jest to wielki wirtuoz, ale zawsze szedł na całość, nie bał się przyjąć po ryju, zostawiał w ringu kawał serca.
Wielki twardziel
. Ale po nieco niespodziewanym świetnym nokaucie na Czakijewie na pewno Ola nie pokpi sprawy i nie wyjdzie do ringu "na pół gwizdka".
Jakim k..................a nokaucie, przecież Czakijew sam w tej walce padł ze zmęczenia.
co ty pierd? Ola zaserwowal mu piekne KO
gdyby musila sie dopchac do walki o pas normalnie jak inni to juz w trakcie wspinania sie na szczyt zostalby zweryfikowany
a jego wieloletnie panowanie tez wszyscy wiemy czemu i komu zawdziecza
Ty za to padniesz dzisiaj ze zmęczenia w kiblu.
???? do czego to bylo? i jaki ma zwiazek z tematem?
Co da Hucka to zgadzam się z lukaszenko - dobry bokser z dobrym ciosem a to że ma problemy "jak poszedł na swoje" to żaden powód do wstydu i żadna radość dla kibiców.