MICHAŁ LEŚNIAK: JESTEM W DOBREJ FORMIE
W najbliższą sobotę boks zawodowy zawita do Radomia, a jednym z ciekawszych pojedynków będzie starcie Michała Leśniaka (3-0, 1 KO) z bardziej doświadczonym Damianem Wrzesińskim (8-0-1, 4 KO) w limicie kategorii junior półśredniej.
Pojedynek będzie miał charakter rewanżu jeszcze za czasy boksu olimpijskiego, kiedy popularny "Szczupak" dwukrotnie przegrał z silniejszym wówczas pięściarzem z Poznania. Jak będzie tym razem? Przekonamy się już za trzy dni.
- Wszystko jest w najlepszym porządku. Można powiedzieć, że zakończyłem przygotowania do sobotniego startu. Jeszcze dzisiaj i jutro delikatna tarcza i możemy walczyć. Szykuję się na ciężką, ale oczywiście zwycięską dla mnie wojnę - mówi podopieczny Piotra Wilczewskiego.
- Damian to solidny pięściarz i konfrontacja z nim może okazać się jedną z trudniejszych w mojej dotychczasowej karierze. Muszę przede wszystkim zwrócić uwagę na jego obszerne ciosy sierpowe - analizuje pięściarz z Wałbrzycha. - Miałem okazję już dwukrotnie mierzyć się z tym zawodnikiem jeszcze za czasów amatorskich i wtedy byłem gorszy. W tamtym okresie byłem jednak znacznie słabszy fizycznie, a teraz ten atut będzie po mojej stronie. Miałem znakomite przygotowania do tej potyczki, co sprawia, że czuję się bardzo pewny siebie. Wiem na co mnie stać. Miałem ponad dziesięciu sparingpartnerów, a jeszcze jakby tego było mało, udało się zrobić kilka rund z moimi szkoleniowcami. W sobotę wyjdę do ringu skoncentrowany, z chłodną głową, mając przed sobą jeden cel, wygrać i to w efektownym stylu - dodał Leśniak.
Przypomnijmy, iż głównym wydarzeniem tej imprezy będzie starcie byłego mistrza Europy Rafała Jackiewicza (47-14-2, 22 KO) z Bułgarem Stilianem Kostowem (20-4, 16 KO).